REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rekrutacyjne niespodzianki w branży budowlanej

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
 HAYS Poland
Doradztwo personalne
Dlatego zapotrzebowanie na polskich inżynierów nie słabnie, a można nawet powiedzieć, że wzrasta z roku na rok.
Dlatego zapotrzebowanie na polskich inżynierów nie słabnie, a można nawet powiedzieć, że wzrasta z roku na rok.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

W czasach spowolnienia gospodarczego słyszymy o zwolnieniach i rosnącym bezrobociu, dlatego każda informacja, że jakaś firma poszukuje pracowników jest dobrą informacją. Jednak życie przynosi nam kolejne paradoksy, również w branży rekrutacyjnej pojawiają się one co jakiś czas.

REKLAMA

Dzięki Euro 2012 oraz funduszom unijnym na rozbudowę infrastruktury, Polska jak nigdy wcześniej zyskała możliwość budowy autostrad i dróg szybkiego ruchu. Rozpisuje się coraz więcej przetargów, w których startują już nawet firmy z Chin czy Indii. Tworzy się kolejne plany, rozpoczyna nowe inwestycje. Naturalne jest, że aby je zrealizować potrzebna jest wyspecjalizowana, doświadczona kadra inżynierska. I tu pojawia się problem, żeby nie napisać kilka problemów.

REKLAMA

Pierwsza sprawa dotyczy szczegółowych wymagań stawianych przez zamawiającego (najczęściej GDDKiA) wobec kadry, która ma realizować dany kontrakt. Bardzo często w praktyce rekrutera zetknąłem się z następującą sytuacją. Klient zgłasza się do firmy HAYS, gdyż właśnie startuje w dużym przetargu na budowę odcinka autostrady. Potrzebuje szybko zatrudnić kierownika budowy, który będzie spełniał np. następujące wymagania:

• min 8 lat doświadczenia na stanowisku kierownika budowy przy budowie autostrad lub dróg ekspresowych,
• co najmniej jeden zrealizowany kontrakt o wartości nie mniejszej niż…. itp.

Pytam Klienta dlaczego 8 lat a nie 5, i czy to ma znaczenie czy kontrakt był za 10 mln czy za 7 oraz czy musi być doświadczenie przy budowie autostrad czy wystarczy przy budowie dróg krajowych. Okazuje się, że postawione przez Klienta wymagania mają znaczenie i to ogromne. Postawił je bowiem zamawiający, a kontrakt będzie mogła wykonać firma posiadająca odpowiednich ludzi.

Zadaniem firmy rekrutacyjnej jest oczywiście znalezienie odpowiedniej osoby na rynku. Jest to zadanie bardzo trudne z co najmniej kilku powodów. Pierwszym utrudnieniem są te szczegółowe wymagania, które dyskwalifikują zupełnie kandydatów; np. tych z 7-letnim zamiast 8-letnim doświadczeniem, czy też tych aplikantów, którzy nie mają na swoim koncie odpowiednio dużego projektu.

Kolejna trudność wynika ze specyfiki polskiego rynku rekrutacyjnego. Niestety, autostrady buduje się u nas powoli i od stosunkowo niedawna. W związku z tym na rynku pracy jest mało osób, które np. przez co najmniej 10 lat zajmowały się budową autostrad na stanowisku kierownika budowy.

Inna trudność wynika z faktu, że liczących się na rynku polskich firm budujących autostrady jest kilka, w związku z czym często trafia się na kandydata, który już u mojego klienta kiedyś pracował. Zgodnie ze standardami HAYS Poland, nie mogę takiej osoby przedstawić jako naszego kandydata.

Polecamy: Jak wybrać dobrą agencję doradztwa personalnego?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Drugim poważnym problemem, występującym wśród, kolokwialnie ujmując, „budowlańców” zajmujących się drogami jest znajomość języka angielskiego, a właściwie jej brak u 85-90% inżynierów. Wydawać by się mogło, że skoro budowa jest zlokalizowana w Polsce, to znajomość języka obcego nie powinna stanowić problemu. W praktyce jest jednak inaczej, gdyż firmy zagraniczne, mające duże doświadczenie w budowie autostrad od lat startują w przetargach na kontrakty w Polsce.

Firmy te najczęściej przysyłają do Polski swoich menedżerów (nie mówiących po polsku), stąd potrzeba, by Kierownik Budowy, Kierownik Kontraktu potrafili posługiwać się językiem angielskim w mowie i piśmie. Niestety, mimo iż od wielu lat na polskich uczelniach technicznych obowiązkowe jest zaliczenie lektoratu, tylko niewielka część młodych inżynierów jest w stanie dobrze mówić i pisać w dowolnym języku obcym.

Co więcej, osoby z dużym doświadczeniem, które kończyły uczelnie kilkanaście lat temu najczęściej w ogóle nie znają żadnego języka. Pojawia się więc paradoks – firma poszukuje pracowników znających angielski, a ich po prostu nie ma. Nawet, jeżeli kandydat deklaruje znajomość języka, często w praktycznym teście, w trakcie krótkiej rozmowy okazuje się, że umieć to umiał, ale 5 lat temu, gdy był jeszcze studentem.

Język znają albo te osoby, które uczyły się go na studiach i potem używały go w pracy, albo te, które wyjechały za granicę i pracowały tam przez jakiś czas. Wydawać by się mogło, że zagraniczne firmy budowlane mogłyby sprowadzać do Polski swoją doświadczoną kadrę. Dzięki temu uniknęłyby problemów czy to z językiem, czy też z brakiem odpowiednio doświadczonych polskich inżynierów. 

Polecamy: Jak zrekrutować menedżera?

Niestety, a może na szczęście dla polskich budowlańców, na przeszkodzie stoi nasze prawo budowlane. Zgodnie z nim, aby móc pełnić funkcję kierownika budowy (a tym samym brać na siebie odpowiedzialność prawną) trzeba posiadać polskie uprawnienia budowlane w stosownej specjalności. Uzyskanie takich uprawnień nie jest ani łatwe ani szybkie, wymaga posiadania odpowiednio udokumentowanej praktyki oraz zdania egzaminów. Te wymogi w praktyce uniemożliwiają inżynierom obcokrajowcom pełnienie funkcji kierownika budowy w Polsce.

Dlatego zapotrzebowanie na polskich inżynierów nie słabnie, a można nawet powiedzieć, że wzrasta z roku na rok. Należałby się jednak zastanowić jak polepszyć możliwość dokształcania się „budowlańców” w zakresie znajomości języków obcych. Dlatego dobrze by było, aby uprościć procedury przetargowe i zmniejszyć ich rygorystyczność.
Może się bowiem okazać, że są pieniądze, są plany autostrad, są firmy, które mogłyby je wybudować, tylko nie ma odpowiednich inżynierów.

Dominik Krzywiński, Consultant HAYS Construction & Property

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

REKLAMA

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

REKLAMA

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

Jak liderzy finansowi mogą budować odporność biznesową w czasach niepewności?

Niepewność stała się trwałym elementem globalnego krajobrazu biznesowego. Od napięć geopolitycznych, przez zmienność inflacyjną, po skokowy rozwój technologii – dziś pytaniem nie jest już, czy pojawią się ryzyka, ale kiedy i jak bardzo wpłyną one na organizację. W takim świecie dyrektor finansowy (CFO) musi pełnić rolę strategicznego radaru – nie tylko reagować, ale przewidywać i przekształcać ryzyko w przewagę konkurencyjną. Przedstawiamy pięć praktyk budujących odporność biznesową.

REKLAMA