Wiadomo już, kto w 2007 roku może spodziewać się kontroli podatkowej. Urzędnicy uważniej skontrolują ryczałtowców i sprowadzających zagraniczne auta. Nadal sprawdzane będą przypadki zawyżania kosztów podatkowych w firmach.
Podatnicy mogą już sprawdzić, czy w tym roku pojawi się u nich kontrola podatkowa. Właśnie opublikowano wykaz obszarów kontroli na 2007 rok. Urzędy skarbowe zajmą się przede wszystkim handlem używanymi autami oraz kontrolą wpłat zryczałtowanego podatku dochodowego. Powód: błędy i nieprawidłowości odnotowane w tym zakresie przez administrację skarbową. Ponadto będą kontynuować czynności zapoczątkowane w roku ubiegłym.
Będą kontrole u VAT-owców
Podatnikom VAT w 2007 roku dużo energii poświęcą nie tylko urzędnicy kontroli skarbowej (UKS), ale również organy podatkowe. W przypadku UKS kontrole dotyczą głównie walki z oszustwami karuzelowymi. Kontrole podatkowe będą bardziej szczegółowe. Mają dotyczyć m.in. transakcji wewnątrzwspólnotowych, usług budowlanych, a także zaniżania wysokości obrotów. Dużo pracy zaplanowano urzędnikom w zakresie kontroli rejestracji dla potrzeb VAT. Sprawdzą także, czy podatnicy poprawnie stosują kasy fiskalne, a zwłaszcza, czy nie uchylają się od obowiązku instalowania kas lub czy nie dokonują sprzedaży z ich pominięciem.
W przypadku usług budowlanych, na podstawie przeprowadzonych do tej pory kontroli stwierdzono, że szczególne zagrożenie dotyczy podatników zatrudniających pracowników bez zgłoszenia, którzy nie naliczają i nie odprowadzają zaliczek na podatek dochodowy z tytułu wypłat wynagrodzeń. Urzędnicy zainteresują się również firmami developerskimi wykorzystującymi niewielkie firmy, którym po zakończeniu prac i odbiorze faktury nie są wypłacane należności.
Najczęstszym błędem podatkowym, jaki popełniają podmioty prowadzące działalność gospodarczą, jest nieprawidłowe wykazywanie kosztów uzyskania przychodów. Podatnicy przeważnie zawyżają koszty. Dlatego działania kontrolne kierowane są i będą nadal na sprawdzanie tych błędów. Podatnicy często tworzą sztuczne koszty (poprzez wprowadzanie do obiegu fikcyjnych faktur) lub nieewidencjonowaniu całości przychodów ze sprzedaży. Zdarzają się też nieprawidłowości w odliczaniu strat z lat ubiegłych. Takie przypadki nadużyć prowadzą do znacznego zaniżania zobowiązań podatkowych, stąd wzmożone kontrole, do których podatnicy typowani są po szczegółowej analizie danych będących w posiadaniu organów podatkowych.
...i handel autami...
W 2007 roku urzędnicy dokładniej przyjrzą się transakcjom związanym z handlem używanymi samochodami, zwłaszcza przywożonymi z zagranicy. Polacy sprowadzają coraz więcej takich aut. Pojawia się też coraz więcej nieprawidłowości w tym zakresie. Dotyczą one zarówno osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, jak i osób fizycznych zajmujących się handlem i pośrednictwem w handlu samochodami, które nie zgłosiły podjęcia działalności gospodarczej.
Urzędnicy zaobserwowali, że osoby niefigurujące jako prowadzące działalność dokonują wielokrotnego sprowadzania używanych samochodów z zagranicy i ich dalszej odsprzedaży na podstawie cywilnoprawnych umów kupna-sprzedaży. Z analizy składanych wniosków o wydanie zaświadczeń o braku obowiązku zapłaty podatku oraz przedkładanych umów wynika, że przywożone są pojazdy wyprodukowane głównie w latach 90., nabywane za 50-200 euro w sytuacji, gdy ich wartość rynkowa w Polsce jest kilkakrotnie wyższa. Ponadto podatnicy nie płacą od takich transakcji należnego PIT i VAT.
...oraz niektóre rozliczenia
Pod czujnym okiem urzędników znajdą się także podatnicy ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.
Od tego roku nie muszą oni składać deklaracji miesięcznych lub kwartalnych z wykazanymi wielkościami przychodów i należnego podatku. A to często prowadzi do sytuacji, gdy podatnicy faktycznie osiągający przychody, od których powinni odprowadzić podatek, nie dokonują wpłat należnego podatku. W efekcie docho- dzi do zmniejszenia bieżą- cych wpływów budżetowych. Urzędnicy zweryfikują te rozliczenia. Ich zdaniem nieprawidłowości we wpłatach ryczałtu zazwyczaj mają charakter zamierzony.
