REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polskie firmy idą w świat

REKLAMA

Polscy przedsiębiorcy inwestują miliardy euro za granicą. Wreszcie - cieszą się ekonomiści.



Przez długie lata polskie bezpośrednie inwestycje zagraniczne były na granicy błędu pomiaru. W 2004 roku osiągnęły przyzwoitą wartość 624 mln euro. W 2005 roku, jak wynika z przygotowywanych przez NBP danych, już prawie 2,5 mld euro. To już jedna trzecia kwot, które inwestorzy zagraniczni ulokowali w Polsce. W tym roku będzie jeszcze lepiej.

Skąd ten nagły boom? - Firmy musiały dojrzeć do inwestycji zagranicznych. Najpierw małe łączyły się z małymi, potem średnie ze średnimi. Powstawały duże firmy na skalę kraju i wtedy zaczęły myśleć, żeby być dużą firmą na skalę całego regionu. Ta strategia stała się jeszcze bardziej czytelna po naszym wejściu do Unii Europejskiej - mówi Maciej Grześków, ekspert od fuzji i przejęć w PricewaterhouseCoopers.

Największe aspiracje w regionie ma PKN Orlen - w ubiegłym roku za blisko 400 mln dol. kupił udziały w czeskim Unipetrolu. Kilkakrotnie większą wartość ma tegoroczna transakcja (jeszcze nie zatwierdzona przez Komisję Europejską) kupna rafinerii w litewskich Możejkach.

Takiego giganta mamy na razie tylko jednego, ale równie ambitne są firmy mniejsze.

Pożreć żeby przetrwać

- Firmy wiedzą, że konkurencja nie śpi, rynek środkowoeuropejski rozwija się. Żeby na nim przetrwać, trzeba inwestować. Jeśli nie zrobią tego w porę, nie będą kontratakować, to ich pozycja osłabnie bądź same staną się obiektem zainteresowania innego regionalnego gracza i mogą zostać przejęte - dodaje Józef Sobota, członek zarządu NBP.

W ten sposób od dłuższego czasu rozwija się wadowicki producent soków Maspex. Do Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii wszedł najpierw z dystrybucją i działalnością marketingową. Teraz wyszukuje i kupuje inne firmy. Razem z marką, rynkiem i zapleczem produkcyjnym. - Czasami wypromowanie nowych marek i zajęcie znaczącej pozycji jest przedsięwzięciem bardzo kosztownym i związanym z dużym ryzykiem niepowodzenia. Przejęcie firm lub marek, które należą do czołówki, dają nam bardzo dobrą pozycję wyjściową - tłumaczy Krzysztof Pawiński, prezes Maspeksu. Łącznie firma wydała za granicą już ponad 200 mln zł.

Podobnie działa producent kaw i zabielaczy Mokate. W 2005 roku firma przejęła czeskiego producenta herbat Dukat. W tym roku czeskiego producenta kawy Timex. - Europa zachodnia też jest naszym strategicznym kierunkiem, jednak na razie nie silimy się na podbój tamtejszych rynków swoimi markami, bo to za drogie. Umacniamy się na łatwiejszym dla nas, ale perspektywicznym, liczącym150 mln konsumentów rynku środkowoeuropejskim - mówi doradca zarządu firmy Jerzy Chrystowski.

Zdążyć przed Unią

Polskie firmy próbują zdobyć przyczółki też w krajach dopiero wchodzących do Unii - Rumunii i Bułgarii. - Mogą tam wykorzystać doświadczenie zdobyte w Polsce po transformacji. Polski inwestor łatwiej odnajdzie się w Rumunii niż niemiecki - mówi Maciej Grześków z PWC.

Na szybki zysk w Rumunii liczy fundusz Enterprise Investors, który kilka tygodni temu przejął rumuńskiego producenta materiałów budowlanych (kwota transakcji to 35 mln euro). Branża budowlana od dłuższego już czasu łakomym okiem zerka na rynek rumuński. Duże miasta z Bukaresztem na czele to obecnie jeden wielki plac budowy.

Inny kierunek ekspansji - już od lat eksploatowany - to Wschód: Ukraina i Rosja. Ruszyli tam zwłaszcza ci, którzy dzięki własnym zakładom produkcyjnym omijali bariery w handlu z tymi krajami - np. wysokie cła na meble liczone od wagi wyeksportowanego z Polski towaru. Dziś nasza reprezentacja w tych krajach jest bardzo liczna i wciąż rośnie - Cersanit, Amika, Sanitec Koło.

Józef Sobota z NBP wskazuje na jeszcze inną drogę. - Staniemy się na tyle konkurencyjni, że będziemy w stanie współuczestniczyć w koprodukcji w krajach Unii w ramach grup producenckich. Tak jak Toyota weszła do Polski przez swoją europejską spółkę, tak niebawem np. japoński Sharp będzie zdobywał Niemcy poprzez przyczółek polski - tłumaczy. Wtedy inwestycje zagraniczne będą kreowały nie tylko eksport, ale i strumień polskich inwestycji zagranicznych.

Zdaniem ekonomistów inwestycje naszych firm za granicą będą z roku na rok rosnąć. - Przy dobrej koniunkturze firmy mają bowiem wybór, co zrobić z wypracowanym zyskiem: wypłacić dywidendę czy może korzystnie zainwestować. Rynki rozwijające się dają większe możliwości zarobku, bo dynamika ich wzrostu jest wysoka. Im dalej na zachód, tym rynki bardziej ustabilizowane, spółki precyzyjniej wycenione - analizuje Grześków. To właśnie poszukiwanie większych zysków będzie pchało firmy w coraz bardziej odległe miejsca. Przykładem takiej ekspansji jest kolejna inwestycja Can Packu - tym razem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.


Patrycja Maciejewicz

REKLAMA

REKLAMA

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

REKLAMA

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

REKLAMA

Wigilia w firmie? W tym roku to będzie kosztowna pomyłka! Nie popełnij tego błędu

Po 11 listopada, kolejne duże święta wolne od pracy za miesiąc z hakiem. Urlopy na ten czas są właśnie planowane, albo już zaklepane. A jeszcze rok temu w wielu firmach w Wigilię Bożego Narodzenia praca wrzała. Ale czy w tym roku wszystko odbędzie się zgodnie z nowym prawem? Państwowa Inspekcja Pracy rzuca na stół twarde ostrzeżenie, a złamanie przepisów dotyczących pracy w Wigilię to prosta droga do finansowej katastrofy dla pracodawcy. Kary mogą sięgnąć dziesiątek tysięcy złotych, a celem kontrolerów PIP może być w tym roku praca w Wigilię. Sprawdź, czy nie igrasz z ogniem, jeżeli i w tym roku masz na ten dzień zaplanowaną pracę dla swoich podwładnych, albo z roztargnienia zapomniałeś, że od tego roku Wigilia musi być wolna od pracy.

E-rezydencja w Estonii. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Założenie firmy trwa 5 minut

E-rezydencja w Estonii cieszy się dużą popularnością. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Firmę zakłada się online i trwa to 5 minut. Następnie wypełnianie dokumentacji i raportowania podatkowego zajmuje około 2-3 minut.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA