REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ochrona danych osobowych podczas zatrudniania

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jakub Kaniewski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Przepisy o ochronie danych osobowych wiążą pracodawcę już na etapie rekrutacji pracowników. Zakres możliwych do pozyskania danych jest węższy w porównaniu z osobami zatrudnionymi.

Charakterystycznym elementem związanym z rekrutacją pracowników jest posiadanie przez pracodawcę wielu danych osobowych zupełnie obcych dla niego osób, które - z jednej strony -??? nie są mu niezbędne do skutecznego prowadzenia etapu selekcji, z drugiej zaś - są udzielane przez potencjalnych pracowników w sposób zupełnie niewymuszony i dobrowolny.

REKLAMA

REKLAMA

Przepisy niestety w ograniczonym zakresie odnoszą się do tego problemu. Zdawkowe regulacje odnajdziemy przede wszystkim w Kodeksie pracy i aktach wykonawczych oraz ustawie z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (DzU z 2002 r. nr 101, poz. 926 ze zm.; zwanej dalej ustawą).

Źródło pozyskanych danych

Dane przyszłych pracowników mogą być pozyskiwane z wielu różnych źródeł, np. ogłoszeń w prasie czy w rekrutacyjnych serwisach internetowych, jednak coraz więcej pracodawców, a także firm rekrutacyjnych korzysta z alternatywnych źródeł zdobywania informacji o kandydatach do pracy. Coraz popularniejsze są specjalistyczne internetowe serwisy społecznościowe, tworzone dla ludzi kariery, gdzie każdy umieszcza niejednokrotnie na nieograniczony widok publiczny szczegółowe dane dotyczące jego osoby. Również wiele portali o charakterze rekrutacyjnym umożliwia tworzenie dodatkowych profili użytkowników, gdzie z wykorzystaniem często bardzo precyzyjnych formularzy przestajemy być anonimowi, a nasze CV stają się dostępne dla wszystkich.

REKLAMA

WaŻne!

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pracodawcy muszą sobie jednak zdawać sprawę z tego, że pozyskanie danych osobowych w ten sposób nie jest tożsame z prawem do ich przetwarzania.

W tym akurat zakresie wspomniane przepisy są precyzyjne i wskazują konkretne informacje, jakie pracodawca może zgodnie z literą prawa gromadzić.

Dane rekrutacyjne

Zakres danych osobowych, które może pozyskać pracodawca od osoby ubiegającej się o zatrudnienie, reguluje art. 221 k.p.

Pracodawca ma prawo żądać od takiej osoby danych osobowych obejmujących:

• imię (imiona) i nazwisko,

• imiona rodziców,

• datę urodzenia,

• miejsce zamieszkania (adres do korespondencji),

• wykształcenie,

• przebieg dotychczasowego zatrudnienia.

Dodatkowo na gruncie przepisów rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 28 maja 1996 r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz sposobu prowadzenia akt osobowych pracownika (DzU nr 62, poz. 286 ze zm.) pracodawca może żądać od kandydata do pracy złożenia następujących dokumentów:

• wypełnionego kwestionariusza osobowego (jego wzór zawiera załącznik do rozporządzenia) wraz z niezbędną liczbą fotografii,

• świadectw pracy z poprzednich miejsc pracy lub innych dokumentów potwierdzających okresy zatrudnienia, obejmujące okresy pracy przypadające w roku kalendarzowym, w którym pracownik ubiega się o zatrudnienie,

• dokumentów potwierdzających kwalifikacje zawodowe, wymagane do wykonywania oferowanej pracy,

• świadectwa ukończenia gimnazjum - w przypadku osoby ubiegającej się o zatrudnienie w celu przygotowania zawodowego,

• orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku,

• innych dokumentów, jeżeli obowiązek ich przedłożenia wynika z odrębnych przepisów (np. zaświadczenia o niekaralności za przestępstwa umyślne).

Udostępnienie pracodawcy tych danych osobowych następuje w formie oświadczenia osoby, której one dotyczą (art. 221 § 3 k.p.). Złożenie takiego oświadczenia przez osobę ubiegającą się o zatrudnienie nie może być utożsamiane z oświadczeniem o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych, o którym mówią przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. Zgoda, w przypadku powyższych danych jest zbędna, gdyż przetwarzanie tych danych przez pracodawcę we wskazanym zakresie odbywa się na podstawie szczególnego przepisu prawa - art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy, zgodnie z którym przetwarzanie danych jest dopuszczalne, jeżeli jest niezbędne w celu zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa - w tym przypadku przepisu art. 221 k.p.

Co to oznacza w praktyce? Precyzując - pracodawca nie musi uzyskać zgody na przetwarzanie danych osobowych kandydata do pracy, które zostały objęte zakresem art. 221 k.p. Dopiero gdy przekazane dane wykraczają poza ramy Kodeksu pracy, bezwzględnie wymaga się uzyskania zgody kandydata do pracy. Wynika to z okoliczności, o której była mowa powyżej, mianowicie w praktyce osoby szukające pracy obok danych wymienionych w przepisach kodeksowych zamieszczają w dokumentach aplikacyjnych (elektronicznych czy też tradycyjnych papierowych) informacje dodatkowe, np. o swoich zainteresowaniach, nagrodach, o które nie były proszone. Aby i te dane prawidłowo przetwarzać, należy otrzymać na to dodatkową zgodę np. w postaci zapisu: 'Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zgodnie z przepisami ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (DzU z 2002 r. nr 101, poz. 926 ze zm.) na potrzeby niezbędne do celów rekrutacji'. Oświadczenie kandydata powinno zostać opatrzone podpisem.

Nieuczciwe praktyki

Niejednokrotnie pracodawcy wchodzą w posiadanie danych osobowych, działając pod przykrywką firm rekrutacyjnych. Pracodawca zleca takiej firmie przeprowadzenie postępowania rekrutacyjnego, zastrzegając jednak swoją anonimowość w ogłoszeniach o pracę. W ten sposób osoba, która skieruje swoją aplikację do takiej firmy, nie uzyskuje informacji o tym, kto będzie administratorem jej danych osobowych, oraz informacji o podmiocie, któremu dane będą udostępnione.

W ocenie Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych tego rodzaju praktyka narusza dyspozycję art. 24 ust. 1 ustawy. Zgodnie z brzmieniem tego przepisu w sytuacji zbierania danych osobowych od osoby, której one dotyczą, administrator danych jest obowiązany poinformować ją m.in. o adresie swojej siedziby i pełnej nazwie, a w przypadku gdy administratorem danych jest osoba fizyczna - o miejscu swojego zamieszkania oraz imieniu i nazwisku, a także o celu zbierania danych, a w szczególności o znanych mu w czasie udzielania informacji lub przewidywanych odbiorcach lub kategoriach odbiorców danych. Obowiązek informacyjny wyłączony jest jedynie w sytuacji, gdy przepis innej ustawy zezwala na przetwarzanie danych bez ujawniania faktycznego celu ich zbierania, a także gdy osoba, której dane dotyczą, posiada informacje, o których mowa w ust. 1 przytoczonego artykułu.

Jakub Kaniewski

aplikant adwokacki

 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Serwis Prawno-Pracowniczy

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koszty uzyskania przychodu w praktyce – co fiskus akceptuje, a co odrzuca?

Prawidłowe kwalifikowanie wydatków do kosztów uzyskania przychodu stanowi jedno z najczęstszych źródeł sporów pomiędzy podatnikami a organami skarbowymi. Choć zasada ogólna wydaje się prosta, to praktyka pokazuje, że granica między wydatkiem „uzasadnionym gospodarczo” a „nieuznanym przez fiskusa” bywa niezwykle cienka.

Dziedziczenie udziałów w spółce – jak wygląda sukcesja przedsiębiorstwa w praktyce

Wielu właścicieli firm rodzinnych nie zastanawia się dostatecznie wcześnie nad tym, co stanie się z ich udziałami po śmierci. Tymczasem dziedziczenie udziałów w spółkach – zwłaszcza w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością i spółkach akcyjnych – to jeden z kluczowych elementów sukcesji biznesowej, który może zadecydować o przetrwaniu firmy.

Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

REKLAMA

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

REKLAMA

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

REKLAMA