REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Europarlament uwalnia handel

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Konrad Niklewicz

REKLAMA

Parlament Europejski ułatwia życie eksporterom i likwiduje ostatnie bariery w wymianie towarowej między krajami Unii. W tym samym czasie europosłowie PiS (ale także kilku z PO) wespół z kolegami z frakcji „Zielonych” i eurosocjalistami tropią spisek europejskich supermarketów

Nad pakietem zmian prawnych, które znacząco ułatwią sprzedaż towarów w innych krajach UE, europarlament debatował wczoraj. Głosowanie formalnie odbędzie się dopiero w czwartek, jednak jego wynik jest już przesądzony - PE na pewno przyjmie pakiet dwóch rozporządzeń i jednej „decyzji”, w sprawie swobodnego przepływu towarów.

REKLAMA

REKLAMA

Reforma wprowadza przepis, na mocy którego towar, wyprodukowany i dopuszczony do obrotu w jednym kraju, bezwarunkowo musi być dopuszczony do obrotu w innym kraju UE. Ta zasada teoretycznie obowiązywała w Unii od zawsze.

To była jednak tylko teoria. W praktyce władze krajowe często narzucały importerom obowiązek udowodnienia, że ich towary spełniają dodatkowe, techniczne normy krajowe. W ten sposób powstały nieformalne bariery handlowe, które sabotowały ideę „jednolitego rynku”.

Teraz będzie jednak na odwrót. W myśl nowej regulacji to władze krajowe będą musiały udowodnić, że towar sprowadzony z innego kraju UE norm krajowych nie spełnia. Przedsiębiorca nie będzie zaś musiał robić nic.

REKLAMA

- Brak tej regulacji kosztował europejską gospodarkę 150 mld euro rocznie - ocenia Alexander Stubb, fiński europoseł chadecki, jeden z promotorów nowego rozporządzenia. - Teraz przedsiębiorcy nie będą obawiali się wchodzenia na wszystkie rynki UE - dodaje Stubb. Nowe przepisy zaczną obowiązywać od początku 2009 r.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Paradoksalnie w tym samym czasie, w którym Parlament Europejski decydował się na dalsze liberalizowanie handlu wewnątrz UE, ogromna grupa europosłów - w sumie aż 439, w tym także przedstawiciele klubu PiS - wystosowała deklarację w sprawie „nadużycia pozycji rynkowej przez supermarkety”. Tekst tej deklaracji „wzywa Dyrekcję Generalną ds. Konkurencji do zbadania wpływu, jaki koncentracja sektora supermarketów w UE wywiera na małe przedsiębiorstwa, dostawców, pracowników i konsumentów”.

Współautorem tego wezwania jest Janusz Wojciechowski, polityk rozłamowej frakcji PSL „Piast”, przygarnięty do klubu europosłów PiS. Towarzyszą mu Gyula Hegyi (socjalistyczny europoseł Węgier), Harlem Désir (socjalista z Francji) i Caroline Lucas (Partia Zielonych, Wielka Brytania).

Europosłów oburza fakt, że sieci supermarketów mogą wykorzystywać swoją pozycję rynkową do zmuszania dostawców do obniżania cen „do poziomu trudnego do utrzymania”. Ich zdaniem te działania prowadzą do „szkodliwego wpływu zarówno na jakość zatrudnienia, jak i ochronę środowiska”.

- Mam nadzieję, że w przyszłości polscy posłowie będą poświęcali mniej czasu na takie niepotrzebne deklaracje - komentował uszczypliwie Janusz Lewandowski, europoseł PO.

Pod kuriozalną deklaracją o supermarketach podpisało się jednak także kilku europosłów PO.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA