REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Deweloperzy ograniczają dostęp do usług internetowych

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ewa Grączewska-Ivanova

REKLAMA

Spółdzielnie i deweloperzy nie mają prawa ograniczać operatorom telekomunikacyjnym dostępu do nieruchomości. Prezes UOKiK może uznać, że deweloper ogranicza konkurencję i nadużywa pozycji dominującej na lokalnym rynku. Operator, który poniósł szkodę w efekcie naruszenia prawa konkurencji, ma prawo dochodzić odszkodowania.

Operatorzy telekomunikacyjni twierdzą, że deweloperzy ograniczają konkurencję w zakresie świadczenia usług dostępu do internetu, telefonu lub kablówki. Jeśli w nowo wybudowanych budynkach jest już operator telekomunikacyjny, kolejni przedsiębiorcy nie dostają zgody na dostęp do nieruchomości. Podobnie postępują spółdzielnie mieszkaniowe, uzależniając dostęp do budynków od wielu warunków formalnych. Powołują się na brak możliwości technicznych.

REKLAMA

- Takie praktyki to niestety reguła, zwłaszcza w przypadku deweloperów - skarży się jeden z przedsiębiorców.

- Pozostaje tylko złożenie skargi do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Uzyskanie pozytywnej decyzji zajęło nam dwa lata - dodaje.

Prezes UOKiK może uznać, że deweloper ogranicza konkurencję i nadużywa pozycji dominującej na lokalnym rynku. Grożą za to kary finansowe. Operator, który poniósł szkodę w efekcie naruszenia prawa konkurencji, ma też prawo dochodzić odszkodowania za utracone zyski.

Pomocna decyzja

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Niedawno UOKiK za takie praktyki ukarał firmę Rafin, dewelopera, który ograniczał konkurencję na wrocławskim osiedlu. Prezes UOKiK nałożył na niego karę ponad 11 tys. zł. Sprawa dotyczyła świadczenia usług dostępu do internetu i usług telefonicznych.

- Rozmowy ze spółką Rafin trwały od sierpnia 2006 r. i niestety z różnych powodów nie przynosiły efektu w postaci podpisania umowy i realizacji sieci telekomunikacyjnej do chwili rozstrzygnięcia sprawy przez UOKiK - wskazuje Paweł Nowacki z firmy FineMEDIA, która domagała się od dewelopera dostępu do budynków.

- Po wydaniu przez UOKiK decyzji o zaprzestaniu stosowania praktyk ograniczających konkurencję kontakty ze spółką Rafin były profesjonalne. W ciągu dwóch tygodni podpisaliśmy ze spółką Rafin umowy o dostęp do nieruchomości - dodaje.

- W razie potwierdzenia się zarzutów prezes UOKiK nakazuje zaprzestania stosowania takiej praktyki. Za naruszenie zasad swobodnej konkurencji grozi kara pieniężna do 10 proc. przychodu uzyskanego w roku poprzedzającym wydanie decyzji - mówi Wojciech Szyńkarczuk, radca prawny z UOKiK we Wrocławiu.

Techniczne możliwości

Na wrocławskim osiedlu miała miejsce specyficzna sytuacja: przedsiębiorca nie został dopuszczony do świadczenia usług. Nie miał on równocześnie realnej alternatywy świadczenia usług w oparciu o instytucję tzw. dostępu telekomunikacyjnego

- Artykuł 139 prawa telekomunikacyjnego daje operatorowi możliwość świadczenia usług przy wykorzystaniu sieci operatora publicznego - wskazuje Wojciech Szyńkarczuk.

Na tym osiedlu operatorem publicznym był Dialog.

- UOKiK stwierdził, że wykorzystanie przez FineMEDIA sieci operatora publicznego było nieopłacalne. Sprawdzaliśmy więc, czy istnieje techniczna możliwość położenia sieci jeszcze jednego przedsiębiorcy - dodaje Wojciech Szyńkarczuk.

Gdy projektanci potwierdzili, że nie ma technicznych przeszkód, aby położyć sieci kolejnego przedsiębiorcy, postępowanie dewelopera zostało uznane za naruszenie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

Powszechna praktyka

REKLAMA

- Prawo stanowi, że właściciel lub użytkownik wieczysty nieruchomości powinien podpisać z operatorem na jego wniosek umowę określającą warunki dostępu do nieruchomości. Niestety, realia są odmienne - ocenia Paweł Nowacki z działu inwestycji FineMEDIA.

- Spółki żądają od operatora spełnienia niczym nieuzasadnionych warunków. Krakowski deweloper, budujący osiedle w okolicach Wrocławia, żądał od operatorów za wejście na nieruchomość prawie pół miliona złotych, której de facto żaden operator nie jest w stanie odrobić, zakładając świadczenie usług na jego budynkach przez 40-50, a może i więcej lat - twierdzi Paweł Nowacki.

Również spółdzielnie

Podobne problemy mają operatorzy ze spółdzielniami.

- UOKiK w Bydgoszczy stwierdził że Spółdzielnia Mieszkaniowa Lubicz naruszyła przepisy, nadużywając pozycji dominującej poprzez nieuzasadnioną odmowę zgody na wejście konkurencyjnego operatora telewizji kablowej do zasobów mieszkaniowych spółdzielni z pracami instalacyjnymi - informuje Marek Wieczorkiewicz z firmy Petrus.

Urząd nałożył na spółdzielnię karę ponad 21 tys. zł.

- UOKiK potwierdził, że odmowa udzielenia zgody nie mogła być uzasadniona przyczynami, na które powoływała się SM Lubicz, tj. brak technicznych możliwości, brak uzgodnień budowlanych na wejście ze światłowodem czy też uciążliwość robót budowlanych - dodaje.

Spółdzielnie swoje zastrzeżenia do kolejnych operatorów, którzy chcą świadczyć usługi, tłumaczą koniecznością zachowania porządku na swoich nieruchomościach.

- Chcieliśmy, żeby roboty, które będą wykonywane, były prowadzone bez zbędnych zniszczeń i wykopów. W końcu doszliśmy do porozumienia z operatorem - mówi Włodzimierz Niklas, prezes Zarządu Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, przeciwko której toczy się postępowanie przed UOKiK.

Nieruchomości

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Ewa GrĄczewska-Ivanova

ewa.graczewska-ivanova@infor.pl

OPINIA

Robert Gago

radca prawny, szef Praktyki Prawa Konkurencji w Kancelarii Lovells

Każdy podmiot, który poniósł szkodę wskutek naruszenia prawa konkurencji, ma prawo dochodzenia przed sądem cywilnym odszkodowania obejmującego również kwotę utraconych zysków. W przypadku wydania decyzji UOKiK sytuacja poszkodowanego jest korzystniejsza, ponieważ nie musi udowadniać, że doszło do naruszenia prawa, a pozostaje tylko udowodnienie związku przyczynowego oraz wysokości szkody. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 23 lipca 2008 r. (sygn. akt III CZP 52/08) decyzja UOKiK stwierdzająca nadużycie pozycji dominującej czy też antykonkurencyjne porozumienie jest wiążąca dla sądu cywilnego. Nawet gdy taka decyzja nie została wydana, sądy mają kompetencję do samodzielnego stwierdzenia naruszenia prawa antymonopolowego.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

Coraz trudniej rozpoznać fałszywe opinie w internecie

40 proc. Polaków napotyka w internecie na fałszywe opinie, wynika z najnowszego badania Trustmate.io. Pomimo, że UOKiK nakłada kary na firmy kupujące fałszywe opinie to proceder kwietnie. W dodatku 25 proc. badanych ma trudności z rozróżnieniem prawdziwych recenzji.

REKLAMA

To nie sztuczna inteligencja odbierze nam pracę, tylko osoby umiejące się nią posługiwać [WYWIAD]

Sztuczna inteligencja stała się jednym z największych wyścigów technologicznych XXI wieku. Polskie firmy też biorą w nim udział, ale ich zaangażowanie w dużej mierze ogranicza się do inwestycji w infrastrukturę, bez realnego przygotowania zespołów do korzystania z nowych narzędzi. To tak, jakby maratończyk zaopatrzył się w najlepsze buty, zegarek sportowy i aplikację do monitorowania wyników, ale zapomniał o samym treningu. O tym, dlaczego edukacja w zakresie AI jest potrzebna na każdym szczeblu kariery, jakie kompetencje są niezbędne, które branże radzą sobie z AI najlepiej oraz czy sztuczna inteligencja doprowadzi do redukcji miejsc pracy, opowiada Radosław Mechło, trener i Head of AI w BUZZcenter.

Lider w oczach pracowników. Dlaczego kadra zarządzająca powinna rozwijać kompetencje miękkie?

Sposób, w jaki firma buduje zespół i rozwija wiedzę oraz umiejętności swoich pracowników, to dzisiaj jeden z najważniejszych czynników decydujących o jej przewadze konkurencyjnej. Konieczna jest tu nie tylko adaptacja do szybkich zmian technologicznych i rynkowych, lecz także nieustanny rozwój kompetencji miękkich, które okazują się kluczowe dla firm i ich liderów.

Dziękuję, które liczy się podwójnie. Jak benefity mogą wspierać ludzi, firmy i planetę?

Coraz więcej firm mówi o zrównoważonym rozwoju – w Polsce aż 72% organizacji zatrudniających powyżej 1000 pracowników deklaruje działania w tym obszarze1. Jednak to nie tylko wielkie strategie kształtują kulturę organizacyjną. Często to codzienne, pozornie mało znaczące decyzje – jak wybór dostawcy benefitów czy sposób ich przekazania pracownikom – mówią najwięcej o tym, czym firma kieruje się naprawdę. To właśnie one pokazują, czy wartości organizacji wykraczają poza hasła w prezentacjach.

Windykacja należności. Na czym powinna opierać się działalność windykacyjna

Chociaż windykacja kojarzy się z negatywnie, to jest ona kluczowa w zapewnieniu stabilności finansowej przedsiębiorstw. Branża ta, często postrzegana jako pozbawiona jakichkolwiek zasad etycznych, w ciągu ostatnich lat przeszła znaczną transformację, stawiając na profesjonalizm, przejrzystość i szacunek wobec klientów.

REKLAMA

Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

Make European BioTech Great Again - szanse dla biotechnologii w Europie Środkowo-Wschodniej

W obliczu zmian geopolitycznych w świecie Europa Środkowo-Wschodnia może stać się nowym centrum biotechnologicznych innowacji. Czy Polska i kraje regionu są gotowe na tę szansę? O tym będą dyskutować uczestnicy XXIII edycji CEBioForum, największego w regionie spotkania naukowców, ekspertów, przedsiębiorców i inwestorów zajmujących się biotechnologią.

REKLAMA