Prognozy oprocentowania lokat w 2010r.
REKLAMA
REKLAMA
W pierwszej połowie roku coraz trudniej będzie znaleźć korzystną ofertę zdeponowania środków, ponieważ płynność sektora bankowego znacząco poprawiła się w ostatnich miesiącach i instytucje nie toczą już wojen depozytowych. Banki będą więc nieznacznie obniżać oprocentowanie depozytów. Ich sprzymierzeńcem okaże się spadająca do połowy roku inflacja, która pozwoli na usprawiedliwienie obniżek oprocentowania depozytów zwłaszcza w II kwartale.
REKLAMA
REKLAMA
Spadki oprocentowania lokat nie będą jednak znaczące, co również jest owocem wojny na lokaty obserwowanej pod koniec 2008 roku i na początku 2009. Wiele z promocyjnych lokat będzie wygasać na początku 2010 roku, a banki będą starały się zachęcić depozytariuszy do pozostawienia pieniędzy u siebie. Nie będzie to łatwe zadanie w sytuacji, gdy rosnącą siłę przyciągania prezentują fundusze inwestycyjne dzięki osiąganym stopom zwrotu z inwestycji giełdowych.
Utrzymanie oprocentowania lokat na obecnym poziomie przez pierwsze miesiące 2010 r. oznacza jednak wysokie koszty odsetkowe (oprocentowanie lokat przewyższa obecnie stopy WIBOR), co banki spróbują sobie zrekompensować w drugiej połowie roku, opóźniając decyzje o podnoszeniu oprocentowania depozytów w reakcji na działania Rady Polityki Pieniężnej. Niemniej w końcówce roku oprocentowanie depozytów powinno powrócić do poziomów obserwowanych obecnie.
REKLAMA
REKLAMA