Import, export a wymiana walut
REKLAMA
REKLAMA
W ostatnich latach otworzyły się dla importerów i eksporterów różnego rodzaju możliwości zabezpieczenia aktywów tzw. opcje walutowe. Dobra koniunktura sprawiła, że przedsiębiorcy mogli zawierać umowy , dające nabywcy prawo (nie obowiązek) kupna lub sprzedaży instrumentu finansowego po ustalonej cenie zarówno przed określonym terminem w przyszłości jak i w tym terminie. Eksporterzy głównie są zainteresowani wzrostem kursu, a zabezpieczeniem przed jego spadkiem. Dlatego powinni skorzystać z opcji walutowej umożliwiającej sprzedaż po ustalonym kursie walut. Importerzy z kolei są zainteresowani spadkiem kursu, dlatego zabezpieczają się przed jego wzrostem, nabywając opcje kupna. W ten sposób polscy przedsiębiorcy z sukcesem konkurują na zagranicznych rynkach. Wielu z nich poszukuje rozwiązań, by nie przepłacać za wymianę walut, z której korzystają eksportując lub importując towary czy usługi.
REKLAMA
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!
Gdzie kupić walutę?
REKLAMA
To pytanie trzeba sobie zadać na początek. Mamy do wyboru bank, kantor stacjonarny lub kantor internetowy. Oceniamy koszty i zyski, porównujemy gdzie ryzyko straty będzie najmniejsze. Okazuje się, że wymiana online ma najmniejszy spread walutowy (różnica pomiędzy ceną kupna i sprzedaży waluty) i wynosi zaledwie kilka groszy.
Przykład: spready w bankach dnia 02.09.2013r. utrzymywały się na poziomie od 16,05gr. do 42,47gr. dla EURO/PLN. Średnia Kupna z 3 największych banków utrzymywała się na poziomie 4,175, a sprzedaży 4,3604. A jak w tym samym czasie przedstawiała się sytuacja w kantorach internetowych? W kantorze internetowym www.fritzexchange.pl - kupno 4,2401, sprzedaż 4,2641. Różnica (spread) wynosiła 0,024 (2,40 gr.) czyli 0,56% podczas gdy w bankach może dochodzić nawet do 8-9%.
Zobacz: Blog firmowy element obowiązkowy w komunikacji marketingowej
Którą opcję wybrać?
Zatem po wstępnych kalkulacjach zapada decyzja, który sposób na wymianę walut wybieramy. Teraz sprawdzamy jakie opcje walutowe możemy wykorzystać by zabezpieczyć nasze transakcje. Przedstawiam najkorzystniejsze z nich:
FORWARD
REKLAMA
To Instrument finansowy polegający na kupnie lub sprzedaży instrumentu bazowego za z góry określoną cenę wykonania. Cena po jakiej zostanie dokonana transakcja oraz wielkość transakcji zostają ustalone w dniu jej zawarcia, natomiast fizyczna dostawa zasobów musi nastąpić w ściśle określonym dniu w przyszłości. W przypadku niektórych kontraktów typu forward, po upływie terminu umowy, strony mogą nie wymieniać instrumentu bazowego pomiędzy sobą, a tylko zapłacić różnicę pomiędzy ceną poprzednio uzgodnioną w kontrakcie, a ceną obowiązującą w dniu wygaśnięcia umowy na rynku. W transakcjach typu forward istnieje ryzyko niewywiązania się z umowy transakcyjnej, ponieważ instrument ten nie podlega standaryzacji i nie jest regulowany przez izbę rozliczeniową.
Przykład: jeśli eksporter ma dostać milion euro za rok, to może już dziś zawrzeć z bankiem lub kantorem internetowym umowę, w której będzie określone, że za rok sprzeda bankowi każde euro np. za 4 zł. I po upływie roku transakcja zostanie rozliczona, niezależnie od tego, czy kurs bieżący będzie wynosił 3,5 zł czy 4,5 zł. Dzięki tej transakcji przedsiębiorca już dziś wie, ile złotych dostanie za rok, i może zaplanować swoje przepływy pieniężne i rentowność sprzedaży. Oczywiście jeśli za rok kurs będzie wynosił 4,5 zł, eksporter może żałować tej transakcji, ale celem jest zabezpieczenie się przed ewentualnymi stratami.
Plusem takiej transakcji jest uniezależnienie się od ryzyka kursowego, które przy zawieraniu międzynarodowych kontraktów powoduje, w niektórych przypadkach utratę opłacalności inwestycji. Klient podpisując kontrakt dokonuje transakcji forwardowej zabezpieczając wartość kontraktu określonym, w dniu zawarcia transakcji kursem, a rozlicza ją w momencie otrzymania od kontrahenta środków na finansowanie inwestycji.
Zobacz: Niższe opłaty interchange od 2014 r.
ZLECENIA OCZEKUJĄCE
Ta opcja jest opłacalna dla każdego, nie tylko dla importerów i eksporterów. Polega na tym, że klient wybiera rodzaj transakcji (kupno, sprzedaż), następnie walutę, którą chce wymienić oraz określa interesujący go kurs. Wymiana odbywa się automatycznie, po osiągnięciu wskazanej wartości. Jest to wygodne rozwiązanie, ponieważ nie ma potrzeby ciągłej obserwacji rynku, aby osiągnąć interesujący nas pułap cenowy.
DŹWIGNIA WALUTOWA
To szczególny instrument walutowy, oznacza możliwość rozliczania transakcji z kwotą zabezpieczenia. Czyli pieniądze, które przedsiębiorca wpłacił na swoje konto, są kwotą, którą faktycznie ryzykuje. Nazywa się to depozytem zabezpieczającym lub kwotą ryzyka.
Przykład: Kantor internetowy Fritz Exchange oferuje dźwignię w wysokości 10%. Oznacza ona, że klient wpłacając 100 zł może dokonać transakcji na kwotę 1000 zł.
Transakcje z użyciem dźwigni walutowej można wykorzystywać do rezerwowania odpowiadającego nam kursu. Mechanizm dźwigni walutowej możemy łączyć z transakcjami terminowymi realizowanymi na jutro lub pojutrze, oznacz to, że klient posiada nawet 2 dni na wpłatę brakujących środków.
Pamiętaj o ryzyku
Zarządzanie ryzykiem walutowym wymaga przynajmniej pobieżnej znajomości dostępnych instrumentów finansowych i rodzajów ryzyka z nimi związanych. Jednak przede wszystkim wymaga planowania finansowego. Eksporter i importer zabezpiecza planowane przyszłe wpływy w walucie obcej. Mogą to być kwoty wynikające z zawartych kontraktów, ale w wielu branżach takich kontraktów nie ma. Dlatego warto skorzystać z prostych i intuicyjnych rozwiązań, które zmniejszą ryzyko i zabezpieczą pieniądze.
Zobacz: Rodzaje utworów chronionych prawem autorskim
REKLAMA
REKLAMA