Płace menedżerów z sektora państwowego
Konfederacja Pracodawców Polskich zaskarżyła do Komisji Europejskiej tzw. ustawę kominową. Jej zdaniem państwo powinno zaniechać dyskryminacji w wynagrodzeniach menedżerów z sektora państwowego. Czy zarobki menedżerów zarządzających spółkami Skarbu Państwa powinny być uwolnione i nielimitowane przepisami?
Jan Stefanowicz, ekspert Centrum im. Adama Smitha
W normalnej gospodarce rynkowej sztuczne ograniczanie wynagrodzeń kadry menedżerskiej jest bez sensu. Tam bowiem właściciel, rada nadzorcza rzetelnie pilnują, aby koszty zarządzania były właściwe i proporcjonalne do uzyskiwanych efektów i wyznaczonych celów. W naszych warunkach, gdy w jednoosobowych spółkach Skarbu Państwa mamy do czynienia z sytuacją nagminnego obsadzania stanowisk w zarządach i radach nadzorczych z tzw. klucza politycznego, niestety jakiś mechanizm weryfikacji czy ograniczenia zarobków musi być. W przeciwnym razie płace takich politycznych menedżerów będą szybko windowane. Oczywiście jest jakaś społeczna kontrola, np. gdy media podadzą jakiś negatywny przypadek, ale w dalszym ciągu nie będziemy mieli do czynienia z rynkiem cen i realną zapłatą za pracę, tylko z tym, jak duże wynagrodzenie dla menedżera z klucza uda się uzasadnić.
prof. Zofia Jacukowicz, ekspert od płac w gospodarce rynkowej – Instytut Pracy i Spraw Socjalnych
Ogólnie biorąc, płace powinny zależeć od ich efektywności. To, że ustawa kominowa zawiera sztywne regulacje niepozwalające na uwzględnianie różnic w efektach pracy menedżerów, jest złym rozwiązaniem. Ale puszczenie wynagrodzeń kadry zarządzającej w spółkach państwowych całkowicie na tzw. żywioł w obecnych warunkach jest przedwczesne. Całkowity brak kontroli nad zarobkami miałby podobny skutek, jak w przypadku ostatnich wydarzeń w energetyce. Z naszych badań wynika, że różnice w wynagrodzeniu kadry zarządzającej w stosunku do zwykłego pracownika, wynikające z kwalifikacji, odpowiedzialności, powinny wynosić 10-krotność tzw. płacy prostej. Odpowiada to dopuszczalnej płacy z ustawy kominowej, ale oprócz tego trzeba jeszcze menedżerom zapłacić za efekty ich pracy co najmniej drugie tyle.
Komentarze(0)
Pokaż: