Przedsiębiorcy domagają się równych praw w sądach gospodarczych
REKLAMA
REKLAMA
Na wniosek marszałka Sejmu TK rozpoznanie skargi odroczył do 30 listopada. Trybunał Konstytucyjny miał rozpoznać dwie skargi wniesione przez Cyklon Spółkę z o.o. oraz przez przedsiębiorcę Pawła M. zarzucające niezgodność z konstytucją art.47912 kodeksu postępowania cywilnego.
Mniej uprawnień
Przepis został wprowadzony do kodeksu postępowania cywilnego podczas jednej z ostatnich nowelizacji i spotkał się z krytyką ze strony przedsiębiorców, profesjonalnych pełnomocników, a nawet sędziów orzekających w sprawach gospodarczych. W dodatku odnosi się wyłącznie do postępowania w sprawach gospodarczych, a nie jest stosowany wówczas gdy w tzw. zwykłym postępowaniu cywilnym toczy się spór między przedsiębiorcą i stroną, która nim nie jest.
Artykuł 47912 kodeksu postępowania cywilnego zobowiązuje powoda do podania już w pozwie wszystkich twierdzeń i dowodów na ich poparcie pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku trwającego postępowania.
Nadmierne rygory
W złożonej do Trybunału skardze konstytucyjnej Cyklon spółka z.o.o. stwierdziła, że przepis ogranicza możliwość skutecznego dochodzenia praw przez podmioty gospodarcze, ponieważ nałożył na nie nadmierne rygory i wprowadził prekluzję dla wszystkich twierdzeń i dowodów. Dlatego strona musi już w pozwie zawrzeć nawet dowód z opinii biegłego, pod rygorem utraty prawa złożenia takiego wniosku w toku sprawy, mimo, że dowód z opinii biegłego nie może zostać zastąpiony inną czynnością dowodową.
Ograniczenia takie nie występują, gdy przedsiębiorca jest stroną w tzw. zwykłych sprawach cywilnych przeciwko innym osobom niż drugi przedsiębiorca.
Cyklon Spółka z o.o. przegrała sprawę w Sądzie Okręgowym w Szczecinie. Spółka domagała się zwrotu ceny za nabyte od pozwanego felgi, których wadliwość (w zakresie montażu i dopasowania do tarcz kół pojazdu) ujawniła się w toku eksploatacji. W toku sprawy zostało przedłożone tłumaczenie na język polski ekspertyzy producenta, z której wynikało, że montaż felg powinien być prowadzony przy użyciu pierścieni centrujących, których brak wpływa nie tylko na jakość, ale i na bezpieczeństwo jazdy.
Zabrakło opinii biegłego
REKLAMA
Powód wniósł o przeprowadzenie opinii biegłego, aby ustalić czy niewłaściwy dobór opon mógł spowodować powstanie wady i czy wymiana tych opon na właściwe mogła w ogóle doprowadzić do trwałego usunięcia ujawnionych wad (co twierdziła strona pozwana). Chodziło o ustalenie czy wada tkwiła w felgach i niewłaściwym sposobie ich montażu.
Wniosek dowodowy powoda nie został uwzględniony, bo zdaniem sądu, powód powinien już w pozwie wnieść o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. Sąd oddalił powództwo, a sąd drugiej instancji apelację.
MAŁGORZATA PIASECKA-SOBKIEWICZ
REKLAMA
REKLAMA