Elektroniczny system poboru opłat za trzy lata
REKLAMA
ZMIANA PRAWA
REKLAMA
REKLAMA
Do 30 czerwca 2011 r. firmy transportowe będą mogły kupować winiety za przejazd po drogach krajowych. Jednak już następnego dnia - 1 lipca 2011 r. - zacznie działać elektroniczny system poboru opłat. O takich zmianach zadecydował Sejm, który przyjął nowelizację ustawy z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych. Posłowie przyjęli ponadto poprawkę Senatu, która pozwoli stacjom benzynowym pobierać opłaty za korzystanie z dróg w systemie elektronicznym.
Obecnie przewoźnicy płacą ryczałtem za przejazd ich ciężarówek lub autobusów po drogach krajowych i autostradach. Kupują na przykład roczne lub półroczne winiety. Nowelizacja ustawy o transporcie drogowym wprowadzi jednak elektroniczny system poboru opłat. Za pomocą technologii GPS system ten będzie sprawdzał, ile kilometrów i po jakich dokładnie drogach przejechał dany pojazd. Następnie podsumuje odległości z uwzględnieniem odpowiednich stawek za przejazd po drogach i naliczy przedsiębiorcy opłatę.
Elektroniczny system miał zacząć funkcjonować od 1 lipca 2008 r. Pomysł ten spotkał się jednak z protestem przewoźników, gdyż proponowano zbyt wysokie stawki za przejechanie jednego kilometra - maksymalnie 2,50 zł.
Jednak utrzymanie winiet wymusi podniesienie ich ceny. Obecnie winiety zasilają Krajowy Fundusz Drogowy, a 90 proc. wpływów trafia do właścicieli autostrad. Jedynie 10 proc. środków z winiet jest przeznaczanych na remonty dróg. Podniesienie cen za winiety o około 30 proc. sprawi, że więcej pieniędzy pozostanie na remonty.
Zdaniem Bolesława Milewskiego, przewodniczącego zarządu Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego, elektroniczny system jest bardziej sprawiedliwy.
- Wiadomo, ile kilometrów przejechał pojazd autostradą, a ile drogą krajową. Tak więc opłaty dla zarządców dróg i właścicieli autostrad są adekwatne do wykorzystania tras - mówi Bolesław Milewski.
ŁUKASZ KULIGOWSKI
lukasz.kuligowski@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA