Używanie części nieruchomości nie uprawnia do niższego podatku
REKLAMA
REKLAMA
W wyniku kontroli organ podatkowy stwierdził, iż nieruchomość, będąca przedmiotem opodatkowania ma powierzchnię większą niż zadeklarowana przez podatnika i w związku z tym określił podatek od nieruchomości w wyższym wymiarze. Podatnik złożył odwołanie od decyzji organu, twierdząc, iż nie wykorzystywał całej powierzchni przedmiotowej nieruchomości, więc zadeklarował tylko tę powierzchnię, którą rzeczywiście wykorzystuje w prowadzonej praktyce weterynaryjnej. Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) po rozpatrzeniu odwołania stwierdziło, że podatnik zadeklarował mniejszą powierzchnię budynku, niż to wynika z pomiarów dokonanych w trakcie kontroli. Fakt, że nie cała powierzchnia jest wykorzystywana na działalność gospodarczą, nie ma w sprawie znaczenia. SKO powołało się na przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, z których wynika, że powyższa okoliczność miałaby znaczenie wtedy, gdyby z przyczyn technicznych nie było możliwe używanie tej nieruchomości do działalności gospodarczej.
REKLAMA
Taka sytuacja w sprawie nie występowała. Strona wniosła skargę do WSA, podtrzymując wcześniejsze zarzuty. WSA oddalił skargę. Podkreślił, iż zastosowanie stawki, przewidzianej dla działalności gospodarczej jest zasadne, ponieważ zgodnie z art. 1a ust. 1 pkt 3 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, budynki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej to budynki, będące w posiadaniu przedsiębiorcy lub innego podmiotu, prowadzącego działalność gospodarczą.
Wyjątkiem jest sytuacja, gdy przedmiot opodatkowania nie jest i nie może być wykorzystywany do prowadzenia tej działalności ze względów technicznych, a taka sytuacja w sprawie nie zachodziła. Sam fakt, że część powierzchni nie jest wykorzystywana do prowadzenia działalności gospodarczej, nie stanowi podstawy do zastosowania niższej stawki.
Sygn. akt I SA/Sz 626/07
EWA NOWICKA
Zespół Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte
REKLAMA
REKLAMA