REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Powstanie nowa instytucja: służebność przesyłu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Adam Makosz
Adam Makosz

REKLAMA

Firmy będą mogły ustanawiać służebność przesyłu na prywatnych gruntach. W przypadku braku porozumienia o ustanowieniu służebności zdecyduje sąd. Przedsiębiorcy chcą budować mimo sprzeciwu właściciela nieruchomości.


Każda inwestycja związana z budową kanalizacji, linii energetycznych czy gazociągów rodzi konflikty pomiędzy przedsiębiorstwami sieciowymi a właścicielami działek, którzy nie pozwalają przeprowadzać robót na terenie swoich posiadłości albo w zamian za zgodę na nie żądają milionowych odszkodowań.


- W ostateczności musimy się wówczas uciekać do procedur wywłaszczeniowych, ale jest to kłopotliwe nie tylko dla przedsiębiorstw, ale przede wszystkim dla samych odbiorców mediów, którzy niekiedy muszą czekać na przyłączenie do sieci latami - Katarzyna Burda-Mazurek, rzecznik prasowy Zakładu Energetycznego Warszawa-Teren.


Dwa projekty


W tle nieustannych sporów o prawa do korzystania z prywatnych gruntów powstały dwa projekty nowelizacji kodeksu cywilnego - rządowy (pracuje nad nim Sejm) i Izby Gospodarczej Gazownictwa, nad którym do tej pory nie zechcieli się pochylić ani posłowie, ani pracownicy resortu sprawiedliwości.


Projekt rządowy przewiduje wprowadzenie do prawa cywilnego nowej formy korzystania z prywatnych gruntów pod budowę inwestycji infrastrukturalnych (tzw. służebność przesyłu). Służebnością na rzecz przedsiębiorcy mogłaby zostać obciążona nieruchomość, przez którą mają przebiegać urządzenia służące do doprowadzania i odprowadzania wody, pary, gazu, prądu elektrycznego. Prawo służebności przesyłu polegałoby na tym, że przedsiębiorca korzystałby w ograniczonym zakresie z części prywatnej działki niezbędnej do budowy i dalszego utrzymania instalacji. Gdyby właściciel nieruchomości dobrowolnie, w drodze ugody, nie chciał zawrzeć umowy o ustanowienie służebności, mimo że byłaby ona niezbędna do powstania inwestycji, to przedsiębiorca mógłby zażądać ustanowienia służebności przesyłu za odpowiednim wynagrodzeniem. Jeżeli właściciel nieruchomości odmówiłby zawarcia umowy o ustanowienie ograniczonego prawa, sprawa trafiałaby do sądu i ten decydowałby dopiero o przymusowym wykorzystaniu gruntu.


Gazociąg z mocy ustawy


Zdaniem przedsiębiorców sieciowych propozycja rządowa nie rozwiązuje podstawowego problemu, jaki wiąże się z powstawaniem inwestycji przesyłowych. W razie braku zgody właściciela konieczne jest sądowe dochodzenie ustanowienia służebności, co jest możliwe i dzisiaj.


- Dlatego proponujemy inne rozwiązanie. W kodeksie cywilnym powinna znaleźć się instytucja służebności interesu publicznego. W razie braku zgody właściciela działki, przedsiębiorstwo przesyłowe mogłoby z mocy ustawy ustanowić na jego nieruchomości ograniczone prawo rzeczowe, które pozwalałoby mu na budowę czy eksploatację urządzeń służących do realizacji określonego celu publicznego - mówi dr Piotr Lewandowski, ekspert z Izby Gospodarczej Gazownictwa.


- Budowa takich inwestycji leży nie tylko w interesie przedsiębiorstw, którym państwo zleca budowę takich przedsięwzięć, ale przede wszystkim w interesie całego społeczeństwa. To przecież ono korzysta z całej infrastruktury, z wody, ciepła, gazu, które są przesyłane wybudowanymi ścieżkami - argumentuje prof. Jerzy Młynarczyk, współautor projektu.

Dodaje on, że służebność przesyłowa jest to odmiana służebności gruntowej.


- Nasz projekt przewiduje zupełnie nową odmianę służebności interesu publicznego. Beneficjentem służebności gruntowej jest nieruchomość władnąca. My chcemy, żeby beneficjantem naszej służebności był interes publiczny - wyjaśnia Jerzy Młynarczyk.


Uprawnienia do ustanawiania przymusowej służebności miałyby przedsiębiorstwa, które zajmują się inwestycjami służącymi zaspokajaniu powszechnych potrzeb ludności (np. budowa wodociągów, gazociągów, linii elektrycznych, czy ropociągów).


- Takie rozwiązanie na pewno przyspieszy budowę inwestycji, na czym skorzystają osoby czekające na podłączenie do sieci dostarczających media. Wątpię jednak, żeby pomysł spodobał się samym właścicielom gruntów, którzy mają na uwadze przede wszystkim swoje interesy - mówi Katarzyna Burda-Mazurek.


Urządzenia mogłyby przebiegać nie tylko przez działki niezabudowane, ale i cudze podwórka.


- Musimy pamiętać, że prawo budowlane określa tzw. strefy bezpieczeństwa, np. w rurociągach przesyłowych jest to prawie 70 metrów. Nikt też nie buduje rurociągów tak, żeby przebiegały przez środek miasta - mówi Piotr Lewandowski.


Zgodnie z opracowanym projektem właściciel, którego działkę obciążono służebnością interesu publicznego, dostałby jednorazowe wynagrodzenie. Ustalałaby je w drodze rozporządzenia Rada Ministrów, zgodnie z zasadą, że im mniejsza działka, tym wyższa stawka za zajęty mkw. gruntu. Pod uwagę brana byłaby wartość rynkowa działki. Na razie nie można mówić o konkretnych przedziałach cenowych, gdyż te są w fazie uzgodnień.


- Wynagrodzenie wahałoby się od kilkudziesięciu tysięcy złotych przy dużych działkach do kilkuset tysięcy przy mniejszych - tłumaczy Lewandowski.


Co na to właściciele


- Pogodzenie interesu publicznego z prywatnym powinno następować na zasadzie rzetelnego rozliczenia się z właścicielem i negocjacji, a nie ograniczania jego praw poprzez przymusowe służebności - twierdzi Helena Perlicka, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości.


Zdaniem Piotra Lewandowskiego, gdyby właściciele zawsze chcieli się rozsądnie porozumieć, nie byłoby potrzeby wprowadzenia takich przepisów.


- Przeprowadzenie normalnych negocjacji jest często utrudnione. Jeżeli jeden właściciel zażąda sobie np. miliona zł za przeprowadzenie inwestycji przez jego działkę i żądanie zostanie uznane, to następni zrobią to samo - mówi Piotr Lewandowski.


- Nawet jeżeli zażąda, to trudno, także jeśli inni właściciel zrobią to samo, to też trudno. Prawo własności jest święte - odpowiada Helena Perlicka.


Zdaniem Mirosława Szypowskiego, prezydenta Polskiej Unii Właścicieli Nieruchomości, można ingerować we własność, ale tylko dla wyższych celów publicznych, ale nie wkopania rur gazowych przez prywatne przedsiębiorstwo.


- To narusza konstytucyjną ochronę własności - dodaje.


- Służebność interesu publicznego na pewno nie narusza konstytucji. Stanowi ona wyraźnie, że prawo własności może być ograniczone w drodze ustawy, gdy jest to konieczne ze względu na szczególne interesy państwa i obywateli - mówi prof. Jerzy Młynarczyk.


SŁOWNIK

Służebność gruntowa jest to ograniczone prawo rzeczowe, obciążające nieruchomość służebną w celu zwiększenia użyteczności innej nieruchomości zwanej władnącą. Nieruchomość można obciążyć na rzecz właściciela innej nieruchomości prawem, z którego wynika, że właściciel innej nieruchomości może korzystać w określonym zakresie z nieruchomości obciążonej. Może powstać w drodze umowy, orzeczenia sądowego, orzeczenia administracyjnego lub zasiedzenia. Służebność gruntowa jest jedynym ograniczonym prawem rzeczowym, które można zasiedzieć. Można ją przenieść na inną osobę tylko razem z nieruchomością. Instytucję służebności gruntowej reguluje kodeks cywilny.


Jak przebiega budowa inwestycji sieciowej w przypadku braku zgody właściciela gruntu

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

ADAM MAKOSZ

adam.makosz@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

Coraz trudniej rozpoznać fałszywe opinie w internecie

40 proc. Polaków napotyka w internecie na fałszywe opinie, wynika z najnowszego badania Trustmate.io. Pomimo, że UOKiK nakłada kary na firmy kupujące fałszywe opinie to proceder kwietnie. W dodatku 25 proc. badanych ma trudności z rozróżnieniem prawdziwych recenzji.

REKLAMA

To nie sztuczna inteligencja odbierze nam pracę, tylko osoby umiejące się nią posługiwać [WYWIAD]

Sztuczna inteligencja stała się jednym z największych wyścigów technologicznych XXI wieku. Polskie firmy też biorą w nim udział, ale ich zaangażowanie w dużej mierze ogranicza się do inwestycji w infrastrukturę, bez realnego przygotowania zespołów do korzystania z nowych narzędzi. To tak, jakby maratończyk zaopatrzył się w najlepsze buty, zegarek sportowy i aplikację do monitorowania wyników, ale zapomniał o samym treningu. O tym, dlaczego edukacja w zakresie AI jest potrzebna na każdym szczeblu kariery, jakie kompetencje są niezbędne, które branże radzą sobie z AI najlepiej oraz czy sztuczna inteligencja doprowadzi do redukcji miejsc pracy, opowiada Radosław Mechło, trener i Head of AI w BUZZcenter.

Lider w oczach pracowników. Dlaczego kadra zarządzająca powinna rozwijać kompetencje miękkie?

Sposób, w jaki firma buduje zespół i rozwija wiedzę oraz umiejętności swoich pracowników, to dzisiaj jeden z najważniejszych czynników decydujących o jej przewadze konkurencyjnej. Konieczna jest tu nie tylko adaptacja do szybkich zmian technologicznych i rynkowych, lecz także nieustanny rozwój kompetencji miękkich, które okazują się kluczowe dla firm i ich liderów.

Dziękuję, które liczy się podwójnie. Jak benefity mogą wspierać ludzi, firmy i planetę?

Coraz więcej firm mówi o zrównoważonym rozwoju – w Polsce aż 72% organizacji zatrudniających powyżej 1000 pracowników deklaruje działania w tym obszarze1. Jednak to nie tylko wielkie strategie kształtują kulturę organizacyjną. Często to codzienne, pozornie mało znaczące decyzje – jak wybór dostawcy benefitów czy sposób ich przekazania pracownikom – mówią najwięcej o tym, czym firma kieruje się naprawdę. To właśnie one pokazują, czy wartości organizacji wykraczają poza hasła w prezentacjach.

Windykacja należności. Na czym powinna opierać się działalność windykacyjna

Chociaż windykacja kojarzy się z negatywnie, to jest ona kluczowa w zapewnieniu stabilności finansowej przedsiębiorstw. Branża ta, często postrzegana jako pozbawiona jakichkolwiek zasad etycznych, w ciągu ostatnich lat przeszła znaczną transformację, stawiając na profesjonalizm, przejrzystość i szacunek wobec klientów.

REKLAMA

Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

Make European BioTech Great Again - szanse dla biotechnologii w Europie Środkowo-Wschodniej

W obliczu zmian geopolitycznych w świecie Europa Środkowo-Wschodnia może stać się nowym centrum biotechnologicznych innowacji. Czy Polska i kraje regionu są gotowe na tę szansę? O tym będą dyskutować uczestnicy XXIII edycji CEBioForum, największego w regionie spotkania naukowców, ekspertów, przedsiębiorców i inwestorów zajmujących się biotechnologią.

REKLAMA