REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polskie firmy idą w świat

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Polscy przedsiębiorcy inwestują miliardy euro za granicą. Wreszcie - cieszą się ekonomiści.



Przez długie lata polskie bezpośrednie inwestycje zagraniczne były na granicy błędu pomiaru. W 2004 roku osiągnęły przyzwoitą wartość 624 mln euro. W 2005 roku, jak wynika z przygotowywanych przez NBP danych, już prawie 2,5 mld euro. To już jedna trzecia kwot, które inwestorzy zagraniczni ulokowali w Polsce. W tym roku będzie jeszcze lepiej.

Skąd ten nagły boom? - Firmy musiały dojrzeć do inwestycji zagranicznych. Najpierw małe łączyły się z małymi, potem średnie ze średnimi. Powstawały duże firmy na skalę kraju i wtedy zaczęły myśleć, żeby być dużą firmą na skalę całego regionu. Ta strategia stała się jeszcze bardziej czytelna po naszym wejściu do Unii Europejskiej - mówi Maciej Grześków, ekspert od fuzji i przejęć w PricewaterhouseCoopers.

Największe aspiracje w regionie ma PKN Orlen - w ubiegłym roku za blisko 400 mln dol. kupił udziały w czeskim Unipetrolu. Kilkakrotnie większą wartość ma tegoroczna transakcja (jeszcze nie zatwierdzona przez Komisję Europejską) kupna rafinerii w litewskich Możejkach.

Takiego giganta mamy na razie tylko jednego, ale równie ambitne są firmy mniejsze.

Pożreć żeby przetrwać

- Firmy wiedzą, że konkurencja nie śpi, rynek środkowoeuropejski rozwija się. Żeby na nim przetrwać, trzeba inwestować. Jeśli nie zrobią tego w porę, nie będą kontratakować, to ich pozycja osłabnie bądź same staną się obiektem zainteresowania innego regionalnego gracza i mogą zostać przejęte - dodaje Józef Sobota, członek zarządu NBP.

W ten sposób od dłuższego czasu rozwija się wadowicki producent soków Maspex. Do Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii wszedł najpierw z dystrybucją i działalnością marketingową. Teraz wyszukuje i kupuje inne firmy. Razem z marką, rynkiem i zapleczem produkcyjnym. - Czasami wypromowanie nowych marek i zajęcie znaczącej pozycji jest przedsięwzięciem bardzo kosztownym i związanym z dużym ryzykiem niepowodzenia. Przejęcie firm lub marek, które należą do czołówki, dają nam bardzo dobrą pozycję wyjściową - tłumaczy Krzysztof Pawiński, prezes Maspeksu. Łącznie firma wydała za granicą już ponad 200 mln zł.

Podobnie działa producent kaw i zabielaczy Mokate. W 2005 roku firma przejęła czeskiego producenta herbat Dukat. W tym roku czeskiego producenta kawy Timex. - Europa zachodnia też jest naszym strategicznym kierunkiem, jednak na razie nie silimy się na podbój tamtejszych rynków swoimi markami, bo to za drogie. Umacniamy się na łatwiejszym dla nas, ale perspektywicznym, liczącym150 mln konsumentów rynku środkowoeuropejskim - mówi doradca zarządu firmy Jerzy Chrystowski.

Zdążyć przed Unią

Polskie firmy próbują zdobyć przyczółki też w krajach dopiero wchodzących do Unii - Rumunii i Bułgarii. - Mogą tam wykorzystać doświadczenie zdobyte w Polsce po transformacji. Polski inwestor łatwiej odnajdzie się w Rumunii niż niemiecki - mówi Maciej Grześków z PWC.

Na szybki zysk w Rumunii liczy fundusz Enterprise Investors, który kilka tygodni temu przejął rumuńskiego producenta materiałów budowlanych (kwota transakcji to 35 mln euro). Branża budowlana od dłuższego już czasu łakomym okiem zerka na rynek rumuński. Duże miasta z Bukaresztem na czele to obecnie jeden wielki plac budowy.

Inny kierunek ekspansji - już od lat eksploatowany - to Wschód: Ukraina i Rosja. Ruszyli tam zwłaszcza ci, którzy dzięki własnym zakładom produkcyjnym omijali bariery w handlu z tymi krajami - np. wysokie cła na meble liczone od wagi wyeksportowanego z Polski towaru. Dziś nasza reprezentacja w tych krajach jest bardzo liczna i wciąż rośnie - Cersanit, Amika, Sanitec Koło.

Józef Sobota z NBP wskazuje na jeszcze inną drogę. - Staniemy się na tyle konkurencyjni, że będziemy w stanie współuczestniczyć w koprodukcji w krajach Unii w ramach grup producenckich. Tak jak Toyota weszła do Polski przez swoją europejską spółkę, tak niebawem np. japoński Sharp będzie zdobywał Niemcy poprzez przyczółek polski - tłumaczy. Wtedy inwestycje zagraniczne będą kreowały nie tylko eksport, ale i strumień polskich inwestycji zagranicznych.

Zdaniem ekonomistów inwestycje naszych firm za granicą będą z roku na rok rosnąć. - Przy dobrej koniunkturze firmy mają bowiem wybór, co zrobić z wypracowanym zyskiem: wypłacić dywidendę czy może korzystnie zainwestować. Rynki rozwijające się dają większe możliwości zarobku, bo dynamika ich wzrostu jest wysoka. Im dalej na zachód, tym rynki bardziej ustabilizowane, spółki precyzyjniej wycenione - analizuje Grześków. To właśnie poszukiwanie większych zysków będzie pchało firmy w coraz bardziej odległe miejsca. Przykładem takiej ekspansji jest kolejna inwestycja Can Packu - tym razem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.


Patrycja Maciejewicz

REKLAMA

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

Coraz trudniej rozpoznać fałszywe opinie w internecie

40 proc. Polaków napotyka w internecie na fałszywe opinie, wynika z najnowszego badania Trustmate.io. Pomimo, że UOKiK nakłada kary na firmy kupujące fałszywe opinie to proceder kwietnie. W dodatku 25 proc. badanych ma trudności z rozróżnieniem prawdziwych recenzji.

REKLAMA

To nie sztuczna inteligencja odbierze nam pracę, tylko osoby umiejące się nią posługiwać [WYWIAD]

Sztuczna inteligencja stała się jednym z największych wyścigów technologicznych XXI wieku. Polskie firmy też biorą w nim udział, ale ich zaangażowanie w dużej mierze ogranicza się do inwestycji w infrastrukturę, bez realnego przygotowania zespołów do korzystania z nowych narzędzi. To tak, jakby maratończyk zaopatrzył się w najlepsze buty, zegarek sportowy i aplikację do monitorowania wyników, ale zapomniał o samym treningu. O tym, dlaczego edukacja w zakresie AI jest potrzebna na każdym szczeblu kariery, jakie kompetencje są niezbędne, które branże radzą sobie z AI najlepiej oraz czy sztuczna inteligencja doprowadzi do redukcji miejsc pracy, opowiada Radosław Mechło, trener i Head of AI w BUZZcenter.

Lider w oczach pracowników. Dlaczego kadra zarządzająca powinna rozwijać kompetencje miękkie?

Sposób, w jaki firma buduje zespół i rozwija wiedzę oraz umiejętności swoich pracowników, to dzisiaj jeden z najważniejszych czynników decydujących o jej przewadze konkurencyjnej. Konieczna jest tu nie tylko adaptacja do szybkich zmian technologicznych i rynkowych, lecz także nieustanny rozwój kompetencji miękkich, które okazują się kluczowe dla firm i ich liderów.

Dziękuję, które liczy się podwójnie. Jak benefity mogą wspierać ludzi, firmy i planetę?

Coraz więcej firm mówi o zrównoważonym rozwoju – w Polsce aż 72% organizacji zatrudniających powyżej 1000 pracowników deklaruje działania w tym obszarze1. Jednak to nie tylko wielkie strategie kształtują kulturę organizacyjną. Często to codzienne, pozornie mało znaczące decyzje – jak wybór dostawcy benefitów czy sposób ich przekazania pracownikom – mówią najwięcej o tym, czym firma kieruje się naprawdę. To właśnie one pokazują, czy wartości organizacji wykraczają poza hasła w prezentacjach.

Windykacja należności. Na czym powinna opierać się działalność windykacyjna

Chociaż windykacja kojarzy się z negatywnie, to jest ona kluczowa w zapewnieniu stabilności finansowej przedsiębiorstw. Branża ta, często postrzegana jako pozbawiona jakichkolwiek zasad etycznych, w ciągu ostatnich lat przeszła znaczną transformację, stawiając na profesjonalizm, przejrzystość i szacunek wobec klientów.

REKLAMA

Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

Make European BioTech Great Again - szanse dla biotechnologii w Europie Środkowo-Wschodniej

W obliczu zmian geopolitycznych w świecie Europa Środkowo-Wschodnia może stać się nowym centrum biotechnologicznych innowacji. Czy Polska i kraje regionu są gotowe na tę szansę? O tym będą dyskutować uczestnicy XXIII edycji CEBioForum, największego w regionie spotkania naukowców, ekspertów, przedsiębiorców i inwestorów zajmujących się biotechnologią.

REKLAMA