REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

30 tys. zł grzywny za łamanie praw pracowniczych

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

1 lipca wchodzi w życie nowa ustawa o Państwowej Inspekcji Pracy. Inspektorzy będą mogli kontrolować legalność zatrudnienia i warunki pracy samozatrudnionych. Wzrośnie wysokość mandatów i grzywien nakładanych za nieprzestrzeganie prawa pracy.


NOWE PRAWO

REKLAMA


Od 1 lipca 2007 r. inspektorzy PIP będą mogli kontrolować przedsiębiorców, którzy nie są pracodawcami, ale zatrudniają osoby na podstawie umów cywilnoprawnych, nakładać grzywny do wysokości 5 tys. zł oraz sprawdzać, czy pracodawca nie zatrudnia pracowników na czarno. W tym dniu wchodzi bowiem w życie ustawa z 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz.U. nr 89, poz. 589), która nakła-da na nią nowe obowiązki, a jednocześnie zachowuje odrębność tej służby od resortu pracy.


Przedsiębiorcy uważają jednak, że jest ona zbyt restrykcyjna i może zagrozić funkcjonowaniu firm. Zmianą, która wzbudziła najwięcej kontrowersji, jest podwyższenie maksymalnych wysokości kar, jakie inspektorzy i sądy pracy będą mogły nałożyć na pracodawców łamiących prawa pracowników.


Kary w górę


Inspektorzy stwierdzając nieprawidłowości w zakresie przestrzegania prawa pracy będą mogli nałożyć na przedsiębiorców mandaty do wysokości 2 tys. zł. Dodatkowo pracodawcy co najmniej dwukrotnie ukarani za wykroczenie przeciwko prawom pracownika będą musieli zapłacić nawet 5 tys. zł, jeśli w ciągu dwóch lat od ostatniego ukarania znów popełnią takie wykroczenie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


- Nie ma nic złego w surowszym karaniu recydywistów - uważa Roman Giedrojć, zastępca głównego inspektora pracy.

REKLAMA


Jeszcze wyższe kary finansowe będą mogły nakładać sądy. Za np. nieprzestrzeganie przepisów dotyczących czasu pracy, niewypłacenie w terminie lub obniżanie wynagrodzeń, zawieranie umów cywilnoprawnych w warunkach, w których powinna być zawarta umowa o pracę, pracodawcom będzie grozić grzywna w wysokości 30 tys. zł.


- Podwyższenie wymiaru kar zagraża funkcjonowaniu firm. Dodatkowo trudno je uzasadnić, skoro pracodawcy coraz rzadziej łamią przepisy prawa pracy - tłumaczy Henryk Michałowicz z Konfederacji Pracodawców Polskich.


Nieuczciwi przedsiębiorcy mogą nawet trafić do więzienia, gdyż niewykonanie wyroku sądu w sprawach dotyczących stosunku pracy będzie zagrożone maksymalną karą pozbawienia wolności do lat trzech. Przy okazji uchwalenia nowej ustawy o PIP ustawodawca znowelizował bowiem także kodeks karny.


- Prawo pracy zmierza w kierunku penalizacji. Nie jestem przeciwnikiem karania nieuczciwych pracodawców, ale na filozofii strachu nie można zbudować zdrowych stosunków między przedsiębiorcami a pracownikami - mówi Michał Boni, ekspert prawa pracy.


Podwyższenie kar dla pracodawców popierają natomiast związkowcy.

REKLAMA


- Dotychczasowe mandaty w wysokości kilkuset złotych nie były dla pracodawców rzeczywistą dolegliwością finansową. Łatwiej było płacić niskie kary i oszczędzać na łamaniu praw pracowników - uważa Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ.


Inspektorzy pracy będą zajmowali się także kontrolą legalności zatrudnienia, w tym również cudzoziemców. Oznacza to likwidację tzw. policji pracy. Około 300 działających obecnie w strukturach urzędów wojewódzkich pracowników wydziałów kontroli legalności zatrudnienia wejdzie w skład inspekcji pracy (warunkiem przejścia jest posiadanie wyższego wykształcenia). Zanim jednak rozpoczną samodzielne kontrole, będą musieli uzyskać status inspektora. Wiąże się to z koniecznością odbycia skomplikowanego szkolenia zakończonego egzaminem.


- Docelowo chcemy, aby wszyscy inspektorzy pracy byli przeszkoleni w zakresie kontroli legalności zatrudnienia. Nie będzie podziału na inspektorów pracy i pracowników badających legalność zatrudnienia - mówi Roman Giedrojć.


W ramach walki z pracą na czarno inspektorzy pracy będą m.in. kontrolować, czy pracodawcy przestrzegają obowiązku informowania powiatowych urzędów pracy o zatrudnieniu bezrobotnego lub powierzeniu mu wykonywania innej pracy zarobkowej. Kontroli mogą obawiać się także sami bezrobotni. Inspektorzy sprawdzą bowiem, czy zgodnie z przepisami poinformowali oni urząd pracy o podjęciu zatrudnienia. Nowym zadaniem PIP będzie też sprawdzanie opłacania przez pracodawców składki na Fundusz Pracy.


Kontrole bez uprzedzenia


Inspektorzy będą mogli przeprowadzać kontrolę przestrzegania prawa pracy oraz legalności zatrudnienia bez wcześniejszego uprzedzenia o każdej porze dnia i nocy. Dotychczas mieli takie prawo, ale tylko wtedy, gdy inspektor uznał, że zawiadomienie może wpłynąć na obiektywny wynik kontroli. Teraz wystarczy, że wcześniej okażą pracodawcy legitymację służbową oraz upoważnienie do jej przeprowadzenia. Dodatkowo w uzasadnionych sytuacjach inspektor będzie mógł rozpocząć kontrolę bez upoważnienia, pod warunkiem że przedstawi je w późniejszym terminie. Ustawodawca wydłużył termin na jego okazanie z trzech do siedmiu dni.


- Jeśli inspektorzy pracy będą mogli sprawdzać przedsiębiorców o każdej porze dnia i nocy, to przypomina to pracę CBA, a nie Inspekcji Pracy. Takie rozwiązanie przeczy zasadom demokratycznego państwa - uważa Michał Boni, ekspert prawa pracy.


Nie tylko pracodawcy


Nowa ustawa zwiększa uprawnienia kontrolne inspektorów w stosunku do tych podmiotów, które korzystają z pracy zleceniobiorców czy samozatrudnionych. Kontroli inspekcji będą podlegać nie tylko pracodawcy, ale także przedsiębiorcy niebędący pracodawcami, na rzecz których pracę świadczą osoby fizyczne wykonujące na własny rachunek działalność gospodarczą, bez względu na podstawę świadczenia tej pracy. W ich przypadku kontrolowana będzie tylko legalność zatrudnienia oraz przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.


- Kolejne kontrole będą utrudniać nam funkcjonowanie. Dodatkowo fikcyjnej pracy na podstawie samozatrudnienia przeciwdziałają już zmiany wprowadzone do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych - uważa Piotr Dymek z firmy Zel-Tech.


Dotychczas inspektorzy mogli sprawdzać tylko tych przedsiębiorców, którzy wśród zatrudnionych przez siebie osób mają choć jedną zatrudnioną na podstawie umowy o pracę. Dla przykładu, jeśli pracodawca miał podpisane umowy zlecenia ze 150 robotnikami, a sekretarkę zatrudnił na podstawie umowy o pracę, inspektor pracy mógł skontrolować warunki pracy w całej firmie. Gdy nie było sekretarki, inspektorzy pracy nie mogli sprawdzić pracodawcy.

 


SZERSZA PERSPEKTYWA - UE

W Polsce najwyższy mandat wystawiony przez inspektora dla nieuczciwego pracodawcy wyniesie maksymalnie 5 tys. zł, czyli około 1,2 tys. euro. Wyższy jest na przykład na Łotwie (1,5 tys. euro) i na Litwie (2,9 tys. euro). W Danii kara za łamanie praw pracowniczych wynosi 3,5 tys. euro, a w Słowenii 4 tys. euro. Zdecydowanie bardziej surowo za nieprzestrzeganie prawa pracy karze ustawodawstwo Belgii i Portugalii. Belg za naruszenie praw pracowników zapłaci 12,6 tys. euro, a Portugalczyk nawet 53,4 tys. euro.


ŁUKASZ GUZA

lukasz.guza@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

REKLAMA

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

Jak liderzy finansowi mogą budować odporność biznesową w czasach niepewności?

Niepewność stała się trwałym elementem globalnego krajobrazu biznesowego. Od napięć geopolitycznych, przez zmienność inflacyjną, po skokowy rozwój technologii – dziś pytaniem nie jest już, czy pojawią się ryzyka, ale kiedy i jak bardzo wpłyną one na organizację. W takim świecie dyrektor finansowy (CFO) musi pełnić rolę strategicznego radaru – nie tylko reagować, ale przewidywać i przekształcać ryzyko w przewagę konkurencyjną. Przedstawiamy pięć praktyk budujących odporność biznesową.

REKLAMA

Strategia Cyberbezpieczeństwa na lata 2025-2029: uwagi Rzecznika MŚP

Rzecznik MŚP ma uwagi do rządowej Strategii Cyberbezpieczeństwa na lata 2025-2029. Zwraca uwagę na zasadę proporcjonalności, obligatoryjne oszacowanie kosztów dla gospodarki narodowej, ocenę wpływu na mikro, małych i średnich przedsiębiorców, a także obowiązek szerokich konsultacji.

Działalność nierejestrowana 2025 - limit. Do jakiej kwoty można prowadzić działalność bez rejestracji? Jak obliczyć przychód w działalności nierejestrowanej?

Działalność nierejestrowana to sposób na legalne dorabianie bez obowiązku zakładania firmy. W 2025 roku możesz sprzedawać swoje produkty lub usługi bez wpisu do CEIDG, o ile spełniasz określone warunki. Ile wynosi limit przychodów i co jeszcze trzeba wiedzieć?

REKLAMA