REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przedstawiciele SSE za zmianą przepisów, by chronić zatrudnienie

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Przedstawiciele specjalnych stref ekonomicznych (SSE) postulują, by inwestorzy, chcący realizować w nich nowe przedsięwzięcia, mogli korzystać z ulg także wtedy, gdy w swoich istniejących już w strefach fabrykach zwolnili część załogi.

Szef Konferencji Specjalnych Stref Ekonomicznych, a zarazem prezes największej z nich - katowickiej, Piotr Wojaczek, uważa, że stosowna zmiana przepisów pozwoliłaby chronić zatrudnienie w strefach i zachęciłaby inwestorów do realizacji nowych przedsięwzięć w trudnym okresie spowolnienia gospodarczego.

REKLAMA

REKLAMA

"Potencjalne nowe przedsięwzięcia inwestorów, którzy już działają w strefie, chroniące miejsca pracy, mogą stanowić połowę wszystkich tegorocznych inwestycji. Bariery w postaci istniejących przepisów mogą zniechęcić tych inwestorów, powodując odpływ miejsc pracy" - powiedział w piątek PAP Wojaczek.

W przyszłym tygodniu prezes ma rozmawiać o tym w Ministerstwie Gospodarki, a na połowę lutego wstępnie zaplanowano spotkanie szefów wszystkich polskich stref. Chodzi o wypracowanie swoistego planu antykryzysowego, który pozwoli utrzymać zatrudnienie w strefach i napływ nowych projektów, mimo kryzysu.

Wojaczek zastrzegł, że w postulowanych zmianach chodzi o sytuacje, kiedy zatrudnienie w danej firmie jest znacznie wyższe od początkowo deklarowanego i nawet po redukcji przekracza wymagane w zezwoleniach wielkości. Np. w Katowickiej SSE inwestorzy stworzyli w sumie ponad 35 tys. miejsc pracy, a wydane im zezwolenia opiewają na ok. 22 tys. Są firmy, gdzie zatrudnienie jest kilkakrotnie wyższe od deklarowanego.

REKLAMA

Obecna sytuacja zmusza wielu inwestorów w KSSE, głównie z branży motoryzacyjnej, do redukcji zatrudnienia. Powodem jest spadek zamówień nawet o 30-40 proc. Jednak niektórzy inwestorzy, którzy koszty i jakość pracy w Polsce wciąż uważają za konkurencyjne, planują w strefie kolejne projekty, związane z zatrudnianiem pracowników.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zarządy stref chcą, by uruchamianie nowych projektów mogło być sposobem na utrzymanie zatrudnienia. Chodzi o sytuacje, w których np. zatrudniająca tysiąc osób firma zamierza zwolnić 500 osób, ale jednocześnie deklaruje nowy projekt, dający 300 miejsc pracy. Wówczas 300 spośród zwalnianych znalazłoby pracę w nowym zakładzie czy przy nowej linii, czekając do tego czasu np. na urlopach czy tzw. postojowym.

Problem w tym, że taki nowy projekt nie mógłby liczyć na ulgi, przysługujące inwestorom w strefach, właśnie z tego powodu, że inwestor zwolnił wcześniej pracowników w poprzednim przedsięwzięciu. Zdaniem przedstawicieli zarządów stref, w sytuacji, gdy u danego pracodawcy zatrudnienie jest i tak wyższe od wymaganego zezwoleniem, przepis nie ma uzasadnienia.

Zdaniem Wojaczka, aby zmienić obecne regulacje, wystarczy zmiana rozporządzenia ministra gospodarki, a zmiana taka jest zgodna z unijnymi przepisami. Pojawiają się jednak głosy, że konieczna byłaby kolejna nowelizacja ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych.

Zarządy stref boją się, że bez zmiany przepisów, dotknięte kryzysem firmy będą redukować zatrudnienie, a nowe miejsca pracy, które mogłyby się pojawić dzięki nowym projektom, lokowane będą w innych krajach.

Ustawa o specjalnych strefach ekonomicznych została już znowelizowana w ubiegłym roku. Zmieniły się m.in. zasady związane z naliczeniem pomocy publicznej i zatrudnieniem, ale tylko dla nowowydawanych zezwoleń.

Wcześniej, kiedy inwestor deklarował np. wydanie 100 mln, a wydał 130 mln zł, otrzymywał pomoc liczoną od realnych nakładów. Teraz będzie ona naliczana od maksymalnej wielkości, określonej w zezwoleniu. Istotną zmianą w przepisach jest również możliwość obniżenia - na wniosek inwestora - wymaganego w zezwoleniu poziomu zatrudnienia o maksymalnie 20 proc., jeżeli przedsiębiorca udowodni, że mniejsza od deklarowanej ilość nowych miejsc pracy wynika z obiektywnych czynników.

W Polsce działa 14 specjalnych stref ekonomicznych. Maksymalna wielkość pomocy publicznej w nich zależy od regionu. Dla województw: lubelskiego, podkarpackiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, opolskiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, lubuskiego, łódzkiego i kujawsko-pomorskiego jest to 50 proc. kwalifikowanych nakładów, w pozostałych regionach 40 proc., w Warszawie 30 proc. Małe firmy mogła liczyć na pomoc wyższą o 20 proc., średnie o 10 proc.

Od początku istnienia stref do połowy ubiegłego roku inwestorzy zainwestowali w nich łącznie ponad 51,2 mld zł, tworząc ponad 151,8 tys. nowych miejsc pracy i utrzymując 46,1 tys. już istniejących. Wydano 1132 ważne zezwolenia na działalność w SSE. Liderem jest Katowicka SSE, gdzie 178 inwestorów wydało w sumie blisko 13 mld zł, tworząc ponad 35 tys. nowych miejsc pracy i utrzymując 6 tys. istniejących.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stażysta w firmie na zupełnie nowych zasadach. 7 najważniejszych założeń planowanych zmian

Stażyści będą otrzymywali określone wynagrodzenie, a pracodawcy będą musieli podpisywać z nimi umowy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło założenia projektu nowej ustawy.

Polska jednym z najbardziej atrakcyjnych kierunków inwestycyjnych w Europie

Globalna relokacja kosztów zmienia mapę biznesu, ale w Europie Środkowej Polska nadal pozostaje jednym z najpewniejszych punktów odniesienia dla firm szukających balansu między ceną a bezpieczeństwem.

Ekspert BCC o wysokości minimalnego wynagrodzenia w 2026 r.: „po raz pierwszy od wielu lat (rząd) pozwolił zadziałać algorytmowi wpisanemu w ustawę”. W ocenie eksperta, jest to ulga dla pracodawców

Od stycznia 2026 r. wzrośnie zarówno płaca minimalna, jak i minimalna stawka godzinowa. Rząd przyjął w tej sprawie rozporządzenie. Rozporządzenie z 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. zostało ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej.

Zamknięcie granicy z Białorusią 2025 a siła wyższa w kontraktach handlowych. Konsekwencje dla biznesu

Czy zamknięcie granicy z Białorusią w 2025 roku to trzęsienie ziemi w kontraktach handlowych i biznesie? Nie. To test zarządzania ryzykiem kontraktowym w łańcuchu dostaw. Czy można powołać się na siłę wyższą?

REKLAMA

Dłuższy okres kontroli drogowej: nic się nie ukryje przed inspekcją? Jak firmy transportowe mogą uniknąć częstszych i wyższych kar?

Mija kilka miesięcy od wprowadzenia nowych zasad sprawdzania kierowców na drodze. Zmiana przepisów, wynikająca z pakietu mobilności, dwukrotnie wydłużyła okres kontroli drogowej: z 28 do 56 dni wstecz. Dla inspekcji transportowych w UE to znacznie rozszerzone możliwości nadzoru, dla przedsiębiorstw transportowych – szereg kolejnych wyzwań. Jak sobie radzić w zupełnie innej rzeczywistości kontrolnej, by unikać kar finansowych i innych poważnych konsekwencji?

Gdy przedsiębiorca jest w trudnej sytuacji, ZUS może przejąć wypłatę zasiłków

Brak płynności finansowej płatnika składek, który zatrudnia powyżej 20 osób, może utrudniać mu regulowanie świadczeń na rzecz pracowników. Takimi świadczeniami są zasiłek chorobowy, zasiłek macierzyński czy świadczenie rehabilitacyjne. W takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych może pomóc i przejąć wypłatę świadczeń. Potrzebny jest jednak wniosek płatnika lub ubezpieczonego.

Bezpłatny webinar: Czas na e-porządek w fakturach zakupowych

Zapanuj nad kosztami, przyspiesz pracę, zredukuj błędy. Obowiązkowy KseF przyspieszył procesy digitalizacji obiegu faktur. Wykorzystaj ten trend do kolejnych automatyzacji, również w obsłudze faktur przychodzących. Lepsza kontrola nad kosztami, eliminacja dokumentów papierowych i mniej pomyłek to mniej pracy dla finansów.

Pracodawcy będą musieli bardziej chronić pracowników przed upałami. Zmiany już od 1 stycznia 2027 r.

Dotychczas polskie prawo regulowało jedynie minimalne temperatury w miejscu pracy. Wkrótce może się to zmienić – rząd przygotował projekt przepisów wprowadzających limity także dla upałów. To odpowiedź na coraz częstsze fale wysokich temperatur w Polsce.

REKLAMA

Przywództwo to wspólna misja

Rozmowa z Piotrem Kolmasem, konsultantem biznesowym, i Sławomirem Faconem, dyrektorem odpowiedzialnym za rekrutację i rozwój pracowników w PLL LOT, autorami książki „The Team. Nowoczesne przywództwo Mission Command”, o koncepcji wywodzącej się z elitarnych sił specjalnych, która z powodzeniem sprawdza się w biznesie

Rośnie liczba donosów do skarbówki, ale tylko kilka procent informacji się potwierdza [DANE Z KAS]

Jak wynika z danych przekazanych przez 16 Izb Administracji Skarbowej, w I połowie br. liczba informacji sygnalnych, a więc tzw. donosów, skierowanych do jednostek KAS wyniosła 37,2 tys. Przy tym zestawienie nie jest pełne, bowiem nie zakończył się obowiązek sprawozdawczy urzędów skarbowych w tym zakresie. Zatem na chwilę obecną to o 4,2% więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku, kiedy było ich 35,7 tys. Natomiast, zestawiając tegoroczne dane z tymi z I połowy 2023 roku, widać wzrost o 6%. Wówczas odnotowano 35,1 tys. takich przypadków. Poniżej omówienie dotychczasowych danych z Krajowej Administracji Skarbowej.

REKLAMA