Nie ma przymusu ustalania zobowiązań w złotówkach
REKLAMA
REKLAMA
TAK
Już od 3 miesięcy przedsiębiorcy mogą w zgodzie z prawem ustalać w umowach zobowiązania w walutach obcych. Od 24 stycznia 2009 r. bowiem obowiązuje w miejsce tzw. zasady walutowości nowe brzmienie art. 358 kodeksu cywilnego.
Obecnie można ustalić zobowiązanie umowne w wybranej walucie obcej. Umownie można też zobowiązać dłużnika, aby swoje świadczenie pieniężne zrealizował w walucie obcej – wtedy nie ma on możliwości realizacji zobowiązania w złotówkach.
REKLAMA
Zobacz: Kredyt czy leasing?
Jeżeli nie zobowiążemy dłużnika do realizacji zobowiązania w walucie obcej (ale określimy w walucie obcej wartość zobowiązania) dłużnik ma 2 możliwości:
- może zapłacić w walucie obcej albo
- może zapłacić równowartość w złotówkach wg średniego kursu NBP z dnia wymagalności roszczenia (chyba że umowa, orzeczenie sądowe lub ustawa stanowią inaczej) – jeżeli dłużnik zwleka z zapłatą wierzyciel ma prawo zażądać zapłaty wg kursu średniego NBP ogłoszonego w dniu faktycznej zapłaty.
Oczywiście nadal tego typu transakcje będą księgowane w złotówkach. Niezbędne jest więc dla potrzeb rachunkowości przeliczanie przychodów i kosztów wyrażonych w walucie obcej na złotówki wg średniego kursu NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień uzyskania przychodu (lub poniesienia kosztu).
Przy wycenie faktycznego wpływu waluty obcej stosujemy kurs faktycznie przyjęty przez nasz bank. Mogą więc pojawić się różnice kursowe, chyba, że zgodnie z umową zapłata nastąpi w złotówkach.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.