Czy tłumaczenie podlega ochronie prawnoautorskiej ?
REKLAMA
REKLAMA
Warunek oryginalności
Zgodnie z art. 2 ust o prawie autorskim i prawach pokrewnych tłumaczenie jest przedmiotem prawa autorskiego, bez uszczerbku dla prawa do utworu pierwotnego.
Warunkiem ochrony tłumaczenia przez prawo autorskie jest uznanie tłumaczenia za utwór w rozumieniu prawa autorskiego.
Tłumaczenie więc musi stanowić wytwór pracy człowieka, o indywidualnym charakterze musi być wyrażone w jakiejkolwiek postaci. Dla tłumaczeń podstawową kwestią jest wspomniana indywidualność utworu. Musi być to rezultat działalności o charakterze kreacyjnym, cechująca się dużą oryginalnością i indywidualnością.
Jeżeli tłumaczenie dotyczy tekstu literackiego, czy poezji tłumacz ma dużo większe pole do popisu, posiada dużą dowolność przy tworzeniu np. rymów. W takim tłumaczeniu liczy się walor artystyczny tłumaczenia, trzeba sięgać do kręgów kulturowych kraju pochodzenia utworu, aby uchwycić kontekst, dowcip. Samo dosłowne tłumaczenie zamiast przybliżyć odbiorcę do oryginału, zniekształciłoby jego znaczenie.
Nie przy każdym jednak tłumaczeniu tłumacz posiada tak dużą dowolność doboru słów. W tekstach technicznych mamy trudniejszą sytuację. Jeżeli sam tekst techniczny w oryginalnym języku nie spełnia przesłanek utworu, trudno za twór uznać tłumaczenie takiego tekstu.
REKLAMA
Zobacz: Umowa o dzieło a umowa p pracę
Utwór zależny
REKLAMA
Tłumaczenie jest utworem zależnym w stosunku do dzieła oryginalnego. Rozporządzanie i korzystanie z utworu zależnego uzależnione jest od zgody twórcy utworu pierwotnego. Tłumaczenie podlega ochronie na równi z utworem pierwotnym, jednak na tłumaczeniu należy wymienić twórcę utworu pierwotnego.
Twórca utworu pierwotnego może cofnąć zezwolenie na korzystanie z utworu zależnego, jeżeli w ciągu pięciu lat od udzielenia takiego zezwolenia tłumaczenie nie zostało rozpowszechnione. W przypadku takim wynagrodzenie wypłacone twórcy nie podlega zwrotowi.
Co zawrzeć w umowie?
Przy zawieraniu umowy z tłumaczem należy pamiętać o konieczności zachowania formy pisemnej. W umowie wyraźnie musi być określone do kogo należeć będą majątkowe prawa autorskie do tłumaczenia. Jeżeli nie zostanie to określone wyraźnie, domniemywać należy, iż tłumacz udzielił nam licencji niewyłącznej i dalej może rozporządzać takim tłumaczeniem..
Pamiętać należy, aby w umowie wskazać osobę, która będzie miała prawo do zezwalania na dalsze rozporządzanie tłumaczeniem, nawet jeżeli twórca przeniósł na nas całość autorskich praw majątkowych. Jeżeli w umowie nie będzie takiego zapisu, to twórca będzie uprawniony do wyrażania zgody na dalsze rozporządzanie tłumaczeniem.
Zobacz: Leasing czy kredyt na samochód?
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.