REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Powództwo przeciw byłym członkom zarządu spółki. Ważny wyrok TK

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Robert Nogacki
radca prawny
Czy były członek zarządu spółki może odpowiadać za zobowiązania, które nie istnieją?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Były członek zarządu może nawet nie wiedzieć, że przeciw spółce wszczęto powództwo. Więc nawet gdyby posiadał dowody na to, że żądanie wierzyciela jest bezpodstawne i wierzytelność nie istnieje, nie ma on możliwości uwolnić się od odpowiedzialności za to zobowiązanie – stwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 12 kwietnia 2023 r., uznając za sprzeczne z Konstytucją RP przepisy, które taką sytuację dopuszczają (sygn. akt P 5/2019).

Zasady odpowiedzialności w spółce z o.o.

REKLAMA

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, jako osoba prawna, sama odpowiada za swoje zobowiązania, całym majątkiem. Potwierdza to art. 151 § 4 Kodeksu spółek handlowych stanowiąc, że za zobowiązania spółki, poza szczególnymi przypadkami (np. zaciągnięcie zobowiązań przed wpisem spółki do rejestru, albo zawinione wyrządzenie spółce szkody) nie odpowiadają wspólnicy. Ich ryzyko ograniczone jest więc wyłącznie do wysokości wniesionych wkładów, i ewentualnie poniesionych świadczeń dodatkowych, np. niepieniężnych.

REKLAMA

Przepis ten nie wyłącza jednak odpowiedzialności członka zarządu przewidzianej w art. 299 § 1 i 2 k.s.h. Zgodnie z tą regulacją, jeśli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Mogą się oni uwolnić od tej odpowiedzialności wykazując, że we właściwym czasie dopełnili, lub nie zawinili przy niedopełnieniu, obowiązków związanych z ogłoszeniem upadłości spółki, z otwarciem postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzenie układu. Również wtedy, gdy pomimo braku spełnienia obowiązku uruchomienia tych postępowań co do zadłużonej spółki, wierzyciel nie poniósł z tego powodu szkody.

Powództwo przeciw byłym członkom zarządu spółki

Właśnie o tę regulację warszawski sąd rejony zapytał Trybunał Konstytucyjny już w lutym 2019 r. Sąd rozpoznawał sprawę byłych członków zarządu spółki z o.o., przeciw którym, w obliczu bezskuteczności egzekucji z majątku spółki, wytoczono powództwo na podstawie art. 299 § 1 k.s.h. Wcześniej, w pierwotnej sprawie z powództwa przeciw spółce, inny sąd stwierdził istnienie spornej wierzytelności i zasądził zapłatę na rzecz powodów. Po umorzeniu bezskutecznej egzekucji wobec spółki, wierzyciele wystąpili więc z powództwem skierowanym do jej byłych członków zarządu. Ci ostatni zakwestionowali jednak wierzytelność podnosząc, że wierzyciele sfałszowali dowody na jej istnienie. Sąd rejonowy miał jednak związane ręce, bowiem jak stanowi art. 365 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego, prawomocne orzeczenie wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, ale również inne sądy i organy.

Pozbawienie członka zarządu możliwości obrony

W ocenie sądu, przytoczone przepisy pozbawiają byłego członka zarządu, który w chwili wytoczenia przeciwko spółce powództwa nie pełnił już swojej funkcji, prawa do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy (art. 45 ust. 1 Konstytucji), oraz prowadzą do naruszenia zakazu zamykania obywatelom drogi sądowej dochodzenia swoich wolności i praw (art. 77 ust. 2 Konstytucji). W żadnym bowiem z dwóch postępowań, przeciw spółce, a później przeciw członkowi zarządu, nie ma on szansy wyrażenia swojego stanowiska co do istnienia podstaw odpowiedzialności spółki.

Odpowiedzialność za wierzytelność, która nawet nie istnieje

W wydanym 12 kwietnia wyroku z sądem zgodził się Trybunał Konstytucyjny. TK przyznał, że w oparciu o regulacje art. 365 § 1 k.p.c. i 299 § 1 k.s.h. może dojść do sytuacji, gdy pomimo, że powództwo skierowane przeciw spółce dotyczy nawet nieistniejącej wierzytelności, odpowiedzialność za nią poniesie były członek zarządu, który właśnie jako niepełniący już w niej tej funkcji, jako osoba trzecia nie miał możliwości sprzeciwić się temu powództwu, nie wiedząc, że zostało wytoczone. Chociażby więc posiadał dowody na to, że zasądzona na korzyść powodów wierzytelność od spółki nigdy nie istniała, nie jest w stanie uwolnić się od odpowiedzialności, skoro wierzytelność została prawomocnie stwierdzona przez sąd w postępowaniu, w którym nie uczestniczył.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podsumowanie

Analizowany wyrok Trybunału porusza bardzo istotną problematykę dotyczącą ograniczenia prawa do obrony, w przypadku postępowań przeciwko byłemu członkowi zarządu spółki za jej zobowiązania. Prawo do obrony stanowi jedną z podstawowych zasad respektowanych przez wszystkie demokratyczne porządki prawne. Stan faktyczny poddany analizie TK wskazał, iż w pewnych przypadkach były członek zarządu, który nie był uczestnikiem postępowania stwierdzającego określone zobowiązanie spółki, jest w praktyce pozbawiony możliwości obrony przed roszczeniami, które w przypadku bezskuteczności egzekucji wobec spółki, mogą być następnie dochodzone, na podstawie art. 299 k.s.h. z jego majątku prywatnego. Reasumując, były członek zarządu nie może się bronić przed roszczeniami wysuwanymi przeciwko spółce, za które może następnie sam odpowiadać w ramach odpowiedzialności subsydiarnej. Należy jednak podkreślić, iż stan faktyczny badany przez Trybunał ma charakter niestandardowy, a jego specyficzne elementy mogły mieć istotny wpływ na ostateczną treść wydanego orzeczenia. Z pewnością wyrok ten nie oznacza, że odtąd każdy członek zarządu będzie się mógł uwolnić od odpowiedzialności za zobowiązania spółki rezygnując po prostu z pełnionej funkcji. Ponosi ją bowiem za zobowiązania, które były wymagalne w trakcie jego kadencji. Z drugiej strony rodzi się pytanie, tak istotne dla tych członków zarządu i spółek, wobec których postępowania się właśnie toczą, albo wobec których powództwa dopiero wniesiono. Czy np. w obliczu rozstrzygnięcia Trybunału, sąd rozpoznający dziś powództwo skierowane przeciw spółce nie powinien obligatoryjnie powiadomić byłego członka zarządu o toczącym się postępowaniu, celem dania mu możliwości wypowiedzenia się w sprawie, w której jak się okazuje może być później stroną? Tylko co w sytuacji, gdy powiadomienie okaże się niemożliwe, bo zmienił on już dawno miejsce zamieszkania, a niepełniący już funkcji, były członek zarządu nie ma przecież obowiązku aktualizacji danych adresowych w KRS. Jak widać wyrok TK otwiera drzwi do szerokiej polemiki. Dlatego też, o ile należy generalnie podzielić stanowisko Trybunału przedstawione w tej sprawie, o tyle trzeba mieć na uwadze, że poruszone przez niego zagadnienia należy badać indywidualnie, przy każdorazowym uwzględnieniu wszystkich przesłanek i okoliczności konkretnej sprawy.

Autor: Robert Nogacki, partner zarządzający, Kancelaria Prawna Skarbiec

Polecamy: „Instrukcje księgowego. 101 praktycznych procedur z bazą narzędzi online”

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Susza rolnicza może w tym roku być wcześniej

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że susza rolnicza może w tym roku rozwinąć się wcześniej. W raporcie podał także, ze prognozy dotyczące opadów są optymistyczne.

Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

REKLAMA

Coraz trudniej rozpoznać fałszywe opinie w internecie

40 proc. Polaków napotyka w internecie na fałszywe opinie, wynika z najnowszego badania Trustmate.io. Pomimo, że UOKiK nakłada kary na firmy kupujące fałszywe opinie to proceder kwietnie. W dodatku 25 proc. badanych ma trudności z rozróżnieniem prawdziwych recenzji.

To nie sztuczna inteligencja odbierze nam pracę, tylko osoby umiejące się nią posługiwać [WYWIAD]

Sztuczna inteligencja stała się jednym z największych wyścigów technologicznych XXI wieku. Polskie firmy też biorą w nim udział, ale ich zaangażowanie w dużej mierze ogranicza się do inwestycji w infrastrukturę, bez realnego przygotowania zespołów do korzystania z nowych narzędzi. To tak, jakby maratończyk zaopatrzył się w najlepsze buty, zegarek sportowy i aplikację do monitorowania wyników, ale zapomniał o samym treningu. O tym, dlaczego edukacja w zakresie AI jest potrzebna na każdym szczeblu kariery, jakie kompetencje są niezbędne, które branże radzą sobie z AI najlepiej oraz czy sztuczna inteligencja doprowadzi do redukcji miejsc pracy, opowiada Radosław Mechło, trener i Head of AI w BUZZcenter.

Lider w oczach pracowników. Dlaczego kadra zarządzająca powinna rozwijać kompetencje miękkie?

Sposób, w jaki firma buduje zespół i rozwija wiedzę oraz umiejętności swoich pracowników, to dzisiaj jeden z najważniejszych czynników decydujących o jej przewadze konkurencyjnej. Konieczna jest tu nie tylko adaptacja do szybkich zmian technologicznych i rynkowych, lecz także nieustanny rozwój kompetencji miękkich, które okazują się kluczowe dla firm i ich liderów.

Dziękuję, które liczy się podwójnie. Jak benefity mogą wspierać ludzi, firmy i planetę?

Coraz więcej firm mówi o zrównoważonym rozwoju – w Polsce aż 72% organizacji zatrudniających powyżej 1000 pracowników deklaruje działania w tym obszarze1. Jednak to nie tylko wielkie strategie kształtują kulturę organizacyjną. Często to codzienne, pozornie mało znaczące decyzje – jak wybór dostawcy benefitów czy sposób ich przekazania pracownikom – mówią najwięcej o tym, czym firma kieruje się naprawdę. To właśnie one pokazują, czy wartości organizacji wykraczają poza hasła w prezentacjach.

REKLAMA

Windykacja należności. Na czym powinna opierać się działalność windykacyjna

Chociaż windykacja kojarzy się z negatywnie, to jest ona kluczowa w zapewnieniu stabilności finansowej przedsiębiorstw. Branża ta, często postrzegana jako pozbawiona jakichkolwiek zasad etycznych, w ciągu ostatnich lat przeszła znaczną transformację, stawiając na profesjonalizm, przejrzystość i szacunek wobec klientów.

Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

REKLAMA