REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Solidarna odpowiedzialność inwestora za wykonaną umowę

 Kancelaria Prawna ASiW
Obsługa prawna i wsparcie przedsiębiorców
Solidarna odpowiedzialność inwestora za wykonaną umowę / Fot. Fotolia
Solidarna odpowiedzialność inwestora za wykonaną umowę / Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Umowa o roboty budowlane uregulowana została w kodeksie cywilnym. Specyfiką tej umowy jest solidarna odpowiedzialność inwestora za wykonaną pracę. Taka zasada stanowi gwarancję zapłaty dla podwykonawców w razie niewypłacalności wykonawcy.

Ustawodawca swojego czasu wpadł na pomysł, że wprowadzi do Kodeksu cywilnego typ umowy nie znany dotychczas prawu cywilnemu, t.j regulację dotyczącą umowy o roboty budowlane. Wcześniej bowiem do tego rodzaj umów stosowano zasady dotyczące umowy o dzieło. Wprowadził także ustawodawca specyficzną gwarancję zapłaty dla podwykonawcy w razie gdyby wykonawca swojego obowiązku w tym zakresie nie wykonał t.j zasadę solidarnej odpowiedzialności inwestora za wykonaną pracę.

REKLAMA

Orzecznictwo w okresie obowiązywania tej regulacji doprecyzowało przesłanki kiedy to wynagrodzenie wypłacić inwestor podwykonawcy musi, określiło za jaką część wynagrodzenia Inwestor odpowiada, jakie regulacje w umowie pomiędzy wykonawcą a podwykonawcą nie są dopuszczalne  itd., itp.

Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!

W jakiej formie zgoda?

REKLAMA

Przepisy nakazują aby inwestor wyraził zgodę na zawarcie umowy przez wykonawcę z podwykonawcą. Od tej zgody uzależniona jest bowiem odpowiedzialność solidarna inwestora za zapłatę wynagrodzenia. Nie mówi nic natomiast o formie wyrażenia tej zgody. No właśnie czy koniecznym jest aby Inwestor wyraził zgodę na piśmie czy jednak może to zrobić także ustnie, a nawet w sposób dorozumiany?

Przed rokiem 2008 Sąd Najwyższy wypowiadał się różnie. Raz opowiadał się za koniecznością uzyskania zgody w formie pisemnej, raz że wystarczy wyrażenie takiej zgody w formie dowolnej (Zgoda w formie pisemnej pod rygorem nieważności: Uchwała z dnia 28 czerwca 2006 r. III CZP 36/2006, wyrok z dnia 15 listopada 2006 r. V CSK 256/2006, Forma dowolna: Wyrok z dnia 30 maja 2006 r. IV CSK 61/2006 (OSNC 2007/3 poz. 44) Wyrok z dnia 20 czerwca 2007 r. II CSK 108/2007)

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Musiało więc w 2008 roku zebrać się 7 mądrych głów sędziowskich i uchwalono, że „do zgody wymaganej przez art. 647[1] § 2 i 3 kc nie stosuje się art. 63 § 2 kc. Zgoda ta może być wyrażona przez każde zachowanie, które ujawnia ją w sposób dostateczny (art. 60 kc); niezależnie od tego zgodę uważa się za wyrażoną w razie ziszczenia się przesłanek określonych w art. 647[1] § 2 zdanie drugie kc.” (Uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 29 kwietnia 2008 r., sygn. akt III CZP 6/2008).

Zgoda ta może być więc wyrażona w sposób dowolny – także w sposób dorozumiany. Jeśli więc podwykonawca będzie przebywał na cyklicznych spotkaniach/naradach z inwestorem, jego pracownicy będą poruszać się – przykładowo – w kamizelkach jego firmy, tak by można było ich zidentyfikować i  każdy wokół będzie wiedział, że daną część robót wykonuje właśnie on, a nie generalny wykonawca, przesyłał będzie do wiadomości inwestora okresowe raporty ( a może faktury do wiadomości? ) wówczas przyjąć należy, że inwestor wiedział, że podwykonawca jest i wykonuje daną część prac (lub całość) za generalnego wykonawcę, wyraził zgodę i zapłaty nie uniknie. Co ciekawe w jednym ze swoich orzeczeń Sąd Najwyższy wskazał, że nie jest konieczne, aby Inwestor znał treść istotnych postanowień umowy z podwykonawcą  (np. dotyczących wynagrodzenia). Wystarczy, że miał jedynie możliwość zapoznania się z tymi postanowieniami (Tak Sąd  Najwyższy w wyroku z dnia 6 października 2010 r., sygn. akt II CSK 210/10).

Pamiętać tutaj jednak trzeba, że ciężar udowodnienia faktu, że inwestor o podwykonawcy wiedział i w sposób dorozumiany wyraził zgodę, ciąży właśnie na podwykonawcy.

Zobacz również: Umowa o roboty budowlane – elementy i konstrukcja

Za co właściwie będzie musiał zapłacić inwestor?

W procesie budowlanym bierze udział zazwyczaj mnóstwo podmiotów – wykonawców, podwykonawców, dostawców, sprzedawców etc.

Czy więc podwykonawca będzie mógł zwrócić się do inwestora gdy wykonał pracę na rzecz wykonawcy, ale na podstawie umowy o dzieło? Tak, w tym przypadku istotne jest bowiem, aby rezultat świadczenia podwykonawcy spełnionego na podstawie umowy z wykonawcą składał się na obiekt stanowiący przedmiot świadczenia wykonawcy w ramach zawartej z inwestorem umowy o roboty budowlane.

A co ze sprzedawcą, lub dostawcą towarów? Czy oni też mogą domagać się zapłaty od inwestora za sprzedane/dostarczone towary wykonawcy? Nie. Nie są to bowiem umowy o podwykonawstwo. Zasadę tę potwierdziło już orzecznictwo (Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 17 października 2008 r. sygn. akt I CSK 106/2008).

Czy fakt zapłaty przez inwestora wykonawcy zwalnia go od obowiązku zapłaty podwykonawcy?

Oczywiście nie. Odpowiedzialność inwestora ma charakter gwarancyjny i nie może on się bronić zarzutem, że zapłacił już raz za wykonaną pracę wykonawcy. Niestety ciężko to czasami zrozumieć a przede wszystkim wytłumaczyć Klientowi.

Zobacz też: Odstąpienie inwestora od umowy o roboty budowlane

Czy brak zgody na zawarcie umowy z przez wykonawcę z podwykonawcą oznacza, że taka umowa jest nieważna?

Nie. Umowa taka jest ważna i wywołuje skutki prawne pomiędzy wykonawcą i podwykonawcą. Brak zgody oznacza tylko tyle, że inwestor nie będzie odpowiadał solidarnie z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia na rzecz podwykonawcy (Tak Sąd Najwyższy w wyroku z 9 kwietnia 2008 r., V CSK 492/2007).

Jak wygląda kwestia zapłaty gdy podwykonawca ma dalszego podwykonawcę, a ten z kolei następnych itd.?

W takim przypadku odpowiada za zapłatę wynagrodzenia nie tylko podmiot, który z podwykonawcą (tym na samym końcu) zawarł umowę, ale także solidarnie  inwestor i generalny wykonawca. Przesłanką odpowiedzialności inwestora i wykonawcy będzie zawsze jednak ich zgoda na wykonywanie prac przez dalszego podwykonawcę. W tym przypadku więc możliwości dochodzenia wynagrodzenia będą większe bowiem podmiotów odpowiedzialnych będzie trzech.

Zobacz: Czy podwykonawca może żądać zapłaty od inwestora?

Autor: Autor: adwokat Maciej Siwka, Kancelaria Prawna ASiW

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA