REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W oczekiwaniu na odczyt indeksu ISM z USA

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

W poniedziałkowy ranek kurs złotego pozostawał stabilny. O godz. 10:17 za euro płacono 4,2160 zł, dolar był wart 2,8820 zł, a frank 2,7880 zł.

Podjęta w godzinach porannych próba spadku kursu euro poniżej 4,20 zł za euro nie była zbyt udana. Wprawdzie na rynku przewija się pogląd, iż piątkowe zakończenie sprawy PZU powinno teraz pomóc złotemu. Zapomina się jednak o tym, iż kwestia konfliktu wokół największego polskiego ubezpieczyciela, była tylko jednym z wielu czynników rzutujących na notowania złotego.

REKLAMA

REKLAMA

Wciąż kluczowe pozostają kwestie okołobudżetowe, a tutaj wciąż brak adekwatnej reakcji rynku na piątkowe informacje resortu finansów o wykonaniu tegorocznego planu budżetowego – deficyt w wysokości 21,7 mld zł po 9 miesiącach, praktycznie przekreśla szanse na wykonanie rocznego planu w wysokości 22,5 mld zł. Powstaje więc pytanie, po co była ta rewizja opublikowana miesiąc temu? Teraz wiceminister Suchocka-Roguska zapewniła jedynie, iż deficyt nie będzie wyższy od 27,2 mld zł (które były I rewizją opublikowaną w końcu czerwca).

W piątek region został wsparty przez decyzję agencji S&P odnośnie zmiany oceny ratingu dla Węgier. Nie przejęto się natomiast słabszymi danymi z amerykańskiego rynku pracy. Przypomnijmy, iż Departament Pracy podał, iż w sektorach pozarolniczych ubyło we wrześniu aż 263 tys. miejsc pracy, a w dół zrewidowane zostały także dane za wcześniejsze miesiące. Z kolei do 9,8 proc. wzrosła stopa bezrobocia. To kolejne gorsze dane po ISM dla przemysłu, które mogą poddawać w wątpliwość siłę ostatniego ożywienia w gospodarce. Rynek przyjął jednak dość kuriozalną interpretację, iż dane te dają szanse na dłuższe utrzymanie stóp procentowych w USA na niskim poziomie, która stała się dobrym wytłumaczeniem na osłabienie dolara.

REKLAMA

Dzisiaj rano (godz. 10:18) za euro płacono 1,4630 USD. Tym samym udało się utrzymać zdobyty jeszcze w piątek po południu „przyczółek” powyżej 1,46. Weekendowe spotkanie państw grupy G-7 niczego nie wniosło – zgodzono się jedynie na komunikat, iż Chiny powinny umocnić swoją walutę, aby zmniejszyć globalną nierównowagę ekonomiczną (to jednak typowa mantra, którą rynek dostaje po każdym spotkaniu). Co ciekawe nie zostały podjęte tematy słabości dolara, zwłaszcza w relacji do euro, o czym wcześniej głośno mówili europejscy politycy.

Dzisiaj o godz. 9:53 opublikowane zostały dane PMI dla Niemiec – indeks dla usług spadł do 52,1 pkt. wobec oczekiwanych 52,2 pkt. i 53,8 pkt. odnotowanych w sierpniu. Z kolei dla całej strefy euro (godz. 9:58) PMI dla usług wzrósł we wrześniu do 50,9 pkt. wobec oczekiwanych 50,6 pkt., a PMI Composite wyniósł 51,1 pkt. wobec prognozy 50,8 pkt. i 50,4 pkt. odnotowanych w sierpniu. O godz. 10:28 poznamy jeszcze analogiczne dane z Wielkiej Brytanii, o godz. 11:00 informacje o sprzedaży detalicznej w strefie euro, a o godz. 16:00 kluczowy odczyt ISM dla usług z prognozą na „newralgicznym” poziomie 50 pkt. wobec 48,4 pkt. w sierpniu. Niewykluczone, że po słabych piątkowych danych z rynku pracy, część inwestorów wolała zaczekać z pełną oceną perspektyw dla amerykańskiej gospodarki, właśnie do czasu publikacji dzisiejszych danych. Jeżeli będą one słabe, to giełdy powrócą do zniżek, dolar znów zyska, a złoty straci.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

EUR/PLN: Spadek poniżej 4,25 był sygnałem, iż wchodzimy w większą korektę. Jednak rejon 4,20 został przetestowany już dzisiaj. Nieudany atak pokazuje, że okolice te mogą stać się kluczowym wsparciem , a w ciągu kolejnych dni kurs euro powróci powyżej 4,25 i być może na powrót zaatakujemy okolice 4,30. Pewnym minusem jest zachowanie się dziennych wskaźników, które nie dają wyraźnych sygnałów.

USD/PLN: Spadek poniżej 2,92 i dalej 2,90, teoretycznie otworzył drogę do powrotu w rejon 2,85-2,8650. Dzisiaj w godzinach porannych te okolice zostały przetestowane. Później jednak notowania szybko wróciły w rejon 2,88. Nie można więc wykluczyć, iż w ciągu najbliższych dni na powrót spróbujemy się wzbić powyżej 2,90 i dotrzeć do 2,95. Minusem jest brak wskazań ze strony dziennych wskaźników.

EUR/USD: Na razie rynek zachowuje się według starego scenariusza, który zakładał spadek w okolice 1,4450-1,4500 i później ponowny atak na szczyty. Ostatnie dane makro i układ wskaźników skłonił mnie jednak do postawienia tezy, iż celem będą okolice 1,43. Stąd też obecny ruch kursu EUR/USD w górę jest nieco zastanawiający, gdyż nie potwierdzany przez wskaźniki. Silny opór to rejon 1,4650. Jeżeli na koniec dnia notowania spadną w okolice 1,4550 to będzie to sygnałem realizacji wspomnianego scenariusza spadkowego.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Gdy ogień nie jest przypadkiem. Pożary w punktach handlowo-usługowych

Od stycznia do początku maja 2025 roku straż pożarna odnotowała 306 pożarów w obiektach handlowo-usługowych, z czego aż 18 to celowe podpalenia. Potwierdzony przypadek sabotażu, który doprowadził do pożaru hali Marywilska 44, pokazuje, że bezpieczeństwo pożarowe staje się kluczowym wyzwaniem dla tej branży.

Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

REKLAMA

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

REKLAMA

Polskie sklepy internetowe nie wykorzystują możliwości sprzedaży produktów w innych krajach - do zyskania jest wiele

43% sklepów internetowych nie prowadzi sprzedaży zagranicznej, a 40% posiada wyłącznie polską wersję językową. Tracą przez to ogromną możliwość rozwoju, bo w przypadku firm e-handlowych stawiających na globalizację z obrotów poza krajem zyskuje się średnio o 25% wyższe przychody.

Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

REKLAMA