REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.
Przedstawiciele mikro-, małych i średnich firm zgodnie przyznają, że 2024 rok to nie będzie sielanka. Choć obaw jest wiele, to na pierwszy plan wybijają się te związane z kosztami prowadzenia działalności.
Według szacunków, w czerwcu br. w Polsce ceny nośników energii wzrosły o 18%. Jest to o wiele więcej niż np. u naszych zachodnich sąsiadów. Wiele osób zaczęło się zastanawiać, czy istnieje możliwość obniżenia swoich rachunków i czy jest to dobry moment na podejmowanie decyzji?
6 proc. średnich i dużych firm rozważa lub już podjęło decyzję o zakończeniu działalności przedsiębiorstwa z powodu wysokich cen energii, a 26 proc. takich firm uważa, że wzrost kosztów energii stanowi zagrożenie dla ich dalszego istnienia - wynika z badania przeprowadzonego przez EY.
REKLAMA
W poniedziałek 30 stycznia około godz. 17.10 ropa Brent na giełdzie w Londynie taniała o 0,78 proc., do 85,73 dolarów za baryłkę, a cena amerykańskiej ropy WTI spadała o 0,80 proc. do 79,04 dolarów za baryłkę.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, a powrót Chińczyków po obchodach Nowego Roku nie wywołał zwyżki popytu na surowce - podają maklerzy.
W poniedziałek 30 stycznia po godz. 9.30 gaz ziemny w holenderskim hubie TTF w kontraktach na luty tanieje o 1,21 proc., do 54,75 euro za MWh. Spada również jego cena w kontraktach na marzec o 0,46 proc. do 55,19 euro za MWh.
REKLAMA
REKLAMA