REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nadchodzi fala niewypłacalności przedsiębiorstw. Zatrzymanie cen energii nie pomoże

Subskrybuj nas na Youtube
niewypłacalność przedsiębiorstw
niewypłacalność przedsiębiorstw
TORU HANAI
Materiały prasowe Nissan

REKLAMA

REKLAMA

Wysokie rachunki za energię, rosnące stopy procentowe i koszty pracy, presja inflacyjna i zakłócenia łańcuchów dostaw – te czynniki negatywnie odbijają się na rentowności polskich firm, które od prawie trzech lat funkcjonują w warunkach nieustającego kryzysu.

Skala niewypłacalności przedsiębiorstw może być większa niż w statystykach

Efektem jest wzrost liczby niewypłacalności, który według Allianz Trade wyniósł we wrześniu 5 proc. r/r, a na koniec tego roku sięgnie już 10 proc. r/r. Oficjalne statystki mogą być jednak zaniżone, ponieważ wiele firm znika z rynku po cichu, bez dopełniania jakichkolwiek formalności, nierzadko pozostawiając za sobą nieuregulowane zobowiązania finansowe. – Tego kryzysu nie zażegna nawet ustabilizowanie cen energii, ponieważ czynników kosztowych, które go powodują, jest o wiele więcej – wskazuje Sławomir Bąk, członek zarządu ds. oceny ryzyka Allianz Trade.

REKLAMA

REKLAMA

– Wygląda na to, że kończy się kolejny bardzo trudny rok dla polskich firm. Patrząc na liczbę niewypłacalności, które są swoistym papierkiem lakmusowym stanu przedsiębiorstw, widzimy, że nadchodzący rok też nie będzie łatwy – mówi agencji Newseria Biznes Sławomir Bąk.

Polskie statystyki niewypłacalności przedsiębiorstw pesymistyczne w skali międzynarodowej

Według danych ubezpieczyciela należności i ryzyka w Polsce miał miejsce największy na świecie wzrost liczby niewypłacalności przedsiębiorstw w porównaniu do przedkryzysowego 2019 roku. Po trzech kwartałach tego roku ich liczba zwiększyła się o 129 proc. w porównaniu z tym samym okresem ostatniego roku przedcovidowego.

– Po części odpowiada za to uproszczenie procedur restrukturyzacyjnych w czasie w pandemii, ale to byłoby zbyt proste tłumaczenie. Przedsiębiorcy stykają się aktualnie z bardzo wieloma problemami i widzimy, że rok do roku mamy już wyraźny wzrost liczby niewypłacalności w całej gospodarce, który na koniec września sięgnął 5 proc. r/r. Trzeba zauważyć, że ubiegły rok, będący punktem odniesienia, też wcale nie miał niskich poziomów – mówi Sławomir Bąk.

REKLAMA

Allianz Trade ocenia, że na koniec roku liczba niewypłacalności polskich firm będzie o 10 proc. wyższa niż przed rokiem. Również w przyszłym roku ubezpieczyciel spodziewa się podobnego przyrostu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak wskazuje ekspert, oficjalne odczyty dotyczące liczby niewypłacalności są jednak i tak zaniżone, co jest efektem dużej skali zawieszania i wyrejestrowywania firm. Tylko we wrześniu br. z rynku zniknęło w ten sposób ponad 60 tys. podmiotów. Wiele przedsiębiorstw – zwłaszcza tych mniejszych – znika bez dopełniania jakichkolwiek formalności. W dobie wirtualnych biur jest to dość łatwe: firma po prostu zaprzestaje działalności bez formalnego uregulowania tej kwestii chociażby w drodze zawieszenia czy wyrejestrowania z CEIDG.

Ciemna liczba bankructw i długów nieznana

– Bardzo wielu przedsiębiorców decyduje się właśnie w ten sposób zakończyć swoją działalność, zanim wpadną w poważne tarapaty – mówi członek zarządu Allianz Trade. – O tyle dobrze, jeśli odbywa się to bez pozostawiania za sobą długów. Mamy jednak do czynienia z przypadkami, w których zakończenie działalności wiąże się z nieuregulowanymi zobowiązaniami i które nie są ujęte w żadnych statystykach. To jest ogromny problem dla firm, które pozostają na rynku, ponieważ takie długi bardzo ciężko się windykuje.

Z problemem niewypłacalności wiąże się też coraz większa skala zleceń windykacyjnych. Według danych Allianz Trade na koniec września br. ich liczba wzrosła o 40 proc. r/r. Tradycyjnie już największe problemy – zarówno z odzyskiwaniem, jak i regulowaniem swoich zobowiązań – mają mniejsze firmy. Jednak od III kwartału br. widać też dużą dynamikę napływu zleceń windykacyjnych dotyczących firm średnich i dużych, co jest efektem topnienia rezerw finansowych nawet wśród tych większych podmiotów.

– Widzimy również, że rosną kwoty i złożoność spraw windykacyjnych. To też stanowi potwierdzenie, że na rynku kończą się płynność i zasoby pieniężne – mówi Sławomir Bąk.

Które sektory gospodarki najbardziej dotknięte kryzysem?

O tym, że jest to problem całej gospodarki, a nie jedynie spowolnienie w poszczególnych branżach, świadczy sektorowa struktura niewypłacalności: w tym roku dekoniunktura zaczęła się od budownictwa, ale od II–III kwartału br. liczba niewypłacalności ponownie rośnie także w usługach, handlu i produkcji, które pocovidowe odbicie mają już dawno za sobą.

– Przedsiębiorcy mają przede wszystkim bardzo duży problem z bezprecedensowym wzrostem kosztów prowadzenia działalności – mówi członek zarządu Allianz Trade. – To oczywiście wiąże się z presją na marże, ale nie we wszystkich branżach firmy są w stanie przełożyć ten wzrost kosztów na ceny swoich wyrobów i usług. Dość dobrze poradziła sobie z tym branża spożywcza, natomiast w branży produkcyjnej, usługach czy gastronomii już tak wesoło nie jest, ponieważ przedsiębiorcy muszą pamiętać o popycie, którego nie mogą zdusić.

W reakcji na drastyczny wzrost kosztów – przede wszystkim energii – firmy od miesięcy podejmują też działania, które mają go ograniczyć. Wiele z nich zainwestowało już w instalacje fotowoltaiczne i własne źródła OZE, chociaż – jak wskazuje ekspert – obecny czas nie sprzyja inwestowaniu. W dobie kryzysu trzymanie gotówki i maksymalizacja płynności jest bowiem priorytetem, ale wiele firm nie ma po prostu innego wyjścia. Przykładem jest chociażby przemysł maszynowy, w którym udział energii w kosztach wzrósł już ponad dwukrotnie.

– Wielu przedsiębiorców, którzy mają wysoki udział energii w koszcie wytworzenia swoich produktów, radzi sobie również, ograniczając produkcję, wyłączając niektóre linie produkcyjne. Skończyło się produkowanie na magazyn, w tym momencie produkcja jest dostosowywana do popytu. Potwierdzają to też wykresy z danymi dystrybutorów gazu na rzecz przemysłu – tu widać wyraźny spadek, zarówno krocząco w ciągu ostatniego roku, jak i porównując konkretne dni rok do roku – mówi Sławomir Bąk.

Przypadki zawieszania działalności zużywającej energię

Wśród innych sposobów na przetrwanie, które stosują polskie przedsiębiorstwa, są też m.in. zakupy energii na rynku spotowym, ograniczanie wykorzystywanej powierzchni biurowej i produkcyjnej, ograniczanie skali produkcji i zawieszanie wszelkiego rodzaju energochłonnych przedsięwzięć (jak np. uprawa kwiatów w szklarniach, piekarnie, odlewnie metali). Wiele firm woli wstrzymać je do przyszłej wiosny lub lata, żeby nie ponosić strat. Część z tych, które nadal działają, funkcjonuje też „na pół gwizdka”, przez dwa–trzy dni w tygodniu, a za pozostałe dni wypłacając pracownikom postojowe.

Ekspert ocenia, że ewentualne ustabilizowanie cen energii przyniesie wytchnienie przedsiębiorcom, ale nie zażegna kryzysu, ponieważ składa się na niego o wiele więcej czynników kosztowych – jak choćby wzrost płacy minimalnej od stycznia, a następnie od lipca 2023 roku, który przełoży się na wzrost kosztów zatrudnienia w przedsiębiorstwach.

– Koszty pracy zapewne będą rosły nadal, więc przedsiębiorcy już szukają tu sposobów optymalizacji i często nie zastępują odchodzących pracowników nowymi. Trzeba też pamiętać o koszcie pieniądza, który jest bardzo wysoki i zapewne taki pozostanie jeszcze przez jakiś czas – wymienia członek zarządu Allianz Trade.

Nie bez znaczenia jest też trudna sytuacja na głównych rynkach polskiego eksportu. Allianz Trade prognozuje, że w tym roku Europę dotknie gwałtowny wzrost liczby upadłości firm – we Francji o 46 proc. r/r, w Wielkiej Brytanii o 51 proc., a w Niemczech o 5 proc. r/r. W przyszłym roku będzie to odpowiednio 29 proc., 10 proc. i 17 proc. We Włoszech w przyszłym roku wzrost liczby niewypłacalności może wynieść 36 proc.

– Dlatego w tej trudnej sytuacji bardzo ważne jest to, jak firmy podchodzą do swoich kontrahentów i oceny ryzyka. Pamiętajmy, że ostatnie dwa lata, czyli 2020 i 2021 rok, był to rok wsparcia państwa dla przedsiębiorców i często ich wyniki finansowe, które widzimy dzisiaj, to już są wyniki historyczne, nieodzwierciedlające dzisiejszego ryzyka – mówi Sławomir Bąk.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Gdy przedsiębiorca jest w trudnej sytuacji, ZUS może przejąć wypłatę zasiłków

Brak płynności finansowej płatnika składek, który zatrudnia powyżej 20 osób, może utrudniać mu regulowanie świadczeń na rzecz pracowników. Takimi świadczeniami są zasiłek chorobowy, zasiłek macierzyński czy świadczenie rehabilitacyjne. W takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych może pomóc i przejąć wypłatę świadczeń. Potrzebny jest jednak wniosek płatnika lub ubezpieczonego.

Pracodawcy będą musieli bardziej chronić pracowników przed upałami. Zmiany już od 1 stycznia 2027 r.

Dotychczas polskie prawo regulowało jedynie minimalne temperatury w miejscu pracy. Wkrótce może się to zmienić – rząd przygotował projekt przepisów wprowadzających limity także dla upałów. To odpowiedź na coraz częstsze fale wysokich temperatur w Polsce.

Przywództwo to wspólna misja

Rozmowa z Piotrem Kolmasem, konsultantem biznesowym, i Sławomirem Faconem, dyrektorem odpowiedzialnym za rekrutację i rozwój pracowników w PLL LOT, autorami książki „The Team. Nowoczesne przywództwo Mission Command”, o koncepcji wywodzącej się z elitarnych sił specjalnych, która z powodzeniem sprawdza się w biznesie

Rośnie liczba donosów do skarbówki, ale tylko kilka procent informacji się potwierdza [DANE Z KAS]

Jak wynika z danych przekazanych przez 16 Izb Administracji Skarbowej, w I połowie br. liczba informacji sygnalnych, a więc tzw. donosów, skierowanych do jednostek KAS wyniosła 37,2 tys. Przy tym zestawienie nie jest pełne, bowiem nie zakończył się obowiązek sprawozdawczy urzędów skarbowych w tym zakresie. Zatem na chwilę obecną to o 4,2% więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku, kiedy było ich 35,7 tys. Natomiast, zestawiając tegoroczne dane z tymi z I połowy 2023 roku, widać wzrost o 6%. Wówczas odnotowano 35,1 tys. takich przypadków. Poniżej omówienie dotychczasowych danych z Krajowej Administracji Skarbowej.

REKLAMA

Wygoda, bezpieczeństwo, prestiż – trzy filary nowoczesnego biznesu

Cyfryzacja, zielona transformacja i konieczność reagowania na coraz szybsze zmiany rynkowe sprawiają, że współczesnym firmom potrzebne są nie tylko tradycyjne narzędzia finansowe. Przedsiębiorcy oczekują nowoczesnych rozwiązań, które usprawnią zarządzanie biznesem, oszczędzą czas i zminimalizują ryzyko. Bank BNP Paribas odpowiada na te potrzeby, oferując innowacyjne pakiety rachunków oraz prestiżową kartę Mastercard Business World Elite. To narzędzia, które pomagają firmom z różnych branż - od e-commerce, przez usługi i budownictwo, aż po handel międzynarodowy - zachować stabilność i skutecznie rozwijać biznes.

Webinar: Architekci zmiany

Jak dobrać zespół, który skutecznie przeprowadzi transformację?

Ponad 156 mln zł na zagraniczną ekspansję firm! PARP ogłasza wyniki naboru "Promocja marki innowacyjnych MŚP"

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) opublikowała wyniki naboru w konkursie „Promocja marki innowacyjnych MŚP”, realizowanym w ramach programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG). Wsparcie trafi do 183 projektów na łączną kwotę ponad 156 mln zł, które pomogą polskim przedsiębiorstwom w promocji produktów i usług na rynkach międzynarodowych.

Kim jest rzecznik patentowy i jak wspiera przedsiębiorców?

Do 5 września trwa nabór na aplikację rzecznikowską. To ścieżka kariery m.in. dla absolwentów kierunków prawniczych, technicznych i ścisłych. Problem w tym, że wielu studentów nie ma świadomości, że taki zawód zaufania publicznego istnieje i jaka jest jego rola. W Polsce jest dziś 1 tys. rzeczników patentowych.

REKLAMA

Weto prezydenta dla ustawy wiatrakowej a weto dla ustawy o deregulacji w energetyce

Jakie znaczenie ma weto prezydenta dla ustawy wiatrakowej? Najbardziej poszkodowani są mieszkańcy posiadający domy w bezpośrednim sąsiedztwie farm wiatrowych. Mieli otrzymać nawet do 20 tys. zł do podziału dla mieszkańców posiadających nieruchomości w promieniu 1 km od turbiny. Natomiast bardziej problematyczne dla rozwoju OZE jest weto dla Ustawy o deregulacji w energetyce.

Poławianie pereł. W jaki sposób łączyć technologię z autentycznością, by pozyskiwać jak najlepszych kandydatów?

Wyobraź sobie świat, w którym rekrutacja to już nie tylko „polowanie” na talenty, lecz dynamiczny ekosystem przewidywania i kreowania przyszłości organizacji. To scena, na której algorytmy AI nie tylko analizują CV, ale z chirurgiczną precyzją tropią osoby, które za moment zmienią rolę. Czy rekruterzy są gotowi na to, by wykorzystać potencjał AI mądrze, z korzyścią zarówno dla firmy, jak i kandydata?

REKLAMA