REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prawa autorskie - zryczałtowane odszkodowanie zgodne z Konstytucją RP

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Lubasz i Wspólnicy
Kancelaria Radców Prawnych
Martyna Owsiak
Aplikantka radcowska
Prawa autorskie - zryczałtowane odszkodowanie zgodne z Konstytucją RP
Prawa autorskie - zryczałtowane odszkodowanie zgodne z Konstytucją RP

REKLAMA

REKLAMA

Każdy, czyje autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, nadal może żądać od sprawcy naruszenia zryczałtowanego odszkodowania w postaci sumy pieniężnej odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia należnego za zgodę na korzystanie z utworu. Takie rozwiązanie, gwarantowane przez art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wyrokiem z dnia 5 listopada 2019 r., o sygn. akt: P 14/19 Trybunał Konstytucyjny uznał za zgodne z Konstytucją.

Niezgodna z Konstytucją „trzykrotność”

REKLAMA

Przywołany przepis, choć w różnych jego zakresach, pod względem zgodności z Konstytucją został zbadany drugi raz w ciągu czterech lat i co ciekawe, przy pierwszej kontroli Trybunał Konstytucyjny orzekł jego niezgodność z Konstytucją (wyrok TK z dnia 23 czerwca 2015 r., sygn. akt: SK 32/14). Wówczas kontrola dotyczyła jednak możliwości dochodzenia przez uprawnionego z tytułu naruszenia majątkowych praw autorskich trzykrotności stosownego wynagrodzenia należnego za zgodę na korzystanie z utworu, a kluczowym argumentem za niekonstytucyjnością badanego zakresu przepisu było twierdzenie, iż odszkodowanie z art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b stanowi swoistą karę cywilną i niesie za sobą niedopuszczalną ochronę absolutną.

REKLAMA

Odnosząc się do trzykrotności wynagrodzenia, pięcioosobowy skład Trybunału Konstytucyjnego podnosił, że takie rozwiązanie wiąże się z „wkroczeniem w sferę praw majątkowych naruszyciela”. Podniósł też, że stanowi ona ingerencję ustawodawcy w „relacje horyzontalne” uprawnionego i naruszyciela, a więc w równość stron stosunku cywilnoprawnego. 

Na skutek wyroku Trybunału z roku 2015, art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b utracił moc w zakresie „trzykrotności”, a niespełna dwa lata później na skutek pytania prejudycjalnego Sądu Najwyższego, w sprawie „dwukrotności” wypowiedział się także Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (wyrok TSUE z dnia 25 stycznia 2017 r., C-367/15). Po rozpoznaniu sprawy dotyczącej wykładni art. 13 dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej, Trybunał orzekł, że polskie rozwiązanie dopuszczające dochodzenie przez uprawnionego z tytułu naruszenia prawa własności intelektualnej „dwukrotności” stosownego wynagrodzenia nie jest sprzeczne z tą dyrektywą. Choć wyrok bazował na założeniu, że „dwukrotność” sąd może miarkować, jeżeli w danej sprawie byłaby ona niesprawiedliwa w stosunku do okoliczności danego stanu faktycznego.

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Polecamy: INFORLEX Biznes

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Spór powstały po wydaniu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w 2015 r.

REKLAMA

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2015 r. nie rozstrzygnął całościowo kwestii zryczałtowanego odszkodowania za naruszenie majątkowego prawa autorskiego. Ostatni wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 5 listopada 2019 r. został wydany na skutek pytania prawnego zadanego przez Sąd Najwyższy rozstrzygający spór pomiędzy organizacją zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i prawami pokrewnymi a operatorem telewizji kablowej. Sąd Najwyższy pytanie prawne uzasadnił tym, że dotychczasowe orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i TSUE nie przesądzają o tym, czy „dwukrotność” jest zgodna z Konstytucją. Polemika na tle przepisu art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b toczyła się po wydaniu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z roku 2015 w judykaturze i doktrynie.

Zgodnie z niektórymi orzeczeniami, w razie naruszenia praw autorskich uprawniony nadal może dochodzić naprawienia szkody na zasadach ogólnych bądź, według swojego wyboru, dwukrotności stosownego wynagrodzenia, które byłoby mu należne za udzielenie zgody na korzystanie z utworu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2018 r., V CSK 617/15, wyrok SN z dnia 7 grudnia 2017 r., V CSK 145/17 czy wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 17 września 2018, I ACa 1641/17). Zgodnie z innymi zaś, na podstawie art.  79 ust. 1 pkt 3 lit. b, po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku z 2015 r., uprawnionemu przysługuje tylko jednokrotność należnego mu wynagrodzenia, a w przypadku gdyby szkoda była wyższa, przysługuje mu możliwość dochodzenia pozostałej kwoty na zasadach ogólnych (zob. np. wyrok Sadu Najwyższego z dnia 10 listopada 2017 r., V CSK 41/14).

Argumentacja w postępowaniu, na skutek którego Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie z 5 listopada 2019 r.

Istotna różnica zdań pojawiła się także przed wydaniem orzeczenia TK z 2019 roku pomiędzy inicjującym sprawę Sądem Najwyższym a Prokuratorem Generalnym i Sejmem. Badając pojawiającą się przy okazji tej polemiki argumentację można odnieść wrażenie, że jest ona analogiczna zarówno względem „trzykrotności”, jak i „dwukrotności”. Rzeczywiście, trzeba chyba przyznać rację Sądowi Najwyższemu, że oba rozwiązania stanowią niedopuszczalną sankcję cywilną i uderzają w zasadę równości stron stosunku cywilnoprawnego. Ponadto, wydaje się, że rodzą one obawę naruszania zasady, zgodnie z którą sprawca ma szkodę zrekompensować, a nie być źródłem wzbogacenia się poszkodowanego. Trzeba bowiem pamiętać, że karanie leży u podstaw prawa karnego, natomiast prawo cywilne służy naprawianiu szkód.

Regulacja budzi także zastrzeżenia na tle sformułowania „stosowne wynagrodzenie”. Nie jest wiadome bowiem jak należy je ustalać, skoro pomiędzy uprawnionym a sprawcą naruszenia wcale nie musi dojść do zawarcia lub choćby próby zawarcia umowy o korzystanie z praw autorskich. Na tym tle rodzi się też dyskusja o ewentualnej dopuszczalności miarkowania odszkodowania z art. 79 ust. 1 lit. b przez sąd rozstrzygający spór. Prawdą jest, że na możliwość miarkowania zwrócił uwagę TSUE w punkcie 31 wyroku C-367/15, jednak uczynił to jedynie w oparciu o twierdzenia polskiej strony występującej w postępowaniu, a przepis prawa polskiego, na podstawie którego miarkowanie miałoby się odbywać, jest w przypadku art. 79 ust. 1 lit. b trudny do wskazania.

Niebłahe są też argumenty podnoszone za konstytucyjnością badanego przepisu. Słusznie bowiem w postępowaniu podkreślał Prokurator Generalny, że „brak jest równie skutecznego”, „mniej uciążliwego” dla sprawcy, a zarazem spełniającego funkcje prewencyjne środka. Nie może też umknąć uwadze, że prawo cywilne niekiedy jednak dopuszcza zryczałtowane świadczenia niezależne od poniesionej szkody, takie jak na przykład kara umowna czy zadatek. Prokurator Generalny wskazał też zasadnie, że przecież zgodnie z art. 3 ust. 2 dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r., środki państwowe powinny być „skuteczne, proporcjonalne i odstraszające”.

Ostatecznie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b został uznany przez TK za zgodny z Konstytucja, choć trzeba powiedzieć, że nadal ustawowa „dwukrotność” z cywilistycznego punktu widzenia może budzić poważne wątpliwości. Dopuszczalność „dwukrotności”, jak również to, że art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b nie wymaga wykazywania ani winy i związku przyczynowego między szkodą a naruszeniem, ani samej szkody, stawia uprawnionego z tytułu naruszenia w wyjątkowo korzystnej sytuacji względem naruszyciela, wystarczy bowiem by uprawniony był w stanie wykazać sam fakt naruszenia jego majątkowego prawa autorskiego. Pozostaje więc pytanie, czy sytuacja uprawnionego, wskazanym przepisem nie została wykreowana zbyt korzystnie względem naruszyciela. Pozostaje ono aktualne, mimo nawet naturalnie pojawiającej się chęci uprzywilejowania uprawnionego, który dochodząc odszkodowania na zasadach ogólnych (art. 79 ust. 1 pkt. a), musi wykazać szkodę, związek przyczynowy i wysokość szkody, co w przypadku praw autorskich bywa trudne.

Dlaczego więc „trzykrotność” nie a „dwukrotność” tak?

Pisemne uzasadnienie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 5 listopada 2019 r. dopiero poznamy. Aktualnie więc pozostaje przypuszczać, że wyrok mógł być podyktowany chęcią ochrony wzmocnionego konstytucyjnie prawa własności intelektualnej. Nie jest jednak oczywiste, dlaczego „trzykrotność” narusza Konstytucję, a „dwukrotność” już nie. Niewykluczone, że uzasadnienie orzeczenia rozwieje te wątpliwości. Póki co, na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 5 listopada 2019 r. stan prawny gwarantujący możliwość dochodzenia przez uprawnionych z tytułu naruszenia praw autorskich pozostaje bez zmian.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zasiłek chorobowy 2025 – jakie zmiany planuje rząd

To może być prawdziwa rewolucja w systemie świadczeń chorobowych. Rząd chce, by już od 2026 roku pracodawcy nie musieli płacić za pierwsze dni choroby pracowników. Zasiłek od początku zwolnienia lekarskiego ma przejąć ZUS. Zmiana oznacza ulgę dla firm, ale jednocześnie zwiększy wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Czy pracownicy zyskają, a system wytrzyma dodatkowe obciążenia?

Obowiązkowy KSeF wpłynie nie tylko na sposób wystawiania faktur [KOMENTARZ]

Obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-faktur (KSeF) obejmie wszystkich podatników (czynnych i zwolnionych z VAT), nawet najmniejsze firmy i wpłynie nie tylko na sposób wystawiania faktur - podkreśla Monika Piątkowska, doradca podatkowy e-pity.pl i fillup.pl.

System kaucyjny od 1 października wchodzi w życie, co dla firm oznacza prawdziwą zmianę paradygmatu w obsłudze klientów

Większość Polaków uważa, że system kaucyjny to najlepszy sposób na odzyskiwanie opakowań po napojach – społeczna akceptacja jest ogromna, a oczekiwania klientów rosną. Dla sklepów i producentów to nie tylko obowiązek prawny, ale także nowe wyzwania logistyczne, technologiczne i edukacyjne. Firmy będą musiały nauczyć klientów prostych, ale ważnych zasad – jak prawidłowo zwracać butelki i puszki, by otrzymać kaucję, jak zorganizować punkt zwrotów i jak zintegrować systemy sprzedaży, aby proces był szybki i intuicyjny. To moment, w którym codzienne zakupy przestają być tylko rutyną – stają się gestem odpowiedzialności, a dla firm szansą na budowanie wizerunku nowoczesnego, ekologicznego biznesu, który rozumie potrzeby klientów i dba o środowisko.

Fundacja rodzinna bez napięć - co powinien zawierać dobry statut?

Pomimo że fundacja rodzinna jest w polskim prawie stosunkowo nowym rozwiązaniem, to zdążyła już wzbudzić zainteresowanie przedsiębiorców. Nic dziwnego – pozwala bowiem uporządkować proces sukcesji, ochronić majątek przed rozdrobnieniem i stworzyć ramy współpracy między pokoleniami, przekazując jednocześnie wartości i wizję fundatora jego sukcesorom.

REKLAMA

Co trzecia polska firma MŚP boi się upadłości. Winne zatory płatnicze

Choć inflacja wyhamowała, a gospodarka wysyła sygnały poprawy, małe i średnie firmy wciąż zmagają się z poważnymi problemami. Z najnowszego raportu wynika, że niemal 30% z nich obawia się, iż w ciągu dwóch lat może zniknąć z rynku – głównie przez opóźnione płatności od kontrahentów.

System kaucyjny od 1 października zagrożeniem dla MŚP? Rzecznik apeluje do rządu o zmiany

Od 1 października w Polsce ma ruszyć system kaucyjny, jednak przedsiębiorcy alarmują o poważnych problemach organizacyjnych i finansowych. Rzecznik MŚP apeluje do rządu o zmiany, ostrzegając przed chaosem i nierównymi warunkami dla małych sklepów.

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być 33-40% kobiet [Dyrektywa Women on Board]

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być odpowiednia reprezentacja płci. W związku z tym, że przeważają mężczyźni, nowe przepisy wprowadzają de facto obowiązek zapewnienia 33-40% kobiet ogólnej liczby osób zasiadających w radach nadzorczych i zarządach przedsiębiorstw. Czy Polskie firmy są na to gotowe? Jak wdrożyć dyrektywę Women on Boards?

Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego?

Wiek średni nie musi oznaczać zawodowego spowolnienia. Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego? Raport ACCA 2025 pokazuje, że doświadczenie, rozwinięta inteligencja emocjonalna i neuroplastyczność mózgu pozwalają po 40. wzmocnić swoją pozycję na rynku pracy.

REKLAMA

Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

REKLAMA