Portale społecznościowe kluczem do rekrutacji

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
W tej nieco prowokacyjnej wypowiedzi tkwi jednak sporo prawdy ponieważ ceny stanowią najważniejszą dźwignię zysku, a potencjał ich zmian odzwierciedla pozycję rynkową przedsiębiorstwa.
Portale społecznościowe coraz częściej służą do poszukiwania pracy - pokazują wyniki badań przeprowadzonych przez Instytut Badawczy Randstad. Sondażem objęto 13 tys. pracowników z 29 krajów na 5 kontynentach. Jednak z portali społecznościowych korzystają także pracodawcy poszukujący nowych pracowników. Zaawansowane wyszukiwarki pozwalają na znalezienie odpowiednich kandydatów bez angażowania w ten proces drogich firm rekrutacyjnych. Przeczytaj, jak wykorzystać portale społecznościowe do znalezienia idealnego pracownika.
Nie ma cię w Internecie to nie istniejesz
REKLAMA
Dwóch na trzech uczestników badania w Polsce (67 proc.) posiada profil osobisty w przynajmniej jednej społeczności internetowej.
- Wynik ten jest podobny do średniej dla wszystkich biorących udział w badaniu krajów. Duże wykorzystanie tego typu portali ma miejsce przede wszystkim w krajach o dużym udziale młodych pracowników, takich jak Chiny (90 proc.) i Indie (90 proc.). Najwyższy odsetek pracowników posiadających profil społecznościowy został odnotowany w Chile (92 proc.), z kolei Japonia odznacza się najniższym wynikiem (43 proc.) - zaznacza członek zarządu Randstad, Agnieszka Bulik
Dlaczego Polacy tak chętnie korzystają z portali społecznościowych? Jak twierdzą respondenci:
• obecność w mediach społecznościowych może pomóc w znalezieniu pracy (54 proc.)
• społeczności to źródło wiedzy o potencjalnym pracodawcy podczas przygotowań do rozmowy kwalifikacyjnej (55 proc.)
• informacje zdobyte w Internecie pozwalają na nabranie wyobrażenia o kulturze organizacyjnej firmy (54 proc.).
- Co istotne, blisko połowa respondentów ufa informacjom znajdowanym w społecznościach, a dla aż 61 proc. badanych negatywne komentarze dotyczące potencjalnych pracodawców są wystarczającym powodem, aby nie starać się stanowisko w takiej firmie - podkreśla Agnieszka Bulik.
Pracownik wizytówką firmy
REKLAMA
Polska według statystyk publikowanych przez www.socialbakers.com na przełomie listopada i grudnia 2010 r. znalazła się w pierwszej 5. krajów o najszybszym procentowo przyroście kont Facebooka z wynikiem 11,4 proc. Zarejestrowanych użytkowników do stycznia 2011 roku było w Polsce ok. 6 mln, z czego 40 proc. to osoby powyżej 25 roku życia. Realnych użytkowników (Real Users) Facebooka może być nawet 10 mln (wg badań panelowych prowadzonych przez Gemius). Warto wziąć pod uwagę, że po pracy pracownicy surfują po sieci i wypowiadają się na portalach społecznościowych, zamieszczając wiele informacji ze swojego życia, zarówno prywatnego, jak i służbowego.
Nie tylko pracownicy mają dostęp do portali społecznościowych, ale także pracodawcy sprawdzają swoich pracowników w Internecie. Polacy są jednak tego świadomi. Jak internauci wykorzystują portale społecznościowe?
• 67 proc. polskich respondentów jest świadoma, że pracodawca może obserwować prywatny profil pracownika,
• co trzeci pytany (37 proc.) przyznał, że używa swojego profilu świadomie w celu prezentowania siebie jako pracownika,
• 89 proc. badanych deklaruje, że korzysta z mediów społecznościowych jedynie w celach prywatnych,
• co drugi polski badany przyznał, że jego pracodawca umożliwia mu w czasie pracy dostęp do portali społecznościowych (52 proc.),
• zdaniem zdecydowanej większości (66 proc.) aktywność na portalach nie koliduje z ich obowiązkami zawodowymi,
• znacząca grupa (40 proc.) deklaruje, że czerpie wymierne korzyści z obecności w mediach społecznościowych w swojej pracy zawodowej.
- Stosunkowo niewielu pracodawców wykorzystuje i świadomie kontroluje potencjał mediów społecznościowych. Zaledwie jedna trzecia firm wprowadziła wytyczne dotyczące prezentacji pracowników w internetowych społecznościach w kontekście wizerunku pracodawcy - podkreśla Agnieszka Bulik.
Ekspertka Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych oraz redaktorka portalu bezrobocie.org.pl Maura Merson zwraca uwagę, że media społeczne dają ogromne możliwości pracodawcom i pracownikom, lecz również niosą za sobą pewne ograniczenia i zagrożenia.
- Wizerunek firm zależy już nie tylko od tego, w jaki sposób firma prezentuje się klientom, lecz także od tego, co widać na profilach społecznościowych jej pracowników - powiedziała Maura Merson.
Nowy sposób rekrutacji pracowników
Pracodawcy wykorzystują portale społecznościowe nie tylko w celu sprawdzenia wizerunku własnej firmy, ale także w celu znalezienia nowych pracowników. Tę tendencję potwierdza Monika Samojlik, Marketing Manager GoldenLine.pl
Pracodawcy poszukują pracowników poprzez serwis GoldenLine z dwóch powodów. Po pierwsze w GoldenLine posiadamy bazę 700 tys. profili kandydatów, którzy w swoim profilu opisują swoje doświadczenie zawodowe i zainteresowania (CV on-line). Bardzo często są to kandydaci, którzy posiadają wysokie kwalifikacje zawodowe i nie poszukują aktywnie pracy, ale są otwarci na otrzymanie ciekawej oferty. A więc dzięki GoldenLine pracodawcy mogą dotrzeć do osób wysoko wykwalifikowanych oraz skierować swoją ofertę wyłącznie do osób spełniających wymagania rekrutacji. To pozwala pracodawcy oszczędzić czas związany z preselekcją CV i przyśpiesza proces rekrutacji, co jest niewątpliwą zaletą dla pracodawcy lub agencji doradztwa personalnego - powiedziała Monika Samojlik.
Portale społecznościowe i serwisy internetowe oferują pracodawcom precyzyjne narzędzia, które umożliwiają wyszukiwanie konkretnych kandydatów.
- Jest to przede wszystkim zaawansowana wyszukiwarka kandydatów, która pozwala na bardzo dokładne wyszukanie odpowiednich kandydatów (np. po nazwie stanowiska, słowach kluczowych, nazwie firmy, lokalizacji) oraz na zarządzanie całym procesem rekrutacji. Obecnie w GoldenLine mamy aktywnych prawie 1 tys. kont rekruterów, którzy średnio w miesiącu wykonują 60 tys. wyszukiwań - twierdzi Monika Samojlik, Marketing Manager GoldenLine.
Anna Kiedrzyńska
www.mojafirma.infor.pl
REKLAMA
REKLAMA