REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dłużnicy opcyjni boją się procesów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Niedzielska-Jakubczyk Dobromiła

REKLAMA

Groźba wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego powoduje, że dłużnicy opcyjni boją się procesować z bankami. Zamiast dochodzić swoich praw wybierają upadłość.

• Z jednej strony namawia pan swoich klientów, którzy czują się oszukani kontraktami opcyjnymi, do procesowania się z bankami, a z drugiej - chwali pan ich wnioski o upadłość. Dlaczego?

REKLAMA

REKLAMA

- Jeszcze chętniej widziałbym postępowania naprawcze, gdyż zawsze lepsza jest jakakolwiek procedura restrukturyzacyjna niż dzika egzekucja na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego. Przecież na takiej podstawie majątek przedsiębiorcy może zostać zajęty z dnia na dzień.

• Ale czy wszyscy kontrahenci banków, o których pan mówi, poddali się egzekucji na podstawie BTE? Przecież wobec przedsiębiorców, których nie wiąże tego rodzaju cyrograf, sprawa powinna być otwarta.

- I jest, ale ci, którzy pierwotnie nie podpisali stosownych oświadczeń, od grudnia ubiegłego roku do marca 2009 r., prowadząc negocjacje z bankami, zgodzili się na grożące ruiną klauzule. Przeważnie potrzebowali kredytu obrotowego, więc banki, z którymi podpisali wcześniej umowy opcyjne, postawiły warunek. No i podpisali załączniki mówiące o poddaniu się egzekucji na podstawie BTE. Bo przecież gdyby ich bank nie pożyczył im pieniędzy, to inny, widząc, że firma ma kłopoty z opcjami, też nic by im nie dał. Poza tym w grę wchodzą niekiedy kredyty na spłatę zadłużenia z opcji. I tak nie chcąc zwady z bankami, zostali ich niewolnikami. A przecież egzekucja prowadzona przez bank jest gorsza niż postępowanie naprawcze czy upadłościowe.

REKLAMA

• Czy w takim razie postępowanie naprawcze przeżywa renesans?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Było ono rzadko stosowane w praktyce, ale widzę, że obecnie firmy wszczynają tę procedurę. Bo to są trzy miesiące spokoju (tak stanowi ustawa), które firma dostaje, żeby dogadać się z wierzycielami, kiedy jest zagrożona niewypłacalnością. Do tej pory, kiedy przedsiębiorca był wypłacalny, to niczym się nie przejmował. Kiedy zaś stawał się niewypłacalny - ogłaszał upadłość. Teraz firmy mające problemy z opcjami walutowymi nie są nawet pewne, czy te należności uznać. Dlatego prowadząc negocjacje, myślą o wszczęciu postępowań naprawczych. Liczą, że przyhamuje to zapał banku do natychmiastowego wystawienia BTE. Oczywiście jest to przede wszystkim działanie psychologiczne. Wymierny efekt jest tylko taki, że przez trzy miesiące nie można prowadzić egzekucji. Potem - albo się strony porozumiały i jest ugoda, albo nie, i wszystko wraca do punku wyjścia.

• Co w takim razie mogłoby przynieść realne rozwiązanie problemu?

- Jestem gorącym zwolennikiem ustawowego stępienia ostrza BTE. Są to wreszcie przepisy proceduralne, więc jeśli powstał jakiś stosunek prawny, a potem, pomiędzy np. chwilą zawarcia umowy a dochodzeniem z niej roszczeń zmieniają się przepisy, to nie powinno być mowy o działaniu prawa wstecz. Tak samo by było, gdybym miał fakturę i przed wniesieniem przeze mnie pozwu zmieniłyby się przepisy o postępowaniu nakazowym. Sądzę, że na gruncie postępowania cywilnego ustawodawca ma o wiele większe pole manewru niż w razie rozpatrywania propozycji unieważniania umów.

Procesy wszczynane przez przedsiębiorców powołujących się np. na klauzulę mówiącą o nadzwyczajnej zmianie stosunków się nie toczą, bo ryzyko utraty majątku z dnia na dzień jest zbyt duże. A skoro bank może się BTE posłużyć, to jest to znakomita zapora przeciw wszelkim pozwom. I właśnie dlatego uważam, że zlikwidowanie jej dałoby przedsiębiorcom realną możliwość obrony.

• Ale czy w takich przypadkach już dziś nie można wnieść powództwa przeciwegzekucyjnego? Żądać wstrzymania egzekucji?

- Można. O tym też mówię klientom, ale same kontrakty opcyjne, podobnie jak kredytowe (firmy pożyczają pieniądze na spłatę zadłużenia z opcji) są tak sformułowane, że w każdej chwili bank może postawić w stan natychmiastowej wymagalności należności przedsiębiorcy. O możliwości wypowiedzenia umowy kredytowej też praktycznie decyduje tylko uznanie banku. I oczywiście wolno dowodzić, że tak sformułowane prawo instytucji finansowej jest nieskuteczne. Najpierw jednak bank przyśle do niepokornego przedsiębiorcy komornika. A przecież BTE miały - teoretycznie - powodować rozwój gospodarczy, bo banki miały bez obaw udzielać kredytów i przedsiębiorcom, i konsumentom. Niechże więc BTE dotyczy tylko kredytów i wszyscy będą zadowoleni.

Fot. Arch.

Mariusz Korpalski, radca prawny w poznańskiej kancelarii Komarnicka Korpalski

Rozmawiała DOBROMIŁA NIEDZIELSKA-JAKUBCZYK

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Warszawa tworzy nowy model pomocy społecznej! [Gość Infor.pl]

Jak Warszawa łączy biznes, NGO-sy i samorząd w imię dobra społecznego? W świecie, w którym biznes liczy zyski, organizacje społeczne liczą każdą złotówkę, a samorządy mierzą się z ograniczonymi budżetami, pojawia się pomysł, który może realnie zmienić zasady gry. To Synergia RIKX – projekt Warszawskiego Laboratorium Innowacji Społecznych Synergia To MY, który pokazuje, że wspólne działanie trzech sektorów: biznesu, organizacji pozarządowych i samorządu, może przynieść nie tylko społeczne, ale też wymierne ekonomicznie korzyści.

Spółka w Delaware w 2026 to "must have" międzynarodowego biznesu?

Zbliżający się koniec roku to dla przedsiębiorców czas podsumowań, ale też strategicznego planowania. Dla firm działających międzynarodowo lub myślących o ekspansji za granicę, to idealny moment, by spojrzeć na swoją strukturę biznesową i podatkową z szerszej perspektywy. W dynamicznie zmieniającym się otoczeniu prawnym i gospodarczym, coraz więcej właścicieli firm poszukuje stabilnych, przejrzystych i przyjaznych jurysdykcji, które pozwalają skupić się na rozwoju, a nie na walce z biurokracją. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków jest Delaware – amerykański stan, który od lat uchodzi za światowe centrum przyjazne dla biznesu.

ZUS da 1500 zł! Wystarczy złożyć wniosek do 30 listopada 2025. Sprawdź, dla kogo te pieniądze

To jedna z tych ulg, o której wielu przedsiębiorców dowiaduje się za późno. Program „wakacji składkowych” ma dać właścicielom firm chwilę oddechu od comiesięcznych przelewów do ZUS-u. Można zyskać nawet 1500 zł, ale tylko pod warunkiem, że wniosek trafi do urzędu najpóźniej 30 listopada 2025 roku.

Brak aktualizacji tej informacji w rejestrze oznacza poważne straty - utrata ulg, zwroty dotacji, jeżeli nie dopełnisz tego obowiązku w terminie

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje już zmiana, która dotyka każdego przedsiębiorcy w Polsce. Nowa edycja Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) to nie tylko zwykła aktualizacja – to rewolucja w sposobie opisywania polskiego biznesu. Czy wiesz, że wybór niewłaściwego kodu może zamknąć Ci drogę do dotacji lub ulgi podatkowej?

REKLAMA

Jak stoper i koncentracja ratują nas przed światem dystraktorów?

Przez lata próbowałem różnych systemów zarządzania sobą w czasie. Aplikacje, kalendarze, kanbany, mapy myśli. Wszystko ładnie wyglądało na prezentacjach, ale w codziennym chaosie pracy menedżera czy konsultanta – niewiele z tego zostawało.

Odpowiedzialność prawna salonów beauty

Wraz z rozszerzającą się gamą ofert salonów świadczących usługi kosmetyczne, rośnie odpowiedzialność prawna osób wykonujących zabiegi za ich prawidłowe wykonanie. W wielu przypadkach zwrot pieniędzy za źle wykonaną usługę to najmniejsza dolegliwość z grożących konsekwencji.

Od 30 grudnia 2025 r. duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Nowe przepisy i obowiązki z rozporządzenia EUDR

Dnia 30 grudnia 2025 r. wchodzi w życie rozporządzenie EUDR. Duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Kogo dokładnie dotyczą nowe obowiązki?

Śmierć wspólnika sp. z o.o. a udziały w spółce

Życie pisze różne scenariusze, a dalekosiężne plany nie zawsze udają się zrealizować. Czasem najlepszy biznesplan nie zdoła uwzględnić nieprzewidzianego. Trudno zakładać, że intensywny i odnoszący sukcesy biznesmen nagle zakończy swoją przygodę, a to wszystko przez śmierć. W takich smutnych sytuacjach spółka z o.o. nie przestaje istnieć. Powstaje pytanie – co dalej? Co dzieje się z udziałami zmarłego wspólnika?

REKLAMA

Cesja umowy leasingu samochodu osobowego – ujęcie podatkowe po stronie "przejmującego" leasing

W praktyce gospodarczej często zdarza się, że leasingobiorca korzystający z samochodu osobowego na podstawie umowy leasingu operacyjnego decyduje się przenieść swoje prawa i obowiązki na inny podmiot. Taka transakcja nazywana jest cesją umowy leasingu.

Startupy, AI i biznes: Polska coraz mocniej w grze o rynek USA [Gość Infor.pl]

Współpraca polsko-amerykańska to temat, który od lat przyciąga uwagę — nie tylko polityków, ale też przedsiębiorców, naukowców i ludzi kultury. Fundacja Kościuszkowska, działająca już od stu lat, jest jednym z filarów tej relacji. W rozmowie z Szymonem Glonkiem w programie Gość Infor.pl, Wojciech Voytek Jackowski — powiernik Fundacji i prawnik pracujący w Nowym Jorku — opowiedział o tym, jak dziś wyglądają kontakty gospodarcze między Polską a Stanami Zjednoczonymi, jak rozwijają się polskie startupy za oceanem i jakie szanse przynosi era sztucznej inteligencji.

REKLAMA