REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dyskryminowani przez pracodawców Polacy rzadko dochodzą swoich praw

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Agata Kwiatkowska

REKLAMA

Polacy rzadko skarżą pracodawców o dyskryminację, znacznie częściej o mobbing; tymczasem przepisy dotyczące dyskryminacji są korzystne dla osób, które jej doświadczyły, i łatwo wygrać taką sprawę w sądzie - przekonuje prawnik Grzegorz Wrona z Wyższej Szkoły Pedagogicznej ZNP.

 

REKLAMA

- Ile spraw o dyskryminację ze strony pracodawcy jest w polskich sądach?

 

- Niewiele. Np. o dyskryminację w formie molestowania seksualnego spraw jest kilka w ciągu roku: 7-9 w całej Polsce, podczas gdy spraw o mobbing jest bez porównania więcej, kilkaset rocznie.

 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Może więc mobbing jest w naszym kraju zjawiskiem bardziej powszechnym?

 

- Na podstawie tego, co ludzie opowiadają o swojej pracy, wydaje się, że dyskryminacja jest normą, nie wyjątkiem. Jednak, gdy się patrzy na statystykę sądową, jest odwrotnie. Dużo osób dyskryminowanych nie postrzega tego w ten sposób, uznając, że świat jest po prostu niesprawiedliwy i tak musi być, że jedni mają pod górkę, a inni z górki.

 

Być może te sprawy nie są właściwie nagłaśniane. O mobbingu znacznie więcej się pisze i mówi w mediach. Sam spotykam się w mojej praktyce z klientami, którzy chcą wnieść sprawę o mobbing, mimo że mobbingu wcale nie było, podczas gdy mamy do czynienia z oczywistą dyskryminacją.

 

- Co takiego, z czym codziennie mamy do czynienia w pracy, jest dyskryminacją?

 

- Chyba najbardziej drastycznym przypadkiem dyskryminacji jest dyskryminacja w formie molestowania seksualnego. Nie chodzi tu tylko o przypadki zgwałcenia czy czynności seksualnej, ale wszelka ingerencja w sferę seksualną czy nawet podtekst związany z płcią. Już wysłanie komuś maila o podtekście seksualnym, komentarz, sms stanowi dyskryminację o charakterze molestowania seksualnego. Wydaje się, że w wielu miejscach takie zachowania są na porządku dziennym. A definicja jest bardzo szeroka i mogłoby się wydawać, że skoro tak wiele przypadków obejmuje, to nic, tylko się bronić.

 

Praca, że względu na to, że bardzo dużo w niej przebywamy i te relacje międzyludzkie są bliskie, nawet jeśli są negatywne, powoduje bardzo dużo możliwości, żeby dyskryminacja miała miejsce.

 

- Dlaczego udowodnienie dyskryminacji jest łatwiejsze niż udowodnienie mobbingu?

 

- Procedura antydyksryminacyjna, którą zawiera Kodeks pracy, jest bardzo korzystna dla ofiar dyskryminacji. Jest bardzo precyzyjna definicja tego, co jest dyskryminacją. Nie trzeba udowadniać, że było się dyskryminowanym, wystarczy wykazać, że np. nie zostało się skierowanym na szkolenie lub było pominiętym przy podwyżce, a już pracodawca musi się tłumaczyć, dlaczego. Jeśli wskaże obiektywne kryterium, to w porządku, ale jeśli nie będzie umiał tego zrobić, przegra sprawę. Wszelkie nierówne traktowanie będzie dyskryminacją. Przy mobbingu nie dość, że trzeba udowadniać, że w ogóle miał miejsce, to jeszcze trzeba udowodnić uporczywość, długotrwałość, i wiele innych cech, które są oceniane.

 

W dyskryminacji - w przeciwieństwie do mobbingu - nie trzeba wykazywać, co myślał i czego chciał pracodawca. To on musi wykazać, że chciał dobrze.

 

Odszkodowanie, które można dostać, nie jest uzależnione od skutku. Nie jest określona górna granica, ale jego wysokość nie może być mniejsza niż płaca minimalna. Przy mobbingu jest to uzależnione od skutku, np. utraty zdrowia. Mobbing wymaga tego, żeby powstała zaniżona samoocena przydatności do zawodu. Tymczasem osoba dyskryminowana wręcz przeciwnie: czuje, że się nie wykorzystuje jej możliwości.

 

W przypadku dyskryminacji bezpośredniej wystarczy wskazać, że w analogicznych sytuacjach osoby spełniające te same kryteria są różnie traktowane.
Przepisy są tak dobrze napisane, że śmiało każdy pracownik może z nich korzystać. Zadziwiające jest dla mnie to, że tych spraw jest w sądach tak niewiele.

 

- Dlaczego tak się dzieje?

 

Być może ludzie nie korzystają z tych przepisów, bo się boją pracodawcy; tego, że zostaną zwolnieni? A może dlatego, że nie wiedzą, jakie to łatwe. Wydaje się również, że termin dyskryminacja został w jakiś sposób zdyskredytowany. Tak, jakby można było powiedzieć z podniesionym czołem: byłem mobbingowany, ale dyskryminowany już nie. Jakby ktoś dyskryminowany był bardziej nieporadny, słabszy. Tymczasem absolutnie nie należy tego rozumieć w taki sposób.

 

Polsce funkcjonuje rodzaj "humoru dyskryminacyjnego". Np. wiele osób uważa, że wypada komentować wygląd kobiety i uważają, że w ten sposób zachowują się kulturalnie, tymczasem jest to często poniżające, wręcz dyskryminujące. Ludziom w Polsce też się wydaje, że jeśli mają prywatną firmę, to mogą robić, co chcą: zatrudniać kogo chcą, zwalniać kogo i kiedy chcą. Tymczasem każda działalność publiczna przestaje być ich własną sprawą i musi pewne normy spełniać.

 

Z mojej praktyki wynika, że zachodnie firmy, które mają swoje przedstawicielstwa w Polsce, znacznie bardziej boją się tych postępowań i zawsze starają się zawrzeć ugodę z pracownikami, zanim dojdzie do sprawy przed sądem. Wiedzą, że gdy to już wypłynie, to robi się bardzo nieprzyjemnie, bo po pierwsze jest obawa, że to nie będzie jeden pozew tylko 30 albo 300, gdy inni pracownicy dowiedzą się, że jest ku temu podstawa, no i wpływa to na renomę firmy - firma, która dyskryminuje, nie jest dobrze postrzegana.

 

Rozmawiała Agata Kwiatkowska (PAP)

 

Czytaj również o dyskryminacji w rekrutacji pracowników>>>

 

 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Spokój przed burzą? Polskie firmy jeszcze trzymają kurs, ale niepewność rośnie

Mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce wciąż utrzymują stabilne nastroje – wyniki najnowszego badania pokazują niewielkie zmiany w inwestycjach i sprzedaży. Jednak eksperci ostrzegają: wojna celna zapoczątkowana przez Donalda Trumpa może wkrótce zachwiać fundamentami tej kruchej równowagi. Czy nadchodzi czas turbulencji dla polskiego biznesu?

Blackout w Polsce realnym zagrożeniem. „Codziennie rano będziemy sprawdzać, kiedy mamy prąd”

Czy w Polsce, podobnie jak dziś w Hiszpanii i Portugalii, może nastąpić blackout? W obliczu niedoborów mocy w systemie elektroenergetycznym, Polska stoi przed realnym zagrożeniem wielogodzinnych przerw w dostawach prądu. Jakub Wiech, ekspert ds. energetyki i autor podcastu Elektryfikacja, ostrzega, że problemy mogą wystąpić przez nawet 2000 godzin w ciągu roku, co oznacza ryzyko ograniczeń dla firm i gospodarstw domowych.​

Ten głos zaboli polityków. "Do 2030 roku zabraknie nam prądu, firmy uciekną za granicę"
PIBP: Nakaz zatrudniania minimum czterech osób na podstawie umowy o pracę, w pełnym wymiarze czasu pracy jako jeden z głównych warunków do otrzymania zezwolenia na prowadzenie działalności w usługach funeralnych

PIBP: Nakaz zatrudniania minimum czterech osób na podstawie umowy o pracę, w pełnym wymiarze czasu pracy jako jeden z głównych warunków do otrzymania zezwolenia na prowadzenie działalności w usługach funeralnych. Jak powinno wyglądać zatrudnienie w firmach z branży pogrzebowej? Co z nowelizacją Prawa Pogrzebowego?

REKLAMA

Ponad 80 proc. specjalistów pozytywnie ocenia szkolenia z cyberbezpieczeństwa przeprowadzane w firmie

Szybki rozwój technologii oraz zwiększone ryzyko cyberataków przyczyniają się do rosnącego zainteresowania bezpieczeństwem IT. Zdaniem szkolonych menadżerów, szkolenia z cyberbezpieczeństwa przeprowadzane w firmie: są nie tylko potrzebne, ale i skuteczne.

Dłużnicy wykorzystują brak znajomości prawa u wierzycieli i specjalnie zwlekają z zapłatą za faktury, traktując zwłokę jako formę bezpłatnego kredytu. Powinni i mogą jednak słono za to zapłacić

Słaba znajomość podstawowych przepisów prawa finansowego u przedsiębiorców sprawia, że dłużnicy celowo przeciągają płatności, zyskując w ten sposób darmowy, nieoprocentowany kredyt. Dzieje się to w czasie, gdy zatory płatnicze w polskich przedsiębiorstwach cały czas rosną, a utrata płynności finansowej jest realnym zagrożeniem dla małych i średnich firm.

Czy wspólnik mniejszościowy zawsze jest na straconej pozycji?

Wspólnik posiadający mniejszościowy pakiet udziałów w spółce z o.o. nie musi już na starcie znajdować się na przegranej pozycji w potencjalnym sporze ze wspólnikiem większościowym. Kluczowe jest, aby taki udziałowiec znał swoje prawa w spółce oraz aktywnie i umiejętnie z nich korzystał, co w ostatecznym rozrachunku może przyczynić się do skutecznej obrony interesu wspólnika mniejszościowego i zachowania przez niego wpływu na spółkę.

Polski Akt o Dostępności – jakie zmiany czekają przedsiębiorców?

Od 28 czerwca 2025 r. produkty i usługi wprowadzane na rynek będą musiały spełniać określone wymogi i być dostosowane również do osób z niepełnosprawnościami. To oznacza wiele zmian również dla małych i średnich przedsiębiorstw.

REKLAMA

Polski Akt o Dostępności – jak się przygotować?

Już pod koniec czerwca wchodzi w życie Polski Akt o Dostępności. Nowe przepisy oznaczają dla przedsiębiorców nie tylko obowiązki, ale i nowe możliwości. Kogo dotyczą te zmiany? Co czeka konsumentów, a co przedsiębiorców? Skąd można wziąć pieniądze na ich wprowadzenie?

Zaprojektuj z nami swoją pierwszą innowację – poznaj bezpłatną usługę Innovation Coach i weź udział w wydarzeniu w Łodzi

W dobie dynamicznych zmian technologicznych i rosnącej konkurencji, przedsiębiorcy coraz częściej poszukują sposobów na wdrażanie innowacji w swoich firmach. Nie każdy jednak wie, od czego zacząć, jak zdobyć fundusze na rozwój, czy jak skutecznie przejść przez proces planowania i realizacji innowacyjnego projektu.

REKLAMA