REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Estoński CIT czy CIT klasyczny - które rozwiązanie wybrać?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Estoński CIT czy CIT klasyczny - które rozwiązanie wybrać?
Estoński CIT czy CIT klasyczny - które rozwiązanie wybrać?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Estoński CIT czy CIT klasyczny? Od 2021 r. obowiązuje w Polsce nowa forma opodatkowania podatkiem dochodowym przedsiębiorstw i innych osób prawnych zwana Estońskim CIT-em. Polski Ład od 2022 roku zmodyfikował tę formę rozliczeń firm z fiskusem, czyniąc ją atrakcyjniejszą, a przede wszystkim bardziej przejrzystą. Spółki, które chciałyby przejść na Estoński CIT powinny się jednak spieszyć – czas mają tylko do 31 stycznia.

Na czym polega Estoński CIT?

Najważniejszą zaletą Estońskiego CIT-u z punktu widzenia udziałowców i wspólników jest znacznie niższe niż w przypadku klasycznego CIT-u opodatkowanie wypłacanych na ich rzecz dywidend. Przy tradycyjnym rozliczeniu podatku dochodowego od osób prawnych, mali podatnicy i przedsiębiorcy rozpoczynający działalność gospodarczą obarczeni są 9% stawką CIT. Jednak w połączeniu z koniecznością opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych zysku wypłacanego wspólnikom, całkowite obciążenie wypracowanego przez spółkę zysku wyniesie 26,29%. W Estońskim CIT całkowita stawka opodatkowania wyniesie tylko 20%. Jeszcze więcej zaoszczędzą więksi podatnicy. W ich przypadku łączna stawka opodatkowania CIT i PIT od wypłaconej dywidendy wyniesie w systemie Estońskim 25% zamiast 34,39% w klasycznym.

REKLAMA

REKLAMA

Przyjmijmy, że spółka zarobi w 2022 roku 10 mln zł, generując koszty uzyskania przychodu w kwocie 9 mln zł, jej dochód wyniesie 1 mln zł. Przy tradycyjnej metodzie opodatkowania CIT, zapłaciłaby 9% podatek dochodowy, a więc 90 000 zł. Podejmując uchwałę o wypłacie całości zysku w formie dywidendy, jako płatnik zmuszona będzie pobrać dodatkowe 19% podatku dochodowego od osób fizycznych (910 000 zł x 19% = 172 900 zł). Sumując, łączne opodatkowanie wypłaconego 1 mln zysku wyniesie 262 900 zł (a więc 26,29%).

REKLAMA

W przypadku Estońskiego CIT co prawda opodatkowanie podatkiem dochodowym od osób prawnych jest wyższe, bo wynosi 10% (w naszym przykładzie 1 000 000 zł x 10% = 100 000 zł CIT), za to PIT będzie znacznie niższy: (1 00 000 zł x 19%) – (90% x 100 000 zł) = 190 000 zł – 90 000 zł = 100 000 zł. Całkowite opodatkowanie 1 mln zł wypracowanego przez spółkę zysku po jego wypłacie na rzecz wspólników wyniesie wiec tylko 200 000 zł (a więc 20%).

Estoński CIT dający spółce możliwość dobrowolnego wyboru opodatkowania podatkiem dochodowym od osób prawnych przychodów w formie 10% ryczałtu od tradycyjnego opodatkowania CIT różni się także momentem powstania obowiązku podatkowego. Klasyczny CIT polega na comiesięcznym odprowadzaniu zaliczek na podatek dochodowy oraz podsumowaniu i zamknięciu rozliczeń, w tym podatku wraz z zamknięciem roku podatkowego. Przystąpienie do Estońskiego CIT-u natomiast pozwala nie płacić podatku, dopóty dopóki zysk wypracowany przez spółkę w niej zostaje, a jeśli jest dystrybuowany, to wyłącznie w formie nakładów na inwestycje w rozwój przedsiębiorstwa. Spółka zapłaci więc podatek dopiero w momencie wypłaty zysków, np. w postaci dywidendy. W rzeczywistości więc to przedsiębiorca decyduje, kiedy zapłaci podatek dochodowy. Natomiast brak obowiązku odprowadzania comiesięcznych zaliczek sprawia, że w kasie spółki pozostaje do dyspozycji więcej środków na bieżącą działalność.

Dodatkowo, Estoński CIT upraszcza realizację obowiązków rozliczeniowych – w jego przypadku nie ma konieczności prowadzenia odrębnej rachunkowości podatkowej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Estoński CIT - dla kogo?

Estoński CIT 2.0, czyli w wersji poprawionej Polskim Ładem oferuje bardziej liberalne warunki przystąpienia i pozostawania w systemie tego opodatkowania niż jego wcześniejsza wersja. Dotąd mogły z niego korzystać tylko spółki akcyjne i z o.o. Od 1 stycznia 2022 r. dostępny jest również dla prostych spółek akcyjnych, spółek komandytowych oraz komandytowo-akcyjnych. Co istotne od 2022 roku zniesiono też limit przychodów dla podmiotów chcących przystąpić do tej formy opodatkowania, który do tej pory wynosił  100 mln zł przychodów z VAT.

Do Estońskiego CIT na nowych zasadach mogą przystąpić przedsiębiorcy spełniający wymogi określone w art. 28j ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, czyli przedsiębiorcy, którzy:

a) zatrudniają co najmniej 3 osoby, przy czym w przypadku przedsiębiorców dopiero rozpoczynających działalność po roku od wyboru modelu Estońskiego CIT-u muszą zatrudniać min. 1 osobę i sukcesywnie zwiększać poziom zatrudniania w kolejnych 2 latach do osiągnięcia limitu 3 osób

b) działają w formie: spółki z o.o., spółki akcyjnej, prostej spółki akcyjnej, spółki komandytowej i komandytowo-akcyjnej,

c) wspólnikami są wyłącznie osoby fizyczne,

d) spółka nie posiada udziałów w innych podmiotach (może za to je posiadać sam wspólnik),

e) więcej niż 50% przychodów spółki pochodzi z jej działalności operacyjnej (czyli mniej niż 50% przychodów pochodzi z tzw. przychodów pasywnych (odsetki, prawa autorskie, wierzytelności).

Estoński CIT - podstawa opodatkowania

Podstawę opodatkowania Estońskim CIT stanowią jedynie wypracowane przez spółkę zyski. Będą to więc wypłacone wspólnikom dywidendy, jak i udzielone mu bezzwrotne pożyczki, suma dochodów z podzielonego zysku i zysku przeznaczonego na pokrycie strat, ustalona w miesiącu, w którym podjęto uchwałę o podziale lub pokryciu wyniku finansowego netto, najpóźniej do końca 6-ego miesiąca po ostatnim dniu roku podatkowego, za który sporządzone jest sprawozdanie finansowe, suma zysków netto osiągniętych w każdym roku podatkowym stosowania opodatkowania ryczałtem w części, w jakiej te zyski nie były zyskami podzielonymi lub nie zostały przeznaczone na pokrycie straty, suma dochodu z tytułu ukrytych zysków (ukryte dywidendy) i wydatków niezwiązanych z działalnością gospodarczą spółki, dochód z tytułu zmiany wartości składników majątku, oraz dochód z nieujawnionych operacji gospodarczych. Przedsiębiorca nie zapłaci natomiast podatku od tej części zysku, która pozostanie w spółce, lub zostanie reinwestowana.

Dodatkową korzyścią dla przedsiębiorców jest wprowadzona Polskim Ładem (od 1 stycznia 2022 r.) swoista abolicja podatkowa. Spółki, które wybiorą opodatkowanie Estońskim CIT-em, i zobowiążą się do pozostawania w jego systemie przez co najmniej 4 lata, nie będą zobligowane do uregulowania różnicy w ujmowaniu przychodów oraz kosztów na gruncie prawa podatkowego oraz ustawy o rachunkowości.

Jak przejść na Estoński CIT?

W celu przejścia na Estoński CIT należy złożyć zawiadomienie o tym do właściwego naczelnika urzędu skarbowego do końca pierwszego miesiąca roku podatkowego, czyli do 31 stycznia (jeśli rokiem podatkowym spółki jest rok kalendarzowy). Można to zrobić również później, jednak wówczas będzie się to wiązało z koniecznością:

  • rozliczenia CIT na dotychczasowych, klasycznych zasadach,
  • zamknięcia ksiąg rachunkowych,
  • sporządzenia sprawozdania finansowego.
  • Wszystko to na potrzeby ustalenia podstawy opodatkowania Estońskim CIT.

Jak zrezygnować z Estońskiego CIT?

Tak jak przystąpienie do Estońskiego CIT jest dobrowolne, tak rezygnacja z niego i powrót do klasycznych zasad rozliczeń CIT nie stanowi problemu, tym bardziej że od 1 stycznia 2022 roku nie wiąże się to z koniecznością uiszczenia podatku od niewypłaconego zysku, a wygenerowanego przez spółkę podczas funkcjonowania pod Estońskim CIT-em. W pierwszym roku obowiązywania systemu estońskiego, spółka zobowiązana była zapłacić podatek wraz z datą wyjścia z tego systemu. Od 2022 r., pomimo podjęcia decyzji o wyjściu z Estońskiego CIT, spółka zapłaci podatek na jego zasadach, czyli dopiero w momencie wypłaty zysków wypracowanych w okresie jego obowiązywania, a więc w praktyce nawet po kilku latach.

Podsumowanie

Najważniejszą z punktu widzenia udziałowców i wspólników zaletą Estońskiego CIT-u jest znacznie niższe niż w przypadku klasycznego CIT-u opodatkowanie wypłacanych na ich rzecz dywidend. Istotny jest również moment opodatkowania – dopóki spółka nie dokona wypłaty zysku, a pozostawi go w kasie przedsiębiorstwa lub przeznaczy np. na inwestycję w innowacje, i rozwój firmy, wówczas podatku nie zapłaci w ogóle. Dokonując planowania podatkowego rozliczeń przedsiębiorstwa, czy to w ramach klasycznego, czy Estońskiego CIT, należy jednak pamiętać o zmianach wprowadzonych Polskim Ładem od 1 stycznia 2022 r. Na jego mocy część poniesionych przez firmę wydatków, mających obniżyć jej podstawę opodatkowania, zostanie całkowicie wyłączona z kosztów uzyskania przychodu, jeśli fiskus uzna je za tzw. ukrytą dywidendę.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie 2025

Jaki jest termin składania wniosków do ARIMR o dopłaty bezpośrednie w 2025 roku? Czy można złożyć dokumenty po terminie? Co z załącznikami?

REKLAMA

Co każdy prezes (CEO) powinien dziś wiedzieć o technologii?

Każda szkoła zarządzania mówi: deleguj odpowiedzialność. Niezależnie czy mówimy o MŚP czy dużej organizacji, zarządzanie technologią powinno więc być oddane w ręce tych, którzy się na niej znają. Z drugiej strony – jeśli mamy wyprzedzić konkurencję, trzeba inwestować i lewarować biznes przez technologię. Żeby robić to efektywnie, kadra zarządzająca musi rozumieć przynajmniej część świata IT. Problem w tym, że świat technologii jest tak przeładowany informacjami, że często nawet eksperci od IT się w nim gubią. Co warto rozumieć? Jak głęboko wchodzić w poszczególne zagadnienia? Jak rozmawiać z zespołem, który zasypuje wieloma szczegółami? Oto krótki, praktyczny przewodnik.

Działania marketingowe jako kompatybilny element Public Relations

Współczesna komunikacja biznesowa coraz częściej wymaga synergicznego podejścia do działań promocyjnych i wizerunkowych. Marketing i Public Relations (PR), choć wywodzą się z różnych tradycji i pełnią odmienne funkcje, dziś coraz częściej przenikają się i wspólnie pracują na sukces marki. W dobie mediów społecznościowych, globalizacji i błyskawicznego obiegu informacji działania marketingowe stają się kompatybilnym, a nierzadko wręcz niezbędnym elementem strategii PR.

Branża wydawnicza. Czy na wydawaniu i sprzedaży książek da się wciąż zarobić

Tylko czterech na dziesięciu Polaków przeczytało w ubiegłym roku przynajmniej jedną książkę. Choć wynik ten jest nieco niższy niż rok wcześniej, wciąż należy do najlepszych w ostatniej dekadzie. Co to oznacza dla branży wydawniczej, czy na wydawaniu i sprzedaży książek daje się wciąż zarobić?

Pijemy mniej piwa, przez co browary nie płacą na czas swoim dostawcom

Na kondycję branży piwowarskiej, poza spadającym w wyniku zmian kulturowych popytem, najmocniej wpływają dziś rosnące koszty operacyjne oraz zmiany w podatku akcyzowym. Polacy piją mniej piwa, browary mają coraz większe kłopoty.

REKLAMA

Świadczenia pozapłacowe są dziś standardem w sektorze MŚP

Blisko połowa firm z sektora MŚP przy wyborze benefitów kieruje się przede wszystkim ceną, a niemal tyle samo uwzględnia potrzeby i oczekiwania pracowników – wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jakie inne czynniki wpływają na decyzje pracodawców w tym zakresie?

Hotele mocno podniosły ceny usług, ale i tak muszą ciąć koszty i redukować długi. Czy pomoże im lepszy niż zwykle sezon turystyczny

Hotele i inne firmy świadczące usługi noclegowe wchodzą w sezon majówkowy 2025 z wysoką niepewnością i rosnącym obciążeniem finansowym. Choć dane dotyczące aktywności turystycznej Polaków pozwalały dotąd patrzeć na przyszłość z umiarkowanym optymizmem, rzeczywistość finansowa branży rysuje się znacznie mniej korzystnie.

REKLAMA