REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Powstanie nowa instytucja: służebność przesyłu

Adam Makosz
Adam Makosz

REKLAMA

Firmy będą mogły ustanawiać służebność przesyłu na prywatnych gruntach. W przypadku braku porozumienia o ustanowieniu służebności zdecyduje sąd. Przedsiębiorcy chcą budować mimo sprzeciwu właściciela nieruchomości.


Każda inwestycja związana z budową kanalizacji, linii energetycznych czy gazociągów rodzi konflikty pomiędzy przedsiębiorstwami sieciowymi a właścicielami działek, którzy nie pozwalają przeprowadzać robót na terenie swoich posiadłości albo w zamian za zgodę na nie żądają milionowych odszkodowań.


- W ostateczności musimy się wówczas uciekać do procedur wywłaszczeniowych, ale jest to kłopotliwe nie tylko dla przedsiębiorstw, ale przede wszystkim dla samych odbiorców mediów, którzy niekiedy muszą czekać na przyłączenie do sieci latami - Katarzyna Burda-Mazurek, rzecznik prasowy Zakładu Energetycznego Warszawa-Teren.


Dwa projekty


W tle nieustannych sporów o prawa do korzystania z prywatnych gruntów powstały dwa projekty nowelizacji kodeksu cywilnego - rządowy (pracuje nad nim Sejm) i Izby Gospodarczej Gazownictwa, nad którym do tej pory nie zechcieli się pochylić ani posłowie, ani pracownicy resortu sprawiedliwości.


Projekt rządowy przewiduje wprowadzenie do prawa cywilnego nowej formy korzystania z prywatnych gruntów pod budowę inwestycji infrastrukturalnych (tzw. służebność przesyłu). Służebnością na rzecz przedsiębiorcy mogłaby zostać obciążona nieruchomość, przez którą mają przebiegać urządzenia służące do doprowadzania i odprowadzania wody, pary, gazu, prądu elektrycznego. Prawo służebności przesyłu polegałoby na tym, że przedsiębiorca korzystałby w ograniczonym zakresie z części prywatnej działki niezbędnej do budowy i dalszego utrzymania instalacji. Gdyby właściciel nieruchomości dobrowolnie, w drodze ugody, nie chciał zawrzeć umowy o ustanowienie służebności, mimo że byłaby ona niezbędna do powstania inwestycji, to przedsiębiorca mógłby zażądać ustanowienia służebności przesyłu za odpowiednim wynagrodzeniem. Jeżeli właściciel nieruchomości odmówiłby zawarcia umowy o ustanowienie ograniczonego prawa, sprawa trafiałaby do sądu i ten decydowałby dopiero o przymusowym wykorzystaniu gruntu.


Gazociąg z mocy ustawy


Zdaniem przedsiębiorców sieciowych propozycja rządowa nie rozwiązuje podstawowego problemu, jaki wiąże się z powstawaniem inwestycji przesyłowych. W razie braku zgody właściciela konieczne jest sądowe dochodzenie ustanowienia służebności, co jest możliwe i dzisiaj.


- Dlatego proponujemy inne rozwiązanie. W kodeksie cywilnym powinna znaleźć się instytucja służebności interesu publicznego. W razie braku zgody właściciela działki, przedsiębiorstwo przesyłowe mogłoby z mocy ustawy ustanowić na jego nieruchomości ograniczone prawo rzeczowe, które pozwalałoby mu na budowę czy eksploatację urządzeń służących do realizacji określonego celu publicznego - mówi dr Piotr Lewandowski, ekspert z Izby Gospodarczej Gazownictwa.


- Budowa takich inwestycji leży nie tylko w interesie przedsiębiorstw, którym państwo zleca budowę takich przedsięwzięć, ale przede wszystkim w interesie całego społeczeństwa. To przecież ono korzysta z całej infrastruktury, z wody, ciepła, gazu, które są przesyłane wybudowanymi ścieżkami - argumentuje prof. Jerzy Młynarczyk, współautor projektu.

Dodaje on, że służebność przesyłowa jest to odmiana służebności gruntowej.


- Nasz projekt przewiduje zupełnie nową odmianę służebności interesu publicznego. Beneficjentem służebności gruntowej jest nieruchomość władnąca. My chcemy, żeby beneficjantem naszej służebności był interes publiczny - wyjaśnia Jerzy Młynarczyk.


Uprawnienia do ustanawiania przymusowej służebności miałyby przedsiębiorstwa, które zajmują się inwestycjami służącymi zaspokajaniu powszechnych potrzeb ludności (np. budowa wodociągów, gazociągów, linii elektrycznych, czy ropociągów).


- Takie rozwiązanie na pewno przyspieszy budowę inwestycji, na czym skorzystają osoby czekające na podłączenie do sieci dostarczających media. Wątpię jednak, żeby pomysł spodobał się samym właścicielom gruntów, którzy mają na uwadze przede wszystkim swoje interesy - mówi Katarzyna Burda-Mazurek.


Urządzenia mogłyby przebiegać nie tylko przez działki niezabudowane, ale i cudze podwórka.


- Musimy pamiętać, że prawo budowlane określa tzw. strefy bezpieczeństwa, np. w rurociągach przesyłowych jest to prawie 70 metrów. Nikt też nie buduje rurociągów tak, żeby przebiegały przez środek miasta - mówi Piotr Lewandowski.


Zgodnie z opracowanym projektem właściciel, którego działkę obciążono służebnością interesu publicznego, dostałby jednorazowe wynagrodzenie. Ustalałaby je w drodze rozporządzenia Rada Ministrów, zgodnie z zasadą, że im mniejsza działka, tym wyższa stawka za zajęty mkw. gruntu. Pod uwagę brana byłaby wartość rynkowa działki. Na razie nie można mówić o konkretnych przedziałach cenowych, gdyż te są w fazie uzgodnień.


- Wynagrodzenie wahałoby się od kilkudziesięciu tysięcy złotych przy dużych działkach do kilkuset tysięcy przy mniejszych - tłumaczy Lewandowski.


Co na to właściciele


- Pogodzenie interesu publicznego z prywatnym powinno następować na zasadzie rzetelnego rozliczenia się z właścicielem i negocjacji, a nie ograniczania jego praw poprzez przymusowe służebności - twierdzi Helena Perlicka, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości.


Zdaniem Piotra Lewandowskiego, gdyby właściciele zawsze chcieli się rozsądnie porozumieć, nie byłoby potrzeby wprowadzenia takich przepisów.


- Przeprowadzenie normalnych negocjacji jest często utrudnione. Jeżeli jeden właściciel zażąda sobie np. miliona zł za przeprowadzenie inwestycji przez jego działkę i żądanie zostanie uznane, to następni zrobią to samo - mówi Piotr Lewandowski.


- Nawet jeżeli zażąda, to trudno, także jeśli inni właściciel zrobią to samo, to też trudno. Prawo własności jest święte - odpowiada Helena Perlicka.


Zdaniem Mirosława Szypowskiego, prezydenta Polskiej Unii Właścicieli Nieruchomości, można ingerować we własność, ale tylko dla wyższych celów publicznych, ale nie wkopania rur gazowych przez prywatne przedsiębiorstwo.


- To narusza konstytucyjną ochronę własności - dodaje.


- Służebność interesu publicznego na pewno nie narusza konstytucji. Stanowi ona wyraźnie, że prawo własności może być ograniczone w drodze ustawy, gdy jest to konieczne ze względu na szczególne interesy państwa i obywateli - mówi prof. Jerzy Młynarczyk.


SŁOWNIK

Służebność gruntowa jest to ograniczone prawo rzeczowe, obciążające nieruchomość służebną w celu zwiększenia użyteczności innej nieruchomości zwanej władnącą. Nieruchomość można obciążyć na rzecz właściciela innej nieruchomości prawem, z którego wynika, że właściciel innej nieruchomości może korzystać w określonym zakresie z nieruchomości obciążonej. Może powstać w drodze umowy, orzeczenia sądowego, orzeczenia administracyjnego lub zasiedzenia. Służebność gruntowa jest jedynym ograniczonym prawem rzeczowym, które można zasiedzieć. Można ją przenieść na inną osobę tylko razem z nieruchomością. Instytucję służebności gruntowej reguluje kodeks cywilny.


Jak przebiega budowa inwestycji sieciowej w przypadku braku zgody właściciela gruntu

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

ADAM MAKOSZ

adam.makosz@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
80% instytucji stawia na cyfrowe aktywa. W 2026 r. w FinTechu wygra zaufanie, nie algorytm

Grudzień 2025 roku to dla polskiego sektora nowoczesnych finansów moment „sprawdzam”. Podczas gdy blisko 80% globalnych instytucji (raport TRM Labs) wdrożyło już strategie krypto, rynek mierzy się z rygorami MiCA i KAS. W tym krajobrazie technologia staje się towarem. Prawdziwym wyzwaniem nie jest już kod, lecz asymetria zaufania. Albo lider przejmie stery nad narracją, albo zrobią to za niego regulatorzy i kryzysy wizerunkowe.

Noworoczne postanowienia skutecznego przedsiębiorcy

W świecie dynamicznych zmian gospodarczych i rosnącej niepewności regulacyjnej coraz więcej przedsiębiorców zaczyna dostrzegać, że brak świadomego planowania podatkowego może poważnie ograniczać rozwój firmy. Prowadzenie biznesu wyłącznie w oparciu o najwyższe możliwe stawki podatkowe, narzucone odgórnie przez ustawodawcę, nie tylko obniża efektywność finansową, ale także tworzy bariery w budowaniu międzynarodowej konkurencyjności. Dlatego współczesny przedsiębiorca nie może pozwolić sobie na bierność – musi myśleć strategicznie i działać w oparciu o dostępne, w pełni legalne narzędzia.

10 813 zł na kwartał bez ZUS. Zmiany od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, kto może skorzystać

Od 1 stycznia 2026 r. zmieniają się zasady, które mogą mieć znaczenie dla tysięcy osób dorabiających bez zakładania firmy, ale także dla emerytów, rencistów i osób na świadczeniach. Nowe przepisy wprowadzają inny sposób liczenia limitu przychodów, który decyduje o tym, czy można działać bez opłacania składek ZUS. Sprawdzamy, na czym polegają te zmiany, jaka kwota obowiązuje w 2026 roku i kto faktycznie może z nich skorzystać, a kto musi zachować szczególną ostrożność.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r. Zaplanowano przegląd funkcjonowania fundacji. Zapowiedziano konsultacje i harmonogram prac od stycznia do czerwca 2026 roku. Komentuje Małgorzata Rejmer, ekspertka BCC.

REKLAMA

Fakty i mity dotyczące ESG. Dlaczego raportowanie to nie „kolejny obowiązek dla biznesu” [Gość Infor.pl]

ESG znów wraca w mediach. Dla jednych to konieczność, dla innych modne hasło albo zbędny balast regulacyjny. Tymczasem rzeczywistość jest prostsza i bardziej pragmatyczna. Biznes będzie raportował kwestie środowiskowe, społeczne i ładu korporacyjnego. Dziś albo za chwilę. Pytanie nie brzmi „czy”, tylko „jak się do tego przygotować”.

Zmiany w ubezpieczeniach obowiązkowych w 2026 r. UFG będzie zbierał od firm więcej danych

Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - poinformowała 15 grudnia 2025 r. Kancelaria Prezydenta RP. Przepisy zezwalają ubezpieczycielom zbierać więcej danych o przedsiębiorcach.

Aktualizacja kodów PKD w przepisach o akcyzie. Prezydent podpisał ustawę

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację ustawy o podatku akcyzowym, której celem jest dostosowanie przepisów do nowej Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD). Ustawa ma charakter techniczny i jest neutralna dla przedsiębiorców.

Zamknięcie roku 2025 i przygotowanie na 2026 r. - co muszą zrobić firmy [lista spraw do załatwienia] Obowiązki finansowo-księgowe

Końcówka roku obrotowego dla wielu firm oznacza czas intensywnych przeglądów finansów, porządkowania dokumentacji i podejmowania kluczowych decyzji podatkowych. To jednak również moment, w którym przedsiębiorcy wypracowują strategie na kolejne miesiące, analizują swoje modele biznesowe i zastanawiają się, jak zbudować przewagę konkurencyjną w nadchodzącym roku. W obliczu cyfryzacji, obowiązków związanych z KSeF i rosnącej presji kosztowej, końcowe tygodnie roku stają się kluczowe nie tylko dla poprawnego zamknięcia finansów, lecz także dla przyszłej kondycji i stabilności firmy - pisze Jacek Goliszewski, prezes BCC (Business Centre Club).

REKLAMA

Przedsiębiorcy nie będą musieli dołączać wydruków z KRS i zaświadczeń o wpisie do CEIDG do wniosków składanych do urzędów [projekt ustawy]

Przedsiębiorcy nie będą musieli już dołączać oświadczeń lub wypisów, dotyczących wpisu do CEiDG lub rejestru przedsiębiorców prowadzonego w Krajowym Rejestrze Sądowym, do wniosków składanych do urzędów – wynika z opublikowanego 12 grudnia 2025 r. projektu ustawy.

Masz swoją tożsamość cyfrową. Pytanie brzmi: czy potrafisz ją chronić? [Gość Infor.pl]

Żyjemy w świecie, w którym coraz więcej spraw załatwiamy przez telefon lub komputer. Logujemy się do banku, zamawiamy jedzenie, podpisujemy umowy, składamy wnioski w urzędach. To wygodne. Ale ta wygoda ma swoją cenę – musimy umieć potwierdzić, że jesteśmy tymi, za których się podajemy. I musimy robić to bezpiecznie.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA