REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Praca w budżetówce - czy się opłaca?

Praca w budżetówce - czy się opłaca? /fot. Fotolia
Praca w budżetówce - czy się opłaca? /fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Praca w administracji państwowej może być dobrym wstępem do biznesu i większych pieniędzy. O ścieżkach kariery w sferze budżetowej mówi Jakub Gontarek, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Mediana wynagrodzeń w administracji państwowej to ok. 3,5 tys. zł brutto. Dla dyrektorów – ponad 6 tys. zł. Na podobnych stanowiskach w sektorze prywatnym płace wynoszą 10-15 tys. zł. Ale zaletą budżetówki jest stabilność zatrudnienia i możliwość pozyskania unikalnej wiedzy, którą można później wykorzystać w biznesie. Praca w instytucjach państwowych może być atrakcyjna dla osób ceniących stabilność, umowę o pracę i tzw. trzynastki. To okazja dla wszystkich nastawionych na zdobywanie doświadczenia i późniejsze przejście do firm prywatnych. 

REKLAMA

REKLAMA

Budżetówka obejmuje szeroki zakres instytucji, od administracji centralnej i terenowej, przez służby i ubezpieczenia społeczne, po ochronę zdrowia oraz edukację. Na jakie atrakcyjne oferty mogą liczyć osoby zainteresowane pracą w tym obszarze?

Jakub Gontarek: Atrakcyjne są wszelkie stanowiska i branże wymagające wiedzy eksperckiej. Niekoniecznie muszą to być posady urzędników administracji i innych instytucji państwowych, potrzebni są też specjaliści wykonujący prace zlecone na ich rzecz. Przykładowo, brakuje ekspertów oceniających i tworzących programy nauczania, dlatego też mogą oni liczyć na wyższe wynagrodzenia. Wszystkie zawody wymagające dogłębnej znajomości specyfiki danej dziedziny i zasad funkcjonowania administracji zapewniają dość dobre warunki płacowe. Ale należy pamiętać, że są one i tak niższe niż na podobnych stanowiskach w prywatnym sektorze. Dlatego w wielu instytucjach można zaobserwować deficyt pracowników, ponieważ fachowcy wybierają lepiej płatną pracę w biznesie. A ci, którzy dodatkowo rozumieją, jak funkcjonuje państwo, często pracują na styku administracji i biznesu, zwykle na umowy zlecenia i o dzieło lub prowadzą własną, z reguły jednoosobową działalność gospodarczą. Zatem chętni do takiej pracy mogą liczyć na dobre wynagrodzenie.

Polecamy: Kodeks pracy 2019 - komentarz

REKLAMA

A co można powiedzieć tym, którzy chcą pracować w budżetówce na etatach? Jakie otwierają się przed nimi możliwości? Gdzie są najciekawsze miejsca pracy, lepiej opłacane?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jakub Gontarek: To zależy przede wszystkim od zapotrzebowania na konkretne stanowiska. Branże są tu mniej istotne. Warto interesować się ofertami dla specjalistów – zwykle zapewniają ciekawą pracę i w miarę dobre zarobki. Istnieją co prawda różnice w wynagrodzeniach w rozmaitych instytucjach finansowanych z budżetu, ale zalety zatrudnienia w administracji leżą gdzie indziej. To przede wszystkim stabilizacja, a także znacznie mniejsze ryzyko zwolnienia. Poza tym etaty wiążą się z umowami o pracę, obowiązują trzynaste pensje czy premie. A pracownicy otrzymują wszystkie regulaminowe świadczenia, niezależnie od koniunktury.

Na jakie płace mogą liczyć pracownicy?

Jakub Gontarek: Generalnie wynagrodzenia w budżetówce są niższe od tych w sektorze prywatnym, szczególnie na wyższych stanowiskach. Przykładowo, w przypadku kierowników dużych zespołów, czyli osób zajmujących najwyższe pozycje, mediana zarobków przekracza 6 tys. zł. W biznesie porównywalne funkcje oznaczają płace rzędu 10-15 tys. zł i większe w zależności od wielkości firmy. W obszarach publicznych najwyższe zarobki oferuje administracja rządowa, tj. ok. 3,9 tys. zł. W służbach mundurowych mamy 3,7 tys. zł, w wymiarze sprawiedliwości – 3,4 tys. zł, a w administracji terenowej – 3,2 tys. zł. Jak widać, rozpiętość jest niewielka. Co więcej, jeśli mediana dla całej administracji państwowej wynosi 3,5 tys. zł, to dla górnego kwartyla jest równa 4,5 tys. zł. Innymi słowy nie ma dużych różnic pomiędzy instytucjami państwowymi, a dodatkowo wzrost dochodów w miarę awansów nie jest zbyt wysoki.

Jakie są ścieżki kariery? Do jakich celów mogą dążyć osoby, które podejmą pracę w instytucjach budżetowych?

Jakub Gontarek: Kierunek jest właściwie jeden – po zdobyciu doświadczenia w administracji, przejście do przedsiębiorstw prywatnych albo obszaru łączenia biznesu z administracją w ramach własnej działalności gospodarczej. To może być największa korzyść dla pracownika, ponieważ w podmiotach państwowych awans wynika praktycznie ze stażu pracy. Co kilka lat zmienia się stanowisko na wyższe, ale może dojść do sytuacji, w której te możliwości się kończą, ponieważ kolejne stanowiska są już zajęte. Trzeba czekać na ewentualny wakat. Z drugiej strony to środowisko daje możliwość zdobycia wiedzy, której nie mają zatrudnieni w sektorze prywatnym. A właśnie tam można ją spożytkować. Doświadczeni urzędnicy mogą wspierać firmy dzięki dogłębnej znajomości mechanizmów działań instytucji sfery budżetowej. To bardzo dobra ścieżka rozwoju zawodowego. Druga możliwość dla osób świetnie znających specyfikę działania danego resortu i zainteresowanych polityką, to zaangażowanie się w działalność samorządową. Interesującą alternatywą są też spółki skarbu państwa, gdzie pracownicy administracji mogą z powodzeniem szukać pracy.

Jak to wygląda w przypadku administracji terenowej?

Jakub Gontarek: Podobnie. Natomiast w tym przypadku pojawiają się szanse przejścia do instytucji centralnych. Możliwa jest zmiana stanowiska na wyższe w innej instytucji. Tym bardziej, że można wykorzystać wiedzę o nowym projekcie, czy planach tworzenia nowego podmiotu publicznego.

Pracownicy budżetówki narzekają na zamrożenie zarobków. Czy mogą liczyć na zmianę sytuacji i wzrost wynagrodzeń?

Jakub Gontarek: Raczej nie, jednak wszystko zależy od tego, jak rząd będzie odpowiadał na postulaty poszczególnych grup zawodowych. Obecnie wyzwaniem dla rządzących są pensje pracowników oświaty, czy służby medycznej, Z drugiej strony możliwości finansowe budżetu są ograniczone i nie jest on z gumy. W grę wchodzą raczej jednorazowe świadczenia dodatkowe, np. okolicznościowe premie. To poważny problem, ponieważ potrzebujemy nie tylko urzędników dbających o funkcjonowanie państwa, a wysoko wykwalifikowanych specjalistów – nauczycieli, policjantów, pracowników wymiaru sprawiedliwości, pielęgniarek i lekarzy. Samo poczucie stabilności pracy może nie wystarczyć, by utrzymać zatrudnienie.

Na co w takim razie mogą liczyć kandydaci do pracy?

Jakub Gontarek: Poza stabilnym zatrudnieniem mają szansę na naukę rozwiązań administracyjnych mających wpływ na funkcjonowanie biznesu. Przykładowo, wiedza o działalności wymiaru sprawiedliwości w konkretnych obszarach będzie pożądana w kancelariach prawnych i podatkowych. Znajomość systemu edukacji pozwoli zarabiać więcej w prywatnym szkolnictwie czy zajmować się przygotowywaniem programów szkoleń dla firm. Z kolei wiedza o metodach pozyskiwania finansowania z różnego rodzaju programów unijnych także zostanie chętnie wykorzystana przez sektor niepubliczny. Warto patrzeć nie tylko na rozwój pionowy (kolejne awanse), ale na możliwość pozyskania konkretnych nowych umiejętności na porównywalnych stanowiskach specjalistów i ekspertów.

Zobacz: Prawo dla firm

Jak wybierać potencjalne miejsca zatrudnienia?

Jakub Gontarek: Najlepiej wybierać instytucje inwestujące w szkolenia i pozwalające na podnoszenie kompetencji w danym obszarze. Co więcej, pracownicy – szczególnie w samorządach – często rozwiązują problemy interesariuszy, a to niesie wiedzę o tym, dlaczego pewne procesy biznesowe nie funkcjonują i jak można je usprawnić. Należy jednak przygotować się do zhierarchizowanej, pionowej struktury. W takich instytucjach często nie ma tzw. płaskiej struktury organizacyjnej, a relacje pomiędzy pracownikami podlegają formalnym regulacjom. Trzeba koniecznie mieć otwartą głowę, umieć wyciągać wnioski, myśleć analitycznie i patrzeć na działania administracji w kontekście biznesu.

Zobacz: Kadry

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
80% instytucji stawia na cyfrowe aktywa. W 2026 r. w FinTechu wygra zaufanie, nie algorytm

Grudzień 2025 roku to dla polskiego sektora nowoczesnych finansów moment „sprawdzam”. Podczas gdy blisko 80% globalnych instytucji (raport TRM Labs) wdrożyło już strategie krypto, rynek mierzy się z rygorami MiCA i KAS. W tym krajobrazie technologia staje się towarem. Prawdziwym wyzwaniem nie jest już kod, lecz asymetria zaufania. Albo lider przejmie stery nad narracją, albo zrobią to za niego regulatorzy i kryzysy wizerunkowe.

Noworoczne postanowienia skutecznego przedsiębiorcy

W świecie dynamicznych zmian gospodarczych i rosnącej niepewności regulacyjnej coraz więcej przedsiębiorców zaczyna dostrzegać, że brak świadomego planowania podatkowego może poważnie ograniczać rozwój firmy. Prowadzenie biznesu wyłącznie w oparciu o najwyższe możliwe stawki podatkowe, narzucone odgórnie przez ustawodawcę, nie tylko obniża efektywność finansową, ale także tworzy bariery w budowaniu międzynarodowej konkurencyjności. Dlatego współczesny przedsiębiorca nie może pozwolić sobie na bierność – musi myśleć strategicznie i działać w oparciu o dostępne, w pełni legalne narzędzia.

10 813 zł na kwartał bez ZUS. Zmiany od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, kto może skorzystać

Od 1 stycznia 2026 r. zmieniają się zasady, które mogą mieć znaczenie dla tysięcy osób dorabiających bez zakładania firmy, ale także dla emerytów, rencistów i osób na świadczeniach. Nowe przepisy wprowadzają inny sposób liczenia limitu przychodów, który decyduje o tym, czy można działać bez opłacania składek ZUS. Sprawdzamy, na czym polegają te zmiany, jaka kwota obowiązuje w 2026 roku i kto faktycznie może z nich skorzystać, a kto musi zachować szczególną ostrożność.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r. Zaplanowano przegląd funkcjonowania fundacji. Zapowiedziano konsultacje i harmonogram prac od stycznia do czerwca 2026 roku. Komentuje Małgorzata Rejmer, ekspertka BCC.

REKLAMA

Fakty i mity dotyczące ESG. Dlaczego raportowanie to nie „kolejny obowiązek dla biznesu” [Gość Infor.pl]

ESG znów wraca w mediach. Dla jednych to konieczność, dla innych modne hasło albo zbędny balast regulacyjny. Tymczasem rzeczywistość jest prostsza i bardziej pragmatyczna. Biznes będzie raportował kwestie środowiskowe, społeczne i ładu korporacyjnego. Dziś albo za chwilę. Pytanie nie brzmi „czy”, tylko „jak się do tego przygotować”.

Zmiany w ubezpieczeniach obowiązkowych w 2026 r. UFG będzie zbierał od firm więcej danych

Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - poinformowała 15 grudnia 2025 r. Kancelaria Prezydenta RP. Przepisy zezwalają ubezpieczycielom zbierać więcej danych o przedsiębiorcach.

Aktualizacja kodów PKD w przepisach o akcyzie. Prezydent podpisał ustawę

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację ustawy o podatku akcyzowym, której celem jest dostosowanie przepisów do nowej Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD). Ustawa ma charakter techniczny i jest neutralna dla przedsiębiorców.

Zamknięcie roku 2025 i przygotowanie na 2026 r. - co muszą zrobić firmy [lista spraw do załatwienia] Obowiązki finansowo-księgowe

Końcówka roku obrotowego dla wielu firm oznacza czas intensywnych przeglądów finansów, porządkowania dokumentacji i podejmowania kluczowych decyzji podatkowych. To jednak również moment, w którym przedsiębiorcy wypracowują strategie na kolejne miesiące, analizują swoje modele biznesowe i zastanawiają się, jak zbudować przewagę konkurencyjną w nadchodzącym roku. W obliczu cyfryzacji, obowiązków związanych z KSeF i rosnącej presji kosztowej, końcowe tygodnie roku stają się kluczowe nie tylko dla poprawnego zamknięcia finansów, lecz także dla przyszłej kondycji i stabilności firmy - pisze Jacek Goliszewski, prezes BCC (Business Centre Club).

REKLAMA

Przedsiębiorcy nie będą musieli dołączać wydruków z KRS i zaświadczeń o wpisie do CEIDG do wniosków składanych do urzędów [projekt ustawy]

Przedsiębiorcy nie będą musieli już dołączać oświadczeń lub wypisów, dotyczących wpisu do CEiDG lub rejestru przedsiębiorców prowadzonego w Krajowym Rejestrze Sądowym, do wniosków składanych do urzędów – wynika z opublikowanego 12 grudnia 2025 r. projektu ustawy.

Masz swoją tożsamość cyfrową. Pytanie brzmi: czy potrafisz ją chronić? [Gość Infor.pl]

Żyjemy w świecie, w którym coraz więcej spraw załatwiamy przez telefon lub komputer. Logujemy się do banku, zamawiamy jedzenie, podpisujemy umowy, składamy wnioski w urzędach. To wygodne. Ale ta wygoda ma swoją cenę – musimy umieć potwierdzić, że jesteśmy tymi, za których się podajemy. I musimy robić to bezpiecznie.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA