Z sygnałów docierających do redakcji wynika, że pracodawcy coraz częściej rewidują swoich podwładnych oraz poddają ich badaniom na alkomacie. Śledząc poczynania pracowników, sięgają po kamery wideo, oprogramowanie monitorujące korzystanie z internetu oraz użytkowanie poczty elektronicznej.
Instalują nawet czujniki w krzesłach, które sprawdzają, jaki czas podwładni spędzili przy stanowisku pracy.
– Jeżeli pracodawca monitoruje pracowników, musi powiadomić ich o stosowaniu tego typu kontroli oraz ustalić jej reguły – tłumaczy prof. Krzysztof Rączka.
Jeśli tego nie zrobi, mogą oni w drodze postępowania sądowego dochodzić roszczeń z tytułu naruszenia dóbr osobistych lub zwrócić się ze skargą do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.
Reklama
Zaktualizuj swoją wiedzę z naszymi publikacjami i szkoleniami
Komentarze(0)
Pokaż: