Trudności z kredytem dla nauczyciela
REKLAMA
REKLAMA
Expander sprawdził, na jaki kredyt mogą liczyć nauczyciele. Pod uwagę wzięliśmy 4-osobową rodzinę, mieszkającą w mieście średniej wielkości, która obecnie nie spłaca żadnych kredytów. Jeden z małżonków jest nauczycielem, a drugi pracuje w firmie prywatnej i osiąga dochód na poziomie 3000 zł brutto z tytułu umowy o pracę na czas nieokreślony. Zarobki nauczyciela przedstawiliśmy w czterech wariantach:
REKLAMA
- nauczyciel kontraktowy, zatrudniony na umowę o pracę na 12 miesięcy; jest to druga umowa z tym samym pracodawcą; miesięczny dochód 2538,3 zł brutto
- nauczyciel kontraktowy, zatrudniony na umowę o pracę na 12 miesięcy; jest to druga umowa z tym samym pracodawcą; miesięczny dochód 2538,3 zł brutto; dodatkowo prowadzi działalność gospodarczą (korepetycje), z której osiąga dochód na poziomie 1500 zł brutto rozliczając się na zasadach ogólnych
- nauczyciel dyplomowany, zatrudniony na umowę o pracę na czas nieokreślony; miesięczny dochód 4207,6 zł brutto
- nauczyciel dyplomowany, zatrudniony na umowę o pracę na czas nieokreślony; miesięczny dochód 4207,6 zł brutto; dodatkowo z tytułu umowy zlecenie osiąga dochód na poziomie 3000 zł brutto
Szczegółowe zestawienie oferty banków w załączniku pod zdjęciem
Za niski dochód dla DnB Nord i Raiffeisen Banku
REKLAMA
Rodzina nauczyciela kontraktowego, który osiąga wyłącznie dochód z pracy w szkole może liczyć przeciętnie na 243 tys. zł kredytu w złotych. Rozbieżności między ofertą poszczególnych banków są ogromne – najbardziej restrykcyjny w tym zestawieniu – Nordea Bank – udzieli tylko 158 tys. zł kredytu, z kolei najbardziej liberalny – BPS – deklaruje gotowość pożyczenia aż 430 tysięcy. Kredytu w ogóle nie udzieli DnBNord, w którym minimalny dochód dla gospodarstwa domowego w przypadku wkładu własnego na poziomie nie mniejszym niż 15%, to 4 000 zł netto. Z odmową rodzina z naszego przykładu spotkałaby się też w Raiffeisen Banku, który wymaga, aby przynajmniej jeden kredytobiorca zarabiał 3000 zł netto.
Kredyt w przeciętnej wysokości 243 tys. zł wystarczy na zakup bez wkładu własnego 57 m2 mieszkania w Opolu i w Łodzi, 56 m2 w Białymstoku, 54 m2 w Toruniu oraz 50 m2 w Olszynie i w Lublinie, czyli przeciętnie dwóch pokoi (ceny m.kw. według danych z wrześniowego raportu szybko.pl i Expandera).
Dodatkowe dwa pokoje dzięki udokumentowanym korepetycjom
Jeżeli nauczyciel kontraktowy oprócz pracy w szkole będzie udzielał korepetycji i otworzy działalność gospodarczą (bank nie weźmie pod uwagę dochodu z szarej strefy) zdolność kredytowa rodziny z naszego przykładu w złotych zwiększy się o 118 tys. zł, do 361 tys. zł. Taka kwota wystarczy już na zakup ok. 85 m.kw. w Łodzi, Opolu i Białymstoku.
REKLAMA
Nie każdy bank uwzględni jednak dodatkowy dochód nauczyciela do obliczenia zdolności kredytowej. Nie zrobi tego Alior Bank, a także BZ WBK w przypadku, gdy działalność gospodarka prowadzona jest krócej niż dwa lata. W BGŻ, ING Banku Śląskim oraz GE Money Banku, zdolności kredytowa rodziny wzrośnie dzięki dodatkowym dochodom o nie więcej niż 55 tys. zł.
W znacznie lepszej sytuacji, jeśli chodzi o możliwość zaciągnięcia kredytu mieszkaniowego jest rodzina nauczyciela dyplomowanego. To przede wszystkim zasługa o ponad połowę większej pensji nauczycielskiej. Taka rodzina może liczyć przeciętnie na 365 tys zł kredytu mieszkaniowego, czyli o 122 tys. zł więcej niż rodzina nauczyciela kontraktowego, który nie osiąga dodatkowych, udokumentowanych dochodów. Na tym nie koniec – w tym wariancie dochodu nauczyciela żaden bank nie odmówi już kredytu. Siła nabywcza kredytu dla rodziny nauczyciela dyplomowanego, mierzona możliwością zakupu określonej liczby m.kw. mieszkania, jest zbliżona do siły nabywczej rodziny nauczyciela kontraktowego, który „dorabia po godzinach:”. Nauczyciel dyplomowany, wykorzystując zdolność kredytową swoje rodziny, może kupić nawet 4-pokojowe mieszkanie.
Pięć pokoi dla dorabiającego nauczyciela dyplomowanego
Jeżeli jednak ten sam nauczyciel podjąłby dodatkową pracę, np. w szkole językowej i osiągałby dodatkowe 3000 zł brutto dochodu co miesiąc, jego możliwości zakupu mieszkania na kredyt powiększyłyby się o kolejne 196 tys. zł. W sumie zdolność kredytowa takiej rodziny wyniosłaby przeciętnie 561 tys. zł. Taki kredyt wystarczyłby na zakup ok. 130 m2 mieszkania w lodzi, Opolu i Białymstoku i nieco mniejszego w Toruniu. Posługując się przeciętnym metrażem, można przyjąć, że byłoby to 5-pokojowe mieszkanie.
W Banku Pocztowym dla nauczycieli lepsza punktacja
Większość banków deklaruje, że traktuje nauczycieli w taki sam sposób, jak przedstawicieli innych zawodów ubiegających się o kredyt. Z praktyki doradców finansowych Expandera wynika jednak, że nauczyciele są grupą zawodową bardzo dobrze postrzeganą przez banki. Jest to po pierwsze konsekwencją przynależności do sektora budżetowego, który traktowany jest jako bardziej stabilny, a z drugiej - dobrej spłacalności kredytów przez nauczycieli. Oficjalnie tylko Bank Pocztowy deklaruje, że zalicza nauczycieli do grupy wnioskodawców o obniżonym ryzyku kredytowym. Niestety z okazji Dnia Nauczyciela żaden bank nie przygotował dla tej grupy zawodowej specjalnej oferty kredytu mieszkaniowego. Jedynie BOŚ deklaruje, że pracuje nad taką ofertą. Ma polegać na atrakcyjniejszych warunkach cenowych (obniżona prowizja, być może marża), a także uproszczonej procedurze uzyskania kredytu.
REKLAMA
REKLAMA