Ludzka twarz przedsiębiorcy
REKLAMA
REKLAMA
Jakie jest pani zdanie na temat roli ludzkiej twarzy przedsiębiorcy w osiąganiu sukcesu, biorąc pod uwagę, że może to być nietypowe podejście w kontekście biznesowym?
REKLAMA
Jako prelegentka na różnych kongresach, zarówno w Polsce, jak i na świecie, często mówię o tym, że pomaganie innym i wspieranie ich w osiąganiu sukcesu jest niezwykle satysfakcjonujące. Jestem przykładem przedsiębiorcy, który nie tylko buduje własną firmę, ale również inspiruje i motywuje innych przedsiębiorców. Podczas rozmów zarówno z doświadczonymi przedsiębiorcami, jak i osobami, które dopiero zaczynają swoją drogę, podkreślam, że oprócz stawiania na rozwój i rentowność firmy, należy również zwrócić uwagę na ludzi wewnątrz niej. Pracownicy są ogromnym potencjałem i wartością dla firmy. Dlatego ważne jest inwestowanie energii w budowanie relacji z nimi. Przekonuję, że oprócz aspektów finansowych i innych czynników biznesowych, istotne jest angażowanie się w rozwój pracowników, motywowanie ich do wykonywania z pasją swoich zadań oraz udzielanie wsparcia. Często podkreślam, że w trudnych sytuacjach, jako przedsiębiorcy, powinniśmy pokazać naszą ludzką stronę, aby pracownicy widzieli, że mamy wątpliwości, ale podejmujemy odpowiedzialne decyzje. Dlatego staram się tworzyć otoczenie, w którym pracownicy mogą dzielić się pomysłami i brać udział w kształtowaniu strategii firmy. To daje im poczucie bycia ważnymi twórcami, a nie tylko biernymi wykonawcami. Moja natura buntowniczki zawsze mobilizuje mnie do działania, szczególnie wtedy, gdy ktoś mówi, że coś jest niemożliwe. Ta cecha pomaga mi również w pokonywaniu trudności i walce o swoje cele razem z pracownikami. Wierzę, że mając jasno określoną misje, cele i pasję do tego, co robimy, możemy znaleźć właściwą drogę do sukcesu. Samodyscyplina, zaangażowanie, wytrwałość i silna motywacja są kluczowymi czynnikami osiągania sukcesów. Pokazywanie naszej ludzkiej twarzy jako liderów nie obniża szacunku pracowników, ale buduje autentyczność i więź. Jestem optymistką i wierzę, że świat staje się coraz bardziej świadomy znaczenia wzajemnego szacunku, serdeczności i sprawiedliwości. Wierzę, że gdy stajemy się lepsi jako ludzie, przyczyniamy się do lepszej przyszłości naszej cywilizacji.
Jakie sprawdzone metody pani stosuje, aby utrzymać stałe zaangażowanie pracowników zatrudnionych w firmach?
Ponownie chciałabym podkreślić, jak istotne jest być blisko ludzi, których zatrudniamy. Osobiście uczestniczę w procesie rekrutacji moich pracowników, ponieważ zależy mi na tym, aby poczuć pozytywną energię między nami. Posiadam dobrą intuicję do ludzi i już po kilku zdaniach potrafię odczuć, z kim mam do czynienia. Poszukuję w nich iskierki w oku, która świadczy o ich chęci rozwoju wraz z firmą. Obserwuję również ich energię podczas rozmowy, ponieważ to właśnie ona zdradza, czy dana osoba jest gotowa do zaangażowania czy tylko będzie odsiadywać godziny. Spotykam wielu ludzi, którzy podchodzą do pracy w taki sam sposób jak ja, niezależnie od pełnionej roli - zawsze dążą do doskonałości. Chcą być dobrzy w tym, co robią, ponieważ to przynosi im wewnętrzną satysfakcję i motywację do dalszego rozwoju. Jednak oczywiście jako pracodawcy, musimy dawać przykład. Powinniśmy okazywać zaangażowanie, zainteresowanie pracownikami, ich problemami i osiągnięciami. W BetaMed SA, zatrudniałam ponad 3250 osób i starałam się osobiście znać każdą z nich, o ile to możliwe, oraz dbać o ich potrzeby. Bardzo dbam również o to, aby należycie doceniać zaangażowanie moich pracowników. Moim sukcesem jest widzieć, jak pracownik radośnie wstaje rano, gotowy do pracy.
Czy, mimo osiągnięcia tak wielu sukcesów, nadal odczuwa Pani potrzebę ciągłego uczenia się?
Uważam, że dążenie do ciągłego rozwoju i nauki jest niezwykle istotne, szczególnie jeśli jesteśmy zmotywowani i czerpiemy satysfakcję z poszerzania swojej wiedzy. Kontynuowanie procesu uczenia się pozwala nam rozszerzać nasze horyzonty i perspektywy dotyczące zarządzania i prowadzenia firmy. W dzisiejszym dynamicznym świecie, który stale się rozwija, pojawiają się nowe trendy i innowacje, które warto poznać. Nawet jeśli osiągnęliśmy już pewien sukces, nigdy nie jesteśmy wystarczająco mądrzy, by powiedzieć, że nie ma już dla nas czegoś nowego do nauki. Dążenie do zdobywania nowych kompetencji, zarówno twardych, jak i miękkich, stało się dla mnie przyjemnym nawykiem. Uważam, że mądrość jest niezwykle potężną siłą. Jednak zdobywamy ją nie tylko poprzez formalne edukacje, takie jak studia czy kursy. Równie cenna jest mądrość, którą zdobywamy poprzez doświadczenia życiowe. Prowadząc firmę przez wiele lat, doświadczamy różnych sytuacji. Ważne jest, aby być przygotowanym na popełnianie błędów i pamiętać, że najlepsze lekcje wynikają z momentów, kiedy musimy podnieść się po upadku. Osobiście nie boję się popełniać błędów, ponieważ wiem, że to naturalna część procesu rozwoju i nauki.
Jaka jest Pani rada dotycząca radzenia sobie z porażkami i przeciwnościami?
Zawsze podkreślam, że nie zawsze mamy kontrolę nad tym, co się dzieje, ani nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji. To, na co mamy wpływ, to nasze podejście i reakcja. Możemy się załamać lub postanowić, że damy radę i że sytuacja ma jakiś głębszy sens. Osobiście jestem optymistką i choć spotkałam wiele trudności, wiem, że panika i załamanie nie pomogą. Ważne jest, aby zachować spokój i umiejętność zarządzania emocjami. W biznesie warto otaczać się różnymi ludźmi, którzy mają różne perspektywy i umiejętności. To pomaga nam radzić sobie z trudnymi sytuacjami i podejmować mądre decyzje.
REKLAMA
REKLAMA