SSE. Nowe zasady dyskontowania pomocy publicznej
REKLAMA
REKLAMA
Nowe rozporządzenie ma także pozwolić na objęcie pomocą publiczną przedsiębiorstw z sektora nowoczesnych usług, których przedmiotem działalności są m.in. finanse, administracja, badania i technologie teleinformatyczne. Wprowadzenie odrębnych zachęt inwestycyjnych stało się konieczne, aby wygrać rywalizację o te inwestycje z takimi państwami jak Czechy czy Węgry.
REKLAMA
Duże koncerny uważały, że dotychczasowa metoda dyskontowania jest krzywdząca i w praktyce nie przystaje do specyfiki udzielania pomocy publicznej: inwestorzy działający w SSE mogą skorzystać z pomocy w postaci zwolnienia z podatku dochodowego dopiero wówczas, gdy zaczynają osiągać zyski, czyli po upływie pewnego czasu od zakończenia inwestycji. Tymczasem wielkość zwolnienia odnosi się do dnia uzyskania zezwolenia na działalność. Stąd konieczność dyskontowania, czyli urealnienia kwot niezapłaconego podatku. Ponieważ sytuacja w otoczeniu firm zmienia się, niewłaściwa metoda dyskontowania powodowała, że realna wielkość zwolnienia okazywała się mniejsza, niż zakładano i nie sięgała należnej stawki, która mogłaby wynieść maksymalnie 50 proc. poniesionych wydatków.
W nowym rozporządzeniu do dyskontowania zarówno otrzymanej pomocy, jak i poniesionych wydatków mają być stosowane średniomiesięczne stopy sześciomiesięcznego kredytu udzielanego na warszawskim rynku międzybankowym WIBOR. Natomiast do czasu opublikowania w Dzienniku Urzędowym Wspólnot Europejskich stopy referencyjnej dla RP, Komisja Europejska uzgodniła z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów stopę referencyjną w wysokości 9,46 proc., która będzie stosowana dla wydatków poniesionych po 1 września 2004 roku.
Ponad 17 mld zł zainwestowano już w 14 specjalnych strefach ekonomicznych, a działające tam firmy utworzyły blisko 64 tys. miejsc pracy.
Projekt rozporządzenia opublikowała na swoich stronach internetowych www.ksse.com.pl Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna.
REKLAMA
REKLAMA