REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowe pomysły na walkę z delokalizacją i karanie firm

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

W Unii rośnie presja, by walczyć z delokalizacją: niemiecki minister gospodarki chce, by firmy uciekające za granicę, nie mogły otrzymywać wsparcia z funduszy unijnych. Eurodeputowani przyjęli we wtorek wieczorem raport, w którym wzywają, by przenoszone przedsiębiorstwa zwracały otrzymane wcześniej unijne dotacje.
Niemiecki minister gospodarki Michael Glos liście w liście do austriackiego ministra gospodarki Martina Bartensteina zaapelował o ustanowienie nowych  zasad udzielania wsparcia przedsiębiorstwom. Chce, by unijnych dotacji pozbawione były firmy, które przenoszą produkcję do innego kraju UE.  O liście poinformował w środę dziennik "Berliner Zeitung". Austria sprawuje w tym półroczu przewodnictwo w UE.

Gazeta zauważa, że na unijne fundusze, na które składa się m.in. niemiecki podatnik, mogą liczyć niemieckie przedsiębiorstwa po przeniesieniu się np. do Polski. Zdaniem Glosa należy odmówić przyznania wsparcia w przypadkach, gdy przeniesienie zakładu za granicę powoduje znaczną utratę miejsc pracy w dawnym miejscu. Propozycja Glosa dotyczy inwestycji o wartości powyżej 25 mln euro.

"Nie ma bezpośredniego związku między  funduszami unijnymi a decyzją indywidualnego przedsiębiorstwa o przeniesieniu się do innego kraju" - powiedział główny rzecznik Komisji Europejskiej Johannes Laitenberger, poproszony o komentarz KE do niemieckich propozycji. "Na decyzję o delokalizacji ma wpływ wiele czynników" - dodał, sugerując, że niższe koszty pracy mogą być bardziej przyciągające niż perspektywa otrzymania funduszy.

Komisja Europejska będzie jednak musiała zająć niebawem zdecydowane stanowisko w sprawie delokalizacji firm, które otrzymują unijne fundusze.

We wtorek wieczorem eurodeputowani z komisji ds. rozwoju regionalnego PE przyjęli raport autorstwa belgijskiego socjalisty Alana Hutchinsona, w którym wezwali do karania przenoszących się firm. Eurodeputowani zaapelowali do KE, by nakazywała zwrot dotacji od firm, które decydują się na delokalizację do innego kraju UE lub poza nią (np. do Chin czy Indii) w ciągu siedmiu lat od otrzymania funduszy.

"Budżet europejski nie może być używany do finansowania delokalizacji przedsiębiorstw. Delokalizacja na dużą skalę może spowodować destabilizację całego regionu" - powiedział Hutchinson.

Debatę i głosowanie prowadził polski eurodeputowany Jan Olbrycht, wiceprzewodniczący komisji ds. rozwoju regionalnego. "Nie jest prawdą, że delokalizacja jest zjawiskiem jednoznacznie negatywnym - powiedział. - Nikt nie dostaje funduszy w sposób mechaniczny. Trzeba wykazać m.in., że stworzy się nowe miejsca pracy".

Raport będzie głosowany w PE na sesji w marcu. Jego inicjatorami, zdaniem Olbrychta, byli przede wszystkim socjaliści i Zieloni ze starych państw UE.
Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

Coraz trudniej rozpoznać fałszywe opinie w internecie

40 proc. Polaków napotyka w internecie na fałszywe opinie, wynika z najnowszego badania Trustmate.io. Pomimo, że UOKiK nakłada kary na firmy kupujące fałszywe opinie to proceder kwietnie. W dodatku 25 proc. badanych ma trudności z rozróżnieniem prawdziwych recenzji.

REKLAMA

To nie sztuczna inteligencja odbierze nam pracę, tylko osoby umiejące się nią posługiwać [WYWIAD]

Sztuczna inteligencja stała się jednym z największych wyścigów technologicznych XXI wieku. Polskie firmy też biorą w nim udział, ale ich zaangażowanie w dużej mierze ogranicza się do inwestycji w infrastrukturę, bez realnego przygotowania zespołów do korzystania z nowych narzędzi. To tak, jakby maratończyk zaopatrzył się w najlepsze buty, zegarek sportowy i aplikację do monitorowania wyników, ale zapomniał o samym treningu. O tym, dlaczego edukacja w zakresie AI jest potrzebna na każdym szczeblu kariery, jakie kompetencje są niezbędne, które branże radzą sobie z AI najlepiej oraz czy sztuczna inteligencja doprowadzi do redukcji miejsc pracy, opowiada Radosław Mechło, trener i Head of AI w BUZZcenter.

Lider w oczach pracowników. Dlaczego kadra zarządzająca powinna rozwijać kompetencje miękkie?

Sposób, w jaki firma buduje zespół i rozwija wiedzę oraz umiejętności swoich pracowników, to dzisiaj jeden z najważniejszych czynników decydujących o jej przewadze konkurencyjnej. Konieczna jest tu nie tylko adaptacja do szybkich zmian technologicznych i rynkowych, lecz także nieustanny rozwój kompetencji miękkich, które okazują się kluczowe dla firm i ich liderów.

Dziękuję, które liczy się podwójnie. Jak benefity mogą wspierać ludzi, firmy i planetę?

Coraz więcej firm mówi o zrównoważonym rozwoju – w Polsce aż 72% organizacji zatrudniających powyżej 1000 pracowników deklaruje działania w tym obszarze1. Jednak to nie tylko wielkie strategie kształtują kulturę organizacyjną. Często to codzienne, pozornie mało znaczące decyzje – jak wybór dostawcy benefitów czy sposób ich przekazania pracownikom – mówią najwięcej o tym, czym firma kieruje się naprawdę. To właśnie one pokazują, czy wartości organizacji wykraczają poza hasła w prezentacjach.

Windykacja należności. Na czym powinna opierać się działalność windykacyjna

Chociaż windykacja kojarzy się z negatywnie, to jest ona kluczowa w zapewnieniu stabilności finansowej przedsiębiorstw. Branża ta, często postrzegana jako pozbawiona jakichkolwiek zasad etycznych, w ciągu ostatnich lat przeszła znaczną transformację, stawiając na profesjonalizm, przejrzystość i szacunek wobec klientów.

REKLAMA

Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

Make European BioTech Great Again - szanse dla biotechnologii w Europie Środkowo-Wschodniej

W obliczu zmian geopolitycznych w świecie Europa Środkowo-Wschodnia może stać się nowym centrum biotechnologicznych innowacji. Czy Polska i kraje regionu są gotowe na tę szansę? O tym będą dyskutować uczestnicy XXIII edycji CEBioForum, największego w regionie spotkania naukowców, ekspertów, przedsiębiorców i inwestorów zajmujących się biotechnologią.

REKLAMA