REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Związki chcą niedziel bez handlu

REKLAMA

Związkowcy i posłowie chcą wprowadzenia zakazu handlu w niedziele i święta. Premier nie wyklucza ograniczenia zakazu handlu tylko do najważniejszych świąt. Część pracowników hipermarketów interesuje tylko praca weekendowa


Sejm już ponad rok pracuje nad zmianami przepisów kodeksu pracy ograniczającymi handel w niedziele i święta. Z propozycją ograniczenia możliwości funkcjonowania placówek handlowych wystąpili posłowie Ligi Polskich Rodzin. Zaproponowali, by handel w niedziele i święta mogli prowadzić tylko mikroprzedsiębiorcy, o których mowa w art. 104 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz.U. z 2004 r. nr 173, poz. 1807 z późn. zm.), prowadzących działalność w zakresie sprzedaży artykułów żywnościowych.
Pomysł zamykania dużych sklepów w czasie świąt państwowych i religijnych oraz niedziele popiera Solidarność. W tym tygodniu związkowcy protestowali przed Sejmem, domagając się wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę. – Praca w handlu nie powinna być traktowana jak rodzaj służby społecznej. Uważamy, że mimo istnienia konstytucyjnych zapisów o równości wszystkich obywateli wobec prawa, pracowników sklepów ten przepis konstytucji nie obowiązuje – uważa Alfred Bujara, przewodniczący Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność.
Związkowcy uważają, że zmiany przygotowane przez posłów należy doprecyzować. Wszystko po to, by pracodawcy nie mogli łatwo omijać ewentualnych zakazów. Chodzi o ograniczenie możliwości powstawania dużych sklepów czy wręcz centrów handlowych w przy stacjach benzynowych, dworcach kolejowych.
– Dostosujemy się do ewentualnych ograniczeń handlu w niedziele i święta. Ważne, aby prawo traktowało w jednakowy sposób wszystkich handlowców, niezależnie od liczby zatrudnianych pracowników – uważa Predro Pereira da Silwa, dyrektor generalny Jeronimo Martins Dystrybucja zarządzający siecią sklepów Biedronka.

Zakaz świąteczny

Możliwe, że z pomocą pracodawcom przyjdzie rząd. Premier Jarosław Kaczyński zadeklarował, iż ewentualne ograniczenie pracy placówek handlowych powinno dotyczyć najważniejszych świąt religijnych i państwowych.
– Sądzę, że ta propozycja jest rozsądna i warta rozważenia, twierdzi Renata Juszkiewicz, dyrektor przedstawicielstwa Metro Group w Polsce.
Na razie jednak nikt nie złożył formalnego wniosku w sprawie ustawowego zakazu handlu tylko w niektóre święta, takie jak: 3 maja, 15 sierpnia, 1 listopada czy 11 listopada. Poseł Andrzej Mańka, jeden z autorów nowelizacji ograniczającej handel w niedziele i święta, docenia propozycję wprowadzenia zakazu handlu tylko do najważniejszych świąt religijnych i państwowych.
– W dalszym ciągu podtrzymujemy nasze propozycje, ale nie odrzucamy innych częściowo pokrywających się z nimi rozwiązań. Na razie jednak są one dyskutowane w sejmowych kuluarach – mówi Andrzej Mańka.
Rozwiązanie ograniczające handel tylko w czasie najważniejszych świąt nie zadowala związkowców. Są oni zdeterminowani i zapowiadają, że będą walczyć o wolne od pracy niedziele.

Pracownicy weekendowi

Jednak nie wszyscy pracownicy hipermarketów są zainteresowani wprowadzeniem zakazu handlu w niedziele i święta. Wielu z nich pracuje tylko w tzw. systemie weekendowym, gdyż obowiązki rodzinne czy szkolne nie pozwalają im na pracę w dni powszednie. Wprowadzenie zakazu handlu w niedziele spowoduje, że wiele z tych osób utraci źródło utrzymania.
– W czasie, gdy Grupa Casino zatrudniała w sklepach Geant i Leader Price około 9 tysięcy pracowników, ponad 1,5 tysiąca spośród nich chciało pracować tylko w weekendy. W tej grupie około 300 pracowników stanowili studenci, którzy zarabiali na swoje utrzymanie – mówi Damian Ponczek, rzecznik Grupy Casino, do niedawna właściciela sieci sklepów Geant.
Trzeba pamiętać, że dużą grupę pracowników hipermarketów stanowią osoby o niskich kwalifikacjach i małym doświadczeniu zawodowym. Praca w handlu jest jedną z nielicznych, jaką mogą podjąć. Zakaz handlu w niedzielę może skutkować tym, że spora grupa tych pracowników straci pracę.
– Nie bez znaczenia jest fakt, że przy większości sklepów wielkopowierzchniowych działają dziesiątki mniejszych sklepów, które także będą musiały być zamknięte. Oznaczałoby to poważny cios w krajowych przedsiębiorców, którzy w przeważającej większości prowadzą sklepy w centrach handlowych. Poza tym zakaz pracy w niedziele i święta byłby niezgodny ze zwyczajami i postawą Polaków.
– Badania przeprowadzone przez naszą sieć w 7 krajach wykazały, że Polacy lubią zakupy w niedzielę, a wizyta w galerii czy centrum handlowym traktowana jest jak rozrywka i forma spędzania wolnego czasu. Jesteśmy specyficzną nacją i nie można nas porównywać z innymi krajami UE – mówi Renata Juszkiewicz, dyrektor przedstawicielstwa Metro Group w Polsce.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Z pomocą pracodawcom przyjdzie rząd. Premier Jarosław Kaczyński zadeklarował, iż ewentualne ograniczenie pracy placówek handlowych powinno dotyczyć najważniejszych świąt religijnych i państwowych.


Tomasz Zalewski
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA