REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ograniczone prawo przedsiębiorcy do sądu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Piasecka-Sobkiewicz Małgorzata
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Procedura w sądzie gospodarczym wymaga od przedsiębiorców i ich pełnomocników znacznie większej staranności niż od stron w tradycyjnym postępowaniu cywilnym. Drobne uchybienia mogą ograniczyć firmie prawo do sądu.
Sądy gospodarcze rozpoznają sprawy ze stosunków cywilnych między przedsiębiorcami, które dotyczą prowadzonej przez nich działalności gospodarczej. Nawet jeżeli przedsiębiorca zlikwiduje firmę, a spór dotyczy okresu, w którym ją jeszcze prowadził, to wówczas właściwym do jej rozpoznania jest sąd gospodarczy.

Przedsiębiorcy i ich profesjonalni pełnomocnicy domagają się zniesienia odrębnego postępowania w sprawach gospodarczych. Ich zdaniem sporów między przedsiębiorcami nie należy rozpoznawać w trybie odrębnej procedury, lecz na podstawie ogólnych przepisów postępowania cywilnego.

REKLAMA

Natomiast zlikwidowanie odrębnego postępowania w sprawach gospodarczych nie musi prowadzić do zamknięcia sądów gospodarczych. Doktor hab. Karol Witz z Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że orzekają w nich wyspecjalizowani sędziowie więc powinni nadal rozpatrywać spory między przedsiębiorcami.

Ograniczenia procerowe

- Sprawy gospodarcze rozpoznawane są według odrębnego postępowania. Jest ono bardziej restrykcyjne dla stron niż ogólne przepisy procedury cywilnej - tłumaczy radca prawny Piotr Olczyk z kancelarii Olczyk & Kubicki.

REKLAMA

- Pierwsze ograniczenia występują już w związku ze złożeniem pozwu. Przedsiębiorca musi w nim podać wszystkie twierdzenia oraz dowody na ich poparcie pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku postępowania. Tylko w wyjątkowych wypadkach, gdy wykaże, że powołanie ich w pozwie nie było możliwe albo potrzeba powołania wynikła później, może zgłosić je w toku procesu - dodaje Piotr Olczyk.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dodatkowe twierdzenia i dowody na ich poparcie muszą być powołane w ciągu dwóch tygodni od dnia, w którym powołanie ich stało się możliwe albo zrodziła się potrzeba ich powołania.

Przedsiębiorca - powód musi również dołączyć do pozwu odpis reklamacji lub wezwania do dobrowolnego spełnienia żądania wraz z dowodem doręczenia go pozwanemu albo wysłania go przesyłką poleconą. Powinien też dołączyć odpisy pism świadczących o próbie wyjaśnienia spornych kwestii w drodze rokowań.

- Przedsiębiorca musi więc przedstawić dowody na to, że zanim wszczął sprawę w sądzie, usiłował się porozumieć ze swoim przeciwnikiem procesowym - tłumaczy radca prawny Helena Markowska z Kancelarii Radców Prawnych Biernaccy.

Jeżeli nie dołączy ich do pozwu, to wówczas sąd uzna, że nie zostały zachowane wymogi formalne i pozew nie otrzyma dalszego biegu. Oznacza to, że sąd nie przystąpi do rozpoznania sporu, lecz zwróci stronie pismo bez wzywania jej do poprawienia go lub do uzupełnienia. Musi jednak wskazać braki, jakimi pismo jest dotknięte, i pouczyć o skutkach ponownego wniesienia pisma. Przedsiębiorca będzie mógł w ciągu tygodnia wnieść to pismo ponownie już po uzupełnieniu braków, czyli dołączając wymagane dowody.

Bez prawa do pomyłki

- Sąd może się jednak pomylić - dodaje Helena Markowska - i nie wskazać wszystkich braków. Wtedy przedsiębiorca prześle do sądu pismo ponownie obarczone brakami, ale już innymi niż poprzednio, bo wcześniej wykazane mu nieprawidłowości poprawił. Sąd wówczas zwraca mu pismo i cała procedura z usuwaniem braków zaczyna się od nowa, a pismo wywołuje skutki od daty, w której zostało wniesione po raz pierwszy.

Takie prawa nie przysługują jednak przedsiębiorcy wówczas, gdy reprezentowany jest on przed sądem przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego.

- Widocznie profesjonalni pełnomocnicy nie mogą się mylić - ironizuje Piotr Olczyk.

Pozwany ma tylko dwa tygodnie na sporządzenie odpowiedzi na pozew. Termin ten biegnie od dnia otrzymania pozwu.

Dyskryminacja pozwanego

REKLAMA

- Jest on zbyt krótki - uważa Piotr Olczyk - i faktycznie dyskryminuje pozwanego. Tym bardziej, że powód do sporządzenia pisma procesowego może przygotowywać się kilka miesięcy i gromadzić materiał dowodowy. Natomiast pozwanemu trudno będzie taki materiał przygotować w ciągu 14 dni.

Nawet przystąpienie do sprawy adwokata albo radcy prawnego po jego stronie nie powoduje wydłużenia terminu, mimo że pełnomocnik może mieć mniej czasu niż dwa tygodnie na sporządzenie odpowiedzi na pozew, bo zostanie ustanowiony w sprawie dopiero po upływie kilku dni od otrzymania pozwu przez pozwanego.

W dodatku w odpowiedzi na pozew trzeba podać wszystkie twierdzenia, zarzuty i dowody na ich poparcie pod rygorem utraty prawa powołania ich w toku postępowania. Pozwany może jedynie wykazać w ciągu dwóch tygodni, że potrzeba powołania ich wynikła później albo że nie mógł zgłosić ich w toku postępowania i domagać się, aby sąd również je uwzględnił. Natomiast nie może wnieść powództwa wzajemnego.

 

Przedsiębiorca przed sądem gospodarczym nie może

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


MaŁgorzata Piasecka-Sobkiewicz

malgorzata.piasecka@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
System kaucyjny od 1 października wchodzi w życie, co dla firm oznacza prawdziwą zmianę paradygmatu w obsłudze klientów

Większość Polaków uważa, że system kaucyjny to najlepszy sposób na odzyskiwanie opakowań po napojach – społeczna akceptacja jest ogromna, a oczekiwania klientów rosną. Dla sklepów i producentów to nie tylko obowiązek prawny, ale także nowe wyzwania logistyczne, technologiczne i edukacyjne. Firmy będą musiały nauczyć klientów prostych, ale ważnych zasad – jak prawidłowo zwracać butelki i puszki, by otrzymać kaucję, jak zorganizować punkt zwrotów i jak zintegrować systemy sprzedaży, aby proces był szybki i intuicyjny. To moment, w którym codzienne zakupy przestają być tylko rutyną – stają się gestem odpowiedzialności, a dla firm szansą na budowanie wizerunku nowoczesnego, ekologicznego biznesu, który rozumie potrzeby klientów i dba o środowisko.

Fundacja rodzinna bez napięć - co powinien zawierać dobry statut?

Pomimo że fundacja rodzinna jest w polskim prawie stosunkowo nowym rozwiązaniem, to zdążyła już wzbudzić zainteresowanie przedsiębiorców. Nic dziwnego – pozwala bowiem uporządkować proces sukcesji, ochronić majątek przed rozdrobnieniem i stworzyć ramy współpracy między pokoleniami, przekazując jednocześnie wartości i wizję fundatora jego sukcesorom.

Co trzecia polska firma MŚP boi się upadłości. Winne zatory płatnicze

Choć inflacja wyhamowała, a gospodarka wysyła sygnały poprawy, małe i średnie firmy wciąż zmagają się z poważnymi problemami. Z najnowszego raportu wynika, że niemal 30% z nich obawia się, iż w ciągu dwóch lat może zniknąć z rynku – głównie przez opóźnione płatności od kontrahentów.

System kaucyjny od 1 października zagrożeniem dla MŚP? Rzecznik apeluje do rządu o zmiany

Od 1 października w Polsce ma ruszyć system kaucyjny, jednak przedsiębiorcy alarmują o poważnych problemach organizacyjnych i finansowych. Rzecznik MŚP apeluje do rządu o zmiany, ostrzegając przed chaosem i nierównymi warunkami dla małych sklepów.

REKLAMA

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być 33-40% kobiet [Dyrektywa Women on Board]

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być odpowiednia reprezentacja płci. W związku z tym, że przeważają mężczyźni, nowe przepisy wprowadzają de facto obowiązek zapewnienia 33-40% kobiet ogólnej liczby osób zasiadających w radach nadzorczych i zarządach przedsiębiorstw. Czy Polskie firmy są na to gotowe? Jak wdrożyć dyrektywę Women on Boards?

Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego?

Wiek średni nie musi oznaczać zawodowego spowolnienia. Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego? Raport ACCA 2025 pokazuje, że doświadczenie, rozwinięta inteligencja emocjonalna i neuroplastyczność mózgu pozwalają po 40. wzmocnić swoją pozycję na rynku pracy.

Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

REKLAMA

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

REKLAMA