Cena musi się zgadzać z systemem płatniczym
REKLAMA
Urząd Miasta Legnicy w przetargu na modernizację płyt rynku odrzucił ofertę PPUH Steinbudex J.M. Wskazał, że wykonawca w kosztorysie ofertowym podał ryczałtowe ceny jednostkowe w tysięcznych, a nie w setnych częściach złotego. Przedsiębiorca wniósł protest. Bronił się, że ceny jednostkowe mają jedynie znaczenie kalkulacyjne i były mnożnikiem, który miał służyć do obliczenia wynagrodzenia za wykonaną robotę budowlaną. Zamawiający oddalił protest, więc wykonawca wniósł odwołanie do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.
REKLAMA
Nie było zarzutów
REKLAMA
Krajowa Izba Odwoławcza (KIO) oddaliła odwołanie. Wskazała, że oferta odwołującego zajęła drugą pozycję w rankingu ofert, a wykonawca nie podniósł zarzutów co do oferty najkorzystniejszej. Zatem nie posiadał interesu prawnego do wnoszenia środków odwoławczych.
Izba odniosła się jednak do kwestii ceny. Podkreśliła, że zgodnie z ustawą o cenach z 2001 roku (Dz.U. nr 97, poz. 1050 ze zm.) ceną jest wartość wyrażona w jednostkach pieniężnych, którą kupujący jest obowiązany zapłacić za towar lub usługę. Z ustawy o Narodowym Banku Polskim (Dz.U. z 1997 r. nr 140, poz. 938 ze zm.) wynika, że znakami pieniężnymi w Polsce są banknoty i monety opiewające na złote i grosze. Zatem cena przedstawiona w ofercie musi być wyrażona w setnych częściach złotego, tj. do drugiego miejsca po przecinku.
Ważna jest dokładność
W ocenie Izby inaczej należy oceniać ceny jednostkowe określone w kosztorysie ofertowym w tysięcznych częściach złotego. Są one składnikiem cenotwórczym (elementem), w oparciu o który zostanie obliczone wynagrodzenie należne za wykonaną robotę. Jeśli wynik przeliczeń i cena ostateczna zostanie wyrażona z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku, to jest to zgodne z polskim systemem płatniczym.
Sygn. akt KIO/UZP 475/08
Ewa GrĄczewska-Ivanova
ewa.graczewska-ivanova@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA