REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy to już koniec umacniania dolara

Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

Wiadomości o obniżeniu oceny Grecji przez kolejną agencję ratingową spowodowały spore zamieszanie na rynku walutowym w środę wieczorem.

W środę wieczorem rynek wykonał woltę dookoła własnej osi, w efekcie czego wsparcia na EUR/USD w strefie 1,4480-1,4520 pękły jak bańka mydlana. Wcześniej po nieudanej próbie trwalszego naruszenia oporu na 1,4585, notowania euro ściągnęły w dół kolejne informacje z Grecji. Do agencji Fitch, która obniżyła rating dla tego kraju na początku ubiegłego tygodnia, teraz dołączyła Standard&Poor’s. Teraz tylko kwestia czasu, kiedy na podobny ruch zdecyduje się Moody’s. To jednak już niczego nie zmienia – problemy Grecji są powszechnie znane, zobaczymy czy tamtejszy rząd będzie w stanie wdrożyć konieczny program reform i czy wykluczenie greckiego długu z operacji pożyczkowych Europejskiego Banku Centralnego zacznie być problemem (tak by się stało, gdyby obniżki ratingów dostały też inne kraje). Wróćmy jednak do wczorajszego dnia – wyczekiwany komunikat FED ujrzał światło dzienne o godz. 20:15 naszego czasu.

REKLAMA

REKLAMA

Na pierwszy rzut oka wszystko było po staremu – stopy procentowe pozostaną skrajnie niskie przez „dłuższy okres czasu”. Analiza szczegółów pokazała jednak, iż członkowie FOMC z większym optymizmem patrzą na perspektywy gospodarki, a także rynku pracy. To skłoniło ich do zaprezentowania harmonogramu zakończenia działań płynnościowych dla sektora bankowego, co ma się stać do 1 lutego 2010 r. Informacje te podziałały na inwestorów jak czerwona płachta na byka. Uznano, że jednak coś jest na rzeczy i w przypadku publikacji kolejnych lepszych danych makroekonomicznych z USA, bank centralny może rzeczywiście zacząć zastanawiać się nad intensyfikacją działań zmierzających do zacieśnienia polityki monetarnej. Mimo, iż taka teza może być mocno na wyrost, to jednak stała się też dobrym wytłumaczeniem do niemal panicznego pokrywania krótkich pozycji w dolarze. Struktura carry-trade opartych o USD jest rozmontowywana na naszych oczach, co oczywiście musiało przełożyć się na kolejną falę osłabienia walut emerging markets.

Złoty wymazał całe umocnienie obserwowane wczoraj i dzisiaj wczesnym rankiem euro na powrót testowało okolice 4,2250-4,2300, a dolar wzbił się na nowe maksima w rejonie 2,94. Kolejne minuty zaczęły jednak przynosić wyraźny zwrot i już o godz. 9:30 euro było warte 4,19 zł, a dolar niecałe 2,9050 zł. Trudno powiedzieć, czy do akcji wkroczył resort finansów, który poczuć się „zdenerwowany” perspektywą dalszego osłabiania złotego w końcu grudnia, czy też inwestorzy zaczęli dyskontować potencjalne odbicie kursu EUR/USD. Minima tej pary zostały ustanowione o poranku w okolicach 1,4370. W kolejnych kilkudziesięciu minutach rynek zaczął budować konsolidację wokół 1,44. Trudno określić na ile będzie ona mocna i czy będzie można z niej wyprowadzić zwyżkę chociażby w okolice 1,4480-1,4500. Jeżeli jednak założyć, iż wieczorno-nocny ruch był pewną kapitulacją sporej części inwestorów liczących do tej pory na utrzymanie EUR/USD w średnioterminowym trendzie wzrostowym, to szanse są duże.

Dzisiaj mamy kolejne publikacje danych makro. W obecnej sytuacji najważniejsze mogą okazać się dane o cotygodniowym bezrobociu w USA, które szacowane jest na 465 tys. Warto będzie też obserwować dane z godz. 16:00, zwłaszcza indeks Philly FED w kontekście sporego spadku w grudniu dla analogicznego wskaźnika z Nowego Jorku. Wprawdzie możemy mieć do czynienia z sytuacją, iż każda kombinacja danych (dobra, czy zła) spowoduje umocnienie dolara (dobra zwiększy szanse na podwyżki stóp, zła uruchomi większą podaż na giełdach i doprowadzi do globalnego wzrostu ryzyka), to jednak wydaje się, że pewna forma odreagowania powinna mieć dzisiaj miejsce na rynkach.

REKLAMA

EUR/PLN: Wczoraj euro zdołało przełamać wsparcie na 4,17-4,18 zł, w efekcie czego spadliśmy w okolice 4,1550-4,16. Dzisiejsza ranna wolta w górę wymazała cały spadek, ale nie udało się naruszyć oporu 4,2250-4,2300 (to już trzeci test poziomów, które wyznacza dawna linia trendu wzrostowego pociągnięta po minimach z września i października b.r.). Szybki powrót poniżej 4,20 i dalej 4,19 sprawił jednak, iż wskaźniki na wykresie 4H nie zdążyły zareagować na wzrost i nadal pozostają w trendach spadkowych. To może sugerować, iż dzisiaj na powrót zejdziemy w okolice 4,16. A jeżeli EUR/USD uda się powrócić powyżej 1,45 to może i wyżej. Bez tego pozostaniemy w szerokim przedziale wahań 4,16-4,22.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

USD/PLN: Dolar wzrósł dzisiaj w okolice oporów z początku listopada (2,94) po tym jak kurs EUR/USD zapikował mocno w dół. Wczorajszy spadek w okolice 2,85 został zatem wymazany z „nawiązką”. W kolejnych kilkudziesięciu minutach notowania powróciły jednak w okolice 2,9150 i jeżeli zostaną one przełamane to może być pierwszym sygnałem, iż czeka nas korekta. O tym na ile będzie ona poważna pokaże dopiero wyraźne przełamanie wsparcia na 2,89, co dawałoby szanse na powrót w okolice wczorajszych 2,85 do końca tygodnia. Oczywiście tak by się stało tylko w sytuacji wyjścia EUR/USD powyżej 1,45. W przeciwnym razie trzeba będzie się liczyć z ponownym testowaniem rejonów 2,94. Wskaźniki na wykresie 4H pokazują negatywne dywergencje z kursem, co przemawiałoby za pierwszym scenariuszem.

EUR/USD: Poziom porannego minimum na 1,4370 nie wynika z górnych cieni konsolidacji z II połowy sierpnia b.r. Kolejne wsparcie to rejon 1,4337, który jest dawnym maksimum z początku czerwca b.r. Impet spadkowy rynku jest ogromny, chociaż część wskaźników na wykresie 4H od jakiegoś czasu porusza się przy swoich minimach (oscylatory). Trudno jednoznacznie postawić prognozę, iż dzisiaj będziemy świadkami ewentualnej korekty w okolice 1,4480-1,4500. Niemniej taki scenariusz po silnych spadkach może być prawdopodobny. Pewnym wsparciem jest tutaj analiza koszykowego US Dollar Index, który wczesnym rankiem dotarł do ważnego oporu na 77,65. To może sugerować, iż w nocy byliśmy świadkami ostatniego akordu umocnienia się amerykańskiej waluty (oczywiście w krótkim okresie).

GBP/USD: W ostatnich dniach funt kolejny raz pokazuje swoją siłę w relacji do euro. W przypadku GBP/USD objawia się to przedłużającą konsolidacją z mocnym wsparciem na 1,6170-1,6200, która wczoraj mogła zostać opuszczona górą (doszło do złamania oporu na 1,6350 i wzrostu do 1,6411. Globalna fala zakupów dolara zmiotła jednak te dokonania. Układ wskaźników na wykresie 4H przemawia jednak za tym, iż dzisiaj przetestujemy dolne ograniczenie konsolidacji na 1,6170 i dopiero w drugiej połowie dnia zostanie podjęta próba wzrostu w okolice 1,6270.

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Wigilia 2025 ustawowo wolna od pracy. Czy dla wszystkich? Czy sklepy będą otwarte w Wigilię?

Czy Wigilia w 2025 roku będzie dniem wolnym od pracy dla wszystkich? W tym roku odpowiedź jest naprawdę istotna, bo zmieniły się przepisy. Ustawa uchwalona pod koniec 2024 roku wprowadziła ważną nowość - 24 grudnia ma stać się dniem ustawowo wolnym od pracy. Co to oznacza w praktyce i czy faktycznie nikt nie będzie wtedy pracował?

REKLAMA

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Wigilia w firmie? W tym roku to będzie kosztowna pomyłka! Nie popełnij tego błędu

Po 11 listopada, kolejne duże święta wolne od pracy za miesiąc z hakiem. Urlopy na ten czas są właśnie planowane, albo już zaklepane. A jeszcze rok temu w wielu firmach w Wigilię Bożego Narodzenia praca wrzała. Ale czy w tym roku wszystko odbędzie się zgodnie z nowym prawem? Państwowa Inspekcja Pracy rzuca na stół twarde ostrzeżenie, a złamanie przepisów dotyczących pracy w Wigilię to prosta droga do finansowej katastrofy dla pracodawcy. Kary mogą sięgnąć dziesiątek tysięcy złotych, a celem kontrolerów PIP może być w tym roku praca w Wigilię. Sprawdź, czy nie igrasz z ogniem, jeżeli i w tym roku masz na ten dzień zaplanowaną pracę dla swoich podwładnych, albo z roztargnienia zapomniałeś, że od tego roku Wigilia musi być wolna od pracy.

REKLAMA

E-rezydencja w Estonii. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Założenie firmy trwa 5 minut

E-rezydencja w Estonii cieszy się dużą popularnością. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Firmę zakłada się online i trwa to 5 minut. Następnie wypełnianie dokumentacji i raportowania podatkowego zajmuje około 2-3 minut.

Warszawa tworzy nowy model pomocy społecznej! [Gość Infor.pl]

Jak Warszawa łączy biznes, NGO-sy i samorząd w imię dobra społecznego? W świecie, w którym biznes liczy zyski, organizacje społeczne liczą każdą złotówkę, a samorządy mierzą się z ograniczonymi budżetami, pojawia się pomysł, który może realnie zmienić zasady gry. To Synergia RIKX – projekt Warszawskiego Laboratorium Innowacji Społecznych Synergia To MY, który pokazuje, że wspólne działanie trzech sektorów: biznesu, organizacji pozarządowych i samorządu, może przynieść nie tylko społeczne, ale też wymierne ekonomicznie korzyści.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA