Większy poziom bezpieczeństwa użytkowania obiektów i nowy nadzór budowlany przewiduje projekt nowelizacji ustawy Prawo budowlane.
Zamiast powiatowych inspektoratów nadzoru budowlanego będą okręgowe inspekcje nadzoru budowlanego – wynika z projektu nowelizacji prawa budowlanego, którą wczoraj przyjął rząd. Zdaniem projektodawcy – Ministerstwa Budownictwa – takie rozwiązanie powinno poprawić jakość kontroli budowlanych. Innego zdania są praktycy.
– Sama zmiana rejonizacji inspektoratów nadzoru budowlanego nie poprawi sytuacji. Potrzebne jest wsparcie inspektoratów dodatkowymi środkami finansowymi oraz przydzielenie im etatów. Na zmianach stracą obywatele. Przy nowej rejonizacji będą mieli nawet 200 – 300 km do urzędu – mówi Wiesław Cegliński, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Lubaniu.
Kolejne zmiany dotyczą właścicieli i zarządców obiektów. Rząd proponuje, by musieli oni zapewnić
bezpieczeństwo użytkowania obiektu nie tylko w zakresie jego sprawności technicznej, ale również oddziaływania na niego czynników zewnętrznych. Niewykonanie tego obowiązku miałoby być zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Pomysły takie krytykują stowarzyszenia właścicieli
nieruchomości.
– Bezpieczeństwo ludzi jest bardzo ważne, nikt jednak nie zastanawia się nad tym, czy właściciele będą mieli odpowiednie środki, aby wypełnić te obowiązki – mówi Barbara Grzybowska, wiceprezydent Polskiej Unii Właścicieli Nieruchomości. Dodaje ona, że należałoby bardzo precyzyjnie określić przypadki, w jakich sytuacjach właściciele mogą ponosić odpowiedzialność. – Czy za katastrofę wywołaną nadzwyczajnymi opadami śniegu lub przejściem trąby powietrznej można właścicieli straszyć więzieniem – pyta Grzybowska.
Rząd chce wprowadzić kontrole bezpieczeństwa użytkowania obiektów w razie wystąpienia niekorzystnych zjawisk oddziałujących na obiekt. Dwa razy w roku trzeba by było kontrolować obiekty o powierzchni dachów powyżej 1000 mkw. Miałyby być one dokonywane przed i po zimie.
Podstawa prawna
• Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz.U. nr 89, poz. 414 z późn. zm.).
OPINIA
Aldona Młyńczak
członek sejmowej Komisji Infrastruktury
Powołanie Okręgowych Inspektoratów Nadzoru Budowlanego może zwiększyć jakość kontroli. Być może jednak lepszym rozwiązaniem na niezależność inspekcji budowlanej byłoby jej uniezależnienie finansowe od samorządów.
Dużym mankamentem projektu jest to, że nie wprowadza on odpowiedzialności wykonawcy prac budowlanych. Obecnie inspektorzy nadzoru budowlanego mogą wydawać wiążące polecenia jedynie inwestorom. Należałoby wprowadzić przepisy, które w szczególnych wypadkach dawałyby takie uprawnienia także względem wykonawcy prac.
Arkadiusz Jaraszek