REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Coraz dłużej czekamy na udzielenie kredytu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Michał Krajkowski, analityk Domu Kredytowego Notus S.A.
kredyt hipoteczny
kredyt hipoteczny
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Kredyt hipoteczny w tydzień? W teorii to możliwe, ale w praktyce czas oczekiwania obecnie na przyznanie kredytu hipotecznego to średnio 38 dni. Chociaż z powodu spadku akcji kredytowej banki mają do rozpatrzenia mniej wniosków o kredyt, to czas ich analizy wcale nie uległ skróceniu, a nawet wydłużył się o 5-7 dni w porównaniu z zeszłym rokiem.

Przeciętnie od momentu złożenia wniosku o przyznanie kredytu do podpisania umowy kredytowej mija średnio ponad miesiąc. Od początku tego roku obserwujemy wydłużenie się procedury kredytowej w bankach i to znacząco. W grudniu ubiegłego roku na kredyt trzeba było czekać średnio około 31 dni. Obecnie jest to aż nawet o 7 dni więcej. Na początku roku główną przyczyną wydłużenia się tego procesu była duża liczba wniosków złożonych pod koniec 2012 roku, kiedy to upływał termin ubiegania się o kredyt z rządowymi dopłatami. Wiele osób, które chciały skorzystać jeszcze z programu „Rodziny na Swoim” składało swoje dokumenty w ostatnich dniach grudnia, jednak ich analiza i podpisanie umowy kredytowej przesunęły się z naturalnych powodów na początek bieżącego roku. Podobna sytuacja miała zresztą miejsce rok temu, z tymże czynnikiem stymulującym dużą liczbę wniosków złożonych w grudniu 2011 roku było wejście od stycznia 2012 roku Rekomendacji SII. Wówczas, także w pierwszych miesiącach minionego roku musieliśmy na kredyt przeciętnie czekać o 5-6 dni dłużej niż w 2011 roku.

REKLAMA

Co banki właściwie analizują?

Długie czasy oczekiwania na kredyt i podpisanie umowy kredytowej stoją w jawnej sprzeczności z deklaracjami czy reklamami banków. Często jesteśmy kuszeni informacjami, że zajmie to nie więcej niż tydzień, a umowa kredytowa będzie przygotowana równie szybko. Jednak każdy, kto zaciągał kredyt mieszkaniowy wie, jak wiele dokumentów trzeba dostarczyć oraz jak w rzeczywistości trwa proces analizy. Oczywiście nie można wykluczyć jednostkowych przypadków, gdy analiza trwała bardzo szybko, ale z reguły czas ten jest znacznie dłuższy. Analiza wniosku, to sprawdzenie klienta w rejestrach międzybankowych, weryfikacja dochodów i zatrudnienia, a także ocena nieruchomości. Często etapem, który wydłuża proces jest właśnie wycena nieruchomości. Przedstawiciel banku lub rzeczoznawca muszą odwiedzić budowę, umówić się ze sprzedającym i często ten etap trwa kilka dni. Nawet w sytuacji, gdy kredytobiorca wraz z wnioskiem dostarcza swoją wycenę, bank także musi zweryfikować poprawność jej wykonania. Te procesy trwają kilka dni i wraz z innymi etapami analizy wydłużają czas oczekiwania. Warto także pamiętać, że nawet po pozytywnej decyzji kredytowej w wielu bankach fizyczne napisanie umowy kredytowej może zająć kilka dni. W erze powszechnej informatyzacji może dziwić, że uzupełnienie kilku pozycji we wzorze stosowanego dokumentu nie odbywa się „od ręki”, ale to także jest moment, w którym w niektórych bankach trzeba czekać. Złożoność i wieloetapowość powodują, że od złożenia kompletnego wniosku do podpisania umowy przeciętnie czekamy ponad miesiąc.

Zobacz: Kredyty mieszkaniowe – rośnie zdolność kredytowa

Czas uruchomienia kredytu – decyzja zależy od klienta

REKLAMA

Następnym etapem na drodze kredytowej jest uruchomienie środków. Jest to jednak etap, w którym czas wypłaty zależy w większym stopniu od kredytobiorcy, niż od banku. Co prawda każdy z banków zastrzega sobie prawo do minimum 3 dniowego terminu na wypłatę środków, ale czas ten jest liczony dopiero od złożenia kompletu dokumentów, np. aktu notarialnego potwierdzającego nabycie nieruchomości na rynku wtórnym. Wielu klientów po podpisaniu umowy kredytowej nie spieszy się z podpisaniem aktu notarialnego, często odkładając ten termin o kilka czy nawet kilkanaście dni w zależności od zapisów umowy przedwstępnej. Data podpisania umowy notarialnej uzależniona jest także od sprzedającego nieruchomość. Także na rynku pierwotnym wypłata środków wynika z harmonogramu płatności do dewelopera, a nie bezpośrednio z zapisów umowy kredytowej. Uogólniając można, zatem powiedzieć, że obecnie przeciętnie kredytobiorcy czekają z wypłatą środków z reguły 7-9 dni od podpisania umowy kredytowej. Jednak widać, że w porównaniu z zeszłym rokiem, klienci starają się nie zwlekać z podpisaniem umowy o kredyt, kiedy to nawet udawali się do banku celem podpisania umowy nawet po 11 dniach od przyznania kredytu.

Warto pamiętać, że czas oczekiwania na kredyt, na rozpatrzenia wniosku należy także traktować, jako element oferty. Rzadko, który klient ma nieograniczony czas, jaki może poczekać, ale najczęściej terminy wynikają z umowy przedwstępnej lub deweloperskiej. Zatem poszukując kredytu nie należy patrzeć tylko na warunki cenowe, ale także na proces i deklarowane przez banki terminy. Jednak niestety dla kredytobiorców żaden bank nie zobowiązuje się wprost do rozpatrzenia wniosku w podanym czasie. Są to deklaracje, z których nie płyną żadne konsekwencje dla klienta i banku. Jedyną może być, co najwyżej strata klienta na rzecz innej instytucji, która może szybciej i sprawniej przeprocesować wniosek i udzielić kredytu. Często dla klienta od raty niższej o symboliczne kilka czy kilkanaście złotych ważniejszy jest „święty spokój” i bezproblemowe uzyskanie kredytu. Czynnikiem, który często odstrasza wielu klientów jest ciągłe domaganie się przez bank dodatkowych dokumentów i wyjaśnień. Nie zawsze najlepszy bank to ten, który jest najtańszy. Niejednokrotnie wybór pada na ten, który bez zbędnego „maglowania” przyzna środki na zakup czy budowę nieruchomości.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz: Kredyty mieszkaniowe w złotych – coraz niższe raty

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

REKLAMA

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

REKLAMA

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

Jak liderzy finansowi mogą budować odporność biznesową w czasach niepewności?

Niepewność stała się trwałym elementem globalnego krajobrazu biznesowego. Od napięć geopolitycznych, przez zmienność inflacyjną, po skokowy rozwój technologii – dziś pytaniem nie jest już, czy pojawią się ryzyka, ale kiedy i jak bardzo wpłyną one na organizację. W takim świecie dyrektor finansowy (CFO) musi pełnić rolę strategicznego radaru – nie tylko reagować, ale przewidywać i przekształcać ryzyko w przewagę konkurencyjną. Przedstawiamy pięć praktyk budujących odporność biznesową.

REKLAMA