Giełda nie jest tylko dla wielkich spółek
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Przedsiębiorcy zwykle zaczynają rozważać wariant wejścia na giełdę, kiedy ich spółki mają przed sobą perspektywę szybkiego rozwoju, ale są problemy z pozyskaniem funduszy ze źródeł prywatnych lub z banków. W takiej sytuacji jednym z rozwiązań jest sięgnięcie po pieniądze z rynku kapitałowego i wejście na giełdę.
Właściciele małych spółek często boją się zrobić ten kroku, uzasadniając wątpliwości zbyt małą skalą działalności. To jednak giełda umożliwia rozwój przedsiębiorstwa dzięki emisji akcji spółki.
REKLAMA
W zależności od wyboru rynku (Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie oferuje nam dwa - główny parkiet GPW i NewConnect) oraz sposobu przeprowadzenia oferty sprzedaży akcji, okres przygotowań zajmuje co najmniej kilka miesięcy. Od początku, poza zarządem i pracownikami spółki, w proces zaangażowani są doradcy i przedstawiciele biura maklerskiego. Jeśli firma decyduje się na ofertę publiczną, dochodzi do tego czas na zatwierdzenie prospektu emisyjnego przez Komisję Nadzoru Finansowego. Cały proces trwa więc od sześciu miesięcy do około roku.
W większości przypadków górę biorą korzyści z debiutu. Poza zdobyciem kapitału z giełdy firma może się uwiarygodnić w oczach partnerów i banków, poprawić strukturę działania i uzyskać większą przejrzystość. Debiut na GPW niesie ze sobą również efekt marketingowy - informacje o ofercie pojawiają się w mediach.
Od niedawna małe spółki mają wybór. Mogą zadebiutować na rynku głównym GPW lub stworzonym przez giełdę nowym rynku - NewConnect. Jest on przeznaczony dla spółek o dużej dynamice wzrostu, historii nie dłuższej niż trzy, cztery lata lub dopiero powstających i poszukujących od kilkuset tysięcy do kilkunastu milionów złotych kapitału.
Jak wejść na GPW i sprawnie pozyskać kapitał z giełdy
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
MAŁGORZATA KWIATKOWSKA
malgorzata.kwiatkowska@infor.pl
OPINIA
GRZEGORZ LESZCZYŃSKI
prezes Domu Maklerskiego idmsa.pl
REKLAMA
Największą korzyścią wynikającą z upublicznienia spółki i jej wejścia na giełdę jest dostęp do kapitału, który niejednokrotnie - zarówno w bankach, jak i od prywatnych inwestorów - trudno jest pozyskać. Z kolei pozyskane na giełdzie środki pozwalają na dalszy rozwój firmy
i zwiększają jej aktywność biznesową. Otwiera się droga do nowych, kolejnych klientów oraz do banków, gdyż poprawia się wiarygodność i rozpoznawalność firmy. Kolejnym aspektem przemawiającym za wejściem na giełdę jest fakt, że podczas procesu przygotowań do upublicznienia porządkuje się strukturę, poprawia przepływ informacji między poszczególnymi działami firmy. Przede wszystkim jednak następuje lepsze rozpoznanie potrzeb biznesowych danej spółki. Niezmiernie pomaga współpraca z podmiotami, które uczestniczą w przygotowaniach do wejścia na giełdę, czyli zewnętrznymi doradcami prawnymi i ekonomicznymi, domem maklerskim.
Największe obawy przed skorzystaniem z tej drogi sięgnięcia po kapitał, jak wynika z mojego wieloletniego doświadczenia, mają spółki stosunkowo małe. Uważają, że skoro nie są wielkie, to również nie są przygotowane do wejścia na parkiet. Nic bardziej mylnego! Każda spółka, która działa od kilku lat na rynku, ma dobry pomysł na biznes, plany rozwoju i potrzebuje jedynie zastrzyku kapitału, może zwrócić się po pieniądze do inwestorów giełdowych. Moja rada - nie należy wstrzymywać działań, tylko realizować przyjętą strategię. Wówczas na pewno przyjdzie sukces.
REKLAMA
REKLAMA