REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Schemat uległ zaburzeniu

Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Rewelacyjny odczyt indeksu zaufania amerykańskich konsumentów w maju, który wzrósł aż do 54,9 pkt. musiał przełożyć się na wyraźną poprawę nastrojów na giełdach. Niestety nie znalazło to przełożenia w postaci osłabienia się dolara względem głównych walut, jak to z reguły miało wcześniej miejsce.

REKLAMA

Notowania EUR/USD nie zdołały sforsować poziomu 1,40, co tylko zwiększyło znaczenie ustanowionego w ubiegłym tygodniu szczytu na 1,4050. Nie oznacza to jednak, iż nie dojdzie dzisiaj do próby jego naruszenia. Po godz. 9:20 rano kurs tej pary oscylował wokół 1,3970, wspinając się w górę po ustanowieniu porannego minimum na 1,3924. Z kolei notowania GBP/USD przetestowały poziom 1,60 – po raz pierwszy od listopada 2008 r.

REKLAMA

Jeżeli zastanowimy się bliżej, jaki czynniki był wczoraj najważniejszy, to staje się jasne, dlaczego rynek EUR/USD zareagował tak, a nie inaczej. Po pierwsze szeregi euro-optymistów nieco się przerzedziły po pojawieniu się informacji o potencjalnych problemach niemieckich banków i nieco gorszym od prognozowanego odczycie indeksu IFO z Niemiec. Po drugie, dla zwolenników dolara kluczowe były wczoraj wyniki przetargu bonów skarbowych za 61 mld USD i 2-letnich obligacji za 40 mld USD. Wbrew obawom, iż spekulacje o możliwej zmianie ratingu USA wystraszą część inwestorów, popyt dopisał, w tym także ze strony inwestorów zagranicznych (jak widać wciąż nie mają oni zbytniego wyboru). Tajemnicą nie jest także wzmożona aktywność popytu ze strony FED, co będzie mieć znaczenie także podczas dzisiejszego przetargu 5-letnich obligacji za 35 mld USD i jutrzejszego, kiedy zostaną zaoferowane papiery 7-letnie za 26 mld USD. Tym samym zmalał wpływ czynnika, który dyktował ruchy na rynku EUR/USD w końcu ubiegłego tygodnia. Nie musi to być jednak pretekstem do realizacji zysków, chociaż w maju notowania wzrosły już o blisko 8 proc. Kluczowe będzie teraz podtrzymanie dobrego nastroju na rynkach akcji.

REKLAMA

Istotne w tym względzie mogą okazać się dzisiejsze dane z rynku nieruchomości w USA o godz. 16:00 (sprzedaż domów na rynku wtórnym w kwietniu). Przypomnijmy, iż wcześniejsze odczyty dotyczące liczby wydanych zezwoleń i rozpoczętych budów zaskoczyły in minus, słabe były także wczorajsze dane o cenach nieruchomości w 20 największych metropoliach (chociaż akurat tutaj dotyczyły one marca). Oficjalna prognoza mówi o wzroście wolumenu sprzedaży względem marca (z 4,57 mln do 4,66 mln). Z kolei o godz. 18:00 rozpocznie się wystąpienie Sekretarza Skarbu USA, Timothy’ego Geithnera w związku z ogłoszeniem nowego programu będącego elementem działań zmierzających do wyjścia gospodarki z kryzysu.

W kraju poznamy dzisiaj decyzję RPP w sprawie poziomu stóp procentowych, które najprawdopodobniej pozostaną na dotychczasowym poziomie (główna 3,75 proc.). W związku z tym wpływ na złotego będą mieć w większym stopniu wydarzenia na rynkach międzynarodowych. Poprawa klimatu na rynkach akcji i tym samym wokół rynków wschodzących sprawiła, iż notowania EUR/PLN są bliskie naruszenia w dół poziomu 4,40. O godz. 9:26 za euro płaci się 4,4060 zł, a za dolara 3,1550 zł. To już 5 groszy mniej, niż wczoraj przed południem. Wygląda na to, że schemat zakładający osłabienie się złotego w końcu miesiąca w związku z wygasaniem opcji walutowych, przestaje się sprawdzać. Zwłaszcza, jeżeli dobre nastroje utrzymają się do publikacji danych o wzroście PKB w I kwartale, które poznamy w piątek rano. Jeżeli prognozy się potwierdzą, to Polska będzie chyba jedynym krajem w regionie, który odnotuje wzrost gospodarczy.

EUR/PLN: Linia 3 miesięcznego trendu spadkowego, przebiegająca obecnie w okolicach 4,46 okazała się być po raz kolejny dość silną barierą dla wzrostów. Rynek zawrócił z okolic 4,45 ustanawiając przy tym dzienną świecę z długim knotem od góry. Układ dziennych wskaźników nie sugeruje jednak, aby miał się powtórzyć schemat silnych spadków pamiętany z ubiegłych miesięcy. W związku z tym bardziej prawdopodobny wydaje się być scenariusz konsolidacji 4,39-4,45 przez kilka dni.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

USD/PLN: Zawrócenie w dół EUR/PLN i nieznaczny wzrost EUR/USD sprawiły, iż opór na 3,20 nabrał wczoraj na znaczeniu. Silne wsparcia można umiejscowić w rejonie 3,12-3,13 i nie wykluczone, że zostaną one w najbliższym czasie przetestowane (w przypadku wzrostu EUR/USD do 1,4050). Dzienne wskaźniki pokazują jednak mieszane sygnały, wskazując bardziej na konsolidację w najbliższych dniach (3,13-3,20).

EUR/USD: Jeżeli dokładnie się przyjrzeć, to od 3 dni każda dzienna świeca przybiera kształt młota, przy czym największy był wczoraj. To pokazuje, że jak na razie spadki są okazją dla tych, którzy grają zgodnie z obowiązującym średnioterminowym trendem. Nie można więc wykluczyć, że do ataku na piątkowe maksimum 1,4050 dojdzie dość prędko. Dopiero jego nieudany test, będzie pretekstem do większej korekty z celem do 1,3750.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pracownicy nie chcą już owocowych czwartków? Te 3 benefity warto wprowadzić w firmie

Kiedyś praca zdalna była benefitem, dziś coraz częściej jest standardem. Jakie teraz oczekiwania mają pracownicy w zakresie benefitów pozapłacowych? Co może oferować pracodawca?

Kiedy w biznesie można powołać na siłę wyższą, czy to pozwoli uniknąć odpowiedzialności za niedotrzymanie umowy

Analizując okoliczności danej sprawy, zawsze musimy brać pod uwagę jej indywidualny charakter. Nie każda sytuacja, która dla nas jest oczywista na pierwszy rzut oka, stanowi okoliczność wyłączająca naszą odpowiedzialność z tytułu siły wyższej.

Zabezpieczenie przyszłości firmy. Czyli czym jest zarząd sukcesyjny?

Wyobraź sobie, że prowadzisz firmę, z sukcesami, ale nagle… coś się dzieje. Co z twoim przedsiębiorstwem, jeśli ciebie zabraknie? Czy twoi bliscy będą w stanie kontynuować działalność? Właśnie tutaj wchodzi na scenę zarząd sukcesyjny – pomysł ustawodawcy na to, by firma mogła płynnie funkcjonować, nawet gdy jej twórca nie może już jej prowadzić.

Transport: Kiedy przewoźnik może powołać się na siłę wyższą?

Wydarzenia takie jak niedawna powódź na południu kraju czy pandemia Covid-19 sprzed kilku lat mogą spowodować problemy z transportem towarów, w tym z dostarczeniem ich na czas bądź utratą lub uszkodzeniem. Przewoźnik nie ma wpływu na ich wystąpienie i nie jest w stanie zapobiec ich konsekwencjom. Czy takie okoliczności dają podstawy do powołania się na siłę wyższą?

REKLAMA

Ważna zmiana w prawie: 3499,50 zł co miesiąc można zarobić bez rejestrowania działalności gospodarczej w 2025 roku

Działalność nierejestrowana czyli bez obowiązku wpisu do CEIDG – Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej ma tę unikalną zaletę, że nie trzeba płacić składek na obowiązkowe ubezpieczenie społeczne i składki zdrowotnej. To duża ulga, zwłaszcza więc dla osób chcących dorobić działalność nierejestrowana to wygodne rozwiązanie.

Wakacje składkowe. Przedsiębiorcy złożyli już ponad 333 tys. wniosków

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że od 1 do 12 listopada przedsiębiorcy złożyli ponad 333 tys. wniosków o wakacje składkowe. W jakim województwie było ich najwiecej, a w jakim najmniej? 

Świadczenie interwencyjne: dla kogo, warunki, gdzie złożyć wniosek?

Świadczenie interwencyjne: dla kogo, warunki, gdzie złożyć wniosek? Czym jest świadczenie interwencyjne? Komu przysługuje? Jakie warunki należy spełniać by je otrzymać? Jakie dokumenty należy dołączyć do wniosku?

Polska prezydencja w UE 2025: priorytety przedsiębiorców to m.in. wzmocnienie i ochrona jednolitego rynku UE w związku z rosnącą rolą Chin i wyborami prezydenckimi w USA

Już z początkiem 2025 roku Polska obejmie prezydencję w Radzie UE. Przedsiębiorcy widzą w tym szanse na kształtowanie unijnej polityki, wspieranie jednolitego rynku oraz odpowiedź na wyzwania związane z globalną konkurencją, rosnącą rolą Chin i zmianami politycznymi w USA. Wśród priorytetów są zwiększenie konkurencyjności UE, bezpieczeństwo energetyczne i poszerzenie Unii o Ukrainę i Mołdawię.

REKLAMA

Regulacje ESG w transporcie. Z czym to się wiąże?

Branża TSL nie ma łatwo. Firmy z tego sektora muszą zmierzyć się z nowymi wymogami regulacyjnymi i raportowymi – ESG (Environmental, Social, Governance). Chodzi o poprawę standardów środowiskowych, społecznych i zarządzania korporacyjnego. Któe regulacje już są w Europie obowiązkowe, a na które jeszcze czekamy? I najważniejsze - ile trzeba na to wydać i co grozi za ignorowanie tych zmian? 

Na jakie reformy czeka rynek pracy?

Przedsiębiorcy oczekują większego wsparcia od rządu, zwłaszcza w kwestii aktywizacji grup niedoreprezentowanych na rynku pracy. Chcieliby również zmniejszenia kosztów zatrudnienia i zapewnienia dostępu do kandydatów z państw trzecich. Nawołują także do stworzenia warunków sprzyjających rozwojowi kompetencji i kwalifikacji zawodowych. 

REKLAMA