REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Rekomendacja S II: sposoby spłaty kredytu można zmieniać

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Mateusz Ostrowski
Analityk rynku produktów bankowych

REKLAMA

Zgodnie z rekomendacją S II od 1 lipca będzie można zdecydować się na spłatę walutowego kredytu mieszkaniowego bezpośrednio w walucie obcej. Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom, nie musi to być jednak decyzja na całe życie. Radzimy, jak ją podjąć.

Od kilku miesięcy głośno jest o tzw. rekomendacji S II, gwarantującej posiadaczom kredytów walutowych możliwość ich spłaty bezpośrednio w walucie. Utarła się opinia, że zmianę sposobu spłaty będzie można przeprowadzić tylko raz. Kiedy jednak banki zajęły się na poważnie wdrożeniem nowych zapisów w życie, okazało się, że w różny sposób interpretują one rekomendację. I tak 15 z 21 ankietowanych przez Open Finance banków podaje, że umożliwi wielokrotną zmianę sposobu spłaty kredytu. Dzięki temu klienci będą mogli zmieniać decyzje – na przykład gdy spłata w walucie obcej przestanie im się opłacać. Modyfikacja sposobu spłaty będzie się jednak wiązać z kosztami podpisania nowego aneksu i podniesieniem opłaty za zmianę waluty (szczegółowe dane w tabeli pod zdjęciem).

REKLAMA

Zmiana sposobu spłaty kredytu – decyzja krok po kroku

REKLAMA

Podejmując decyzję czy kredyt walutowy spłacać do banku w złotych, ponosząc przy tym koszty spreadu (czyli różnicy między kursem kupna a sprzedaży waluty), czy też przejść na walutę obcą, musimy zebrać kilka informacji. Po pierwsze sprawdźmy czy będzie istnieć możliwość powrotu do starego sposobu spłaty? Jeśli nie lub jego koszt będzie zbyt duży, decyzja okaże się trudniejsza. W końcu może się tak zdarzyć, że spready w kantorach też wzrosną, przez co nasz ruch przestanie być korzystny.

REKLAMA

Po drugie zapytajmy o obsługę kasową. Jeśli bank, w którym pożyczyliśmy pieniądze, jej nie oferuje, musimy pamiętać, że kupione w kantorze franki będzie trzeba wpłacać w innym banku (prowadzącym obsługę w kasach). Kilka złotych opłaty za prowadzenie konta to nic w porównaniu z kosztem przelewu walutowego, jaki będzie trzeba realizować. Szczególnie, że często operacja ta będzie traktowana jak przelew zagraniczny – mimo że będziemy przysyłać franki z jednego polskiego banku do drugiego, to będą one trafiać po drodze do szwajcarskiego tzw. banku korespondenta. Koszt przelewu zagranicznego wyniesie więc przynajmniej kilkadziesiąt złotych. W tej sytuacji operacja zmiany sposobu spłaty kredytu będzie nieopłacalna – szczególnie, że korzyści z mniejszego spreadu także liczone są w dziesiątkach złotych.

Jeśli nasz bank oferuje obsługę kasową, sprawdźmy ile każe sobie zapłacić za nowy sposób regulowania rat. Większość banków będzie wymagać podpisania specjalnego aneksu do umowy. W ING Banku, Banku Zachodnim WBK, Metrobanku czy Lukas Banku za jego sporządzenie zapłacimy jedynie 100 zł, ale w DnB Nord czy Banku Ochrony Środowiska już 400 zł. Bank Millennium nie pobierze opłaty za aneks, ale zamiast tego zainkasuje prowizję za zmianę warunków spłaty kredytu (koszt 500 zł). Niechlubnym rekordzistą jest zaś Nordea Bank, w którym trzeba będzie zapłacić 0,75 proc. kwoty kredytu pozostałej do spłaty. Dla przeciętnego kredytu w wysokości 200 tys. zł będzie to więc 1,5 tys. zł, a dla większego, np. na 500 tys. zł, aż 3,75 tys. zł. W praktyce prowizja ta zamyka klientom Nordea Banku drogę do skorzystania z dobrodziejstw rekomendacji S II. Tym bardziej, że przy obecnym kursie franka spora część kredytobiorców ma do spłaty więcej niż pożyczyła, a prowizja liczy się przecież od obecnego zadłużenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jeśli okazało się, że nasz bank ma obsługę kasową i nie pobiera horrendalnej opłaty za skorzystanie z zapisów rekomendacji, musimy jeszcze wyliczyć czy korzyści wynikające z niższego spreadu będą wyższe niż wszystkie inne koszty? Przyjmijmy, że spread w kantorze nie przekracza 2,6 proc. W przypadku kredytu we frankach szwajcarskich w wysokości 300 tys. zł na 30 lat z przeciętnym spreadem wynoszącym 6,3 proc. miesięczna oszczędność na racie spłacanej frankami z kantoru sięgnie więc 42 zł. Gdyby był to kredyt w banku z większym, powiedzmy 10-proc. spreadem, to oszczędność wyniosłaby już 75 zł miesięcznie. Zatem im większy spread, tym wyższe oszczędności. Znaczenie ma też oczywiście wysokość kredytu. Trzeba jednak uwzględnić wspomniane opłaty pobierane przez banki przy zmianie sposobu spłaty rat. Jeśli zapłacimy za nie 500 zł, a miesięczne oszczędności sięgną 40 zł, dopiero po roku zaczniemy na tym zyskiwać. Trzeba też pamiętać o kosztach niefinansowych. Co miesiąc będziemy musieli wędrować od kantoru do banku z plikiem pieniędzy na kredytową ratę – a spożytkowany na to czas także ma swoją wartość. Co więcej, narazimy się na ryzyko kradzieży. W czasach kart płatniczych mało kto nosi w portfelu tysiąc-, czy dwa tysiące złotych.

Wprowadzenie nowej rekomendacji kredytowej nie jest najlepszą wiadomością dla banków. Okazuje się jednak, że niektóre z nich mają już pomysł jak wykorzystać zmiany na swoją korzyść. Nowatorskie rozwiązanie wprowadza Deutsche Bank PBC. Posiadacze kredytów walutowych będą mogli założyć tam bezpłatne konto walutowe, przewalutować złote na franki po kursie banku i przelewać środki na rachunek kredytowy w tym lub w innym banku. Rozwiązanie nie byłoby niczym nadzwyczajnym gdyby nie to, że bank zwraca 4 proc. kwoty transakcji przewalutowania, redukując więc swój spread do poziomów niższych niż w kantorze. Do tego za jeden przelew walutowy w miesiącu bank nie będzie pobierał opłaty (do zapłacenia pozostanie jednak prowizja w banku odbierającym taki przelew). Odpadnie więc większość wspomnianych kosztów związanych z płaceniem rat za pośrednictwem konta walutowego w innym banku. Oczywiście Deutsche Bank PBC nie robi tego bezinteresownie – klienci zainteresowani takim rozwiązaniem będą musieli założyć konto w banku, przelewać na nie 3 tys. zł miesięcznie oraz wykonywać co najmniej dwa przelewy (np. rachunek za prąd lub gaz). W praktyce oznacza to konieczność przeniesienia się ze swoimi finansami do Deutsche Banku. Jak widać, instytucja ta – oferując atrakcyjny sposób spłacania kredytów we frankach – znalazła też sposób na zdobycie klientów.

Można się spodziewać, że banki nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa w kwestii rekomendacji S II i najbliższe tygodnie przyniosą kolejne rozwiązania, które – miejmy nadzieję – będą korzystne dla klientów i sprawią, że rekomendacja nie stanie się tylko pustym zapisem bez pokrycia w rzeczywistości.

//g8.infor.pl/p/_files/92000/koszty_rekomendacji_s_ii_6444.xls
Tytuł załącznika: 
Opis załącznika: Zestawienie kosztów rekomendacji S II
Autor załącznika: 
Źródło załącznika: nieznane
Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

Coraz trudniej rozpoznać fałszywe opinie w internecie

40 proc. Polaków napotyka w internecie na fałszywe opinie, wynika z najnowszego badania Trustmate.io. Pomimo, że UOKiK nakłada kary na firmy kupujące fałszywe opinie to proceder kwietnie. W dodatku 25 proc. badanych ma trudności z rozróżnieniem prawdziwych recenzji.

REKLAMA

To nie sztuczna inteligencja odbierze nam pracę, tylko osoby umiejące się nią posługiwać [WYWIAD]

Sztuczna inteligencja stała się jednym z największych wyścigów technologicznych XXI wieku. Polskie firmy też biorą w nim udział, ale ich zaangażowanie w dużej mierze ogranicza się do inwestycji w infrastrukturę, bez realnego przygotowania zespołów do korzystania z nowych narzędzi. To tak, jakby maratończyk zaopatrzył się w najlepsze buty, zegarek sportowy i aplikację do monitorowania wyników, ale zapomniał o samym treningu. O tym, dlaczego edukacja w zakresie AI jest potrzebna na każdym szczeblu kariery, jakie kompetencje są niezbędne, które branże radzą sobie z AI najlepiej oraz czy sztuczna inteligencja doprowadzi do redukcji miejsc pracy, opowiada Radosław Mechło, trener i Head of AI w BUZZcenter.

Lider w oczach pracowników. Dlaczego kadra zarządzająca powinna rozwijać kompetencje miękkie?

Sposób, w jaki firma buduje zespół i rozwija wiedzę oraz umiejętności swoich pracowników, to dzisiaj jeden z najważniejszych czynników decydujących o jej przewadze konkurencyjnej. Konieczna jest tu nie tylko adaptacja do szybkich zmian technologicznych i rynkowych, lecz także nieustanny rozwój kompetencji miękkich, które okazują się kluczowe dla firm i ich liderów.

Dziękuję, które liczy się podwójnie. Jak benefity mogą wspierać ludzi, firmy i planetę?

Coraz więcej firm mówi o zrównoważonym rozwoju – w Polsce aż 72% organizacji zatrudniających powyżej 1000 pracowników deklaruje działania w tym obszarze1. Jednak to nie tylko wielkie strategie kształtują kulturę organizacyjną. Często to codzienne, pozornie mało znaczące decyzje – jak wybór dostawcy benefitów czy sposób ich przekazania pracownikom – mówią najwięcej o tym, czym firma kieruje się naprawdę. To właśnie one pokazują, czy wartości organizacji wykraczają poza hasła w prezentacjach.

Windykacja należności. Na czym powinna opierać się działalność windykacyjna

Chociaż windykacja kojarzy się z negatywnie, to jest ona kluczowa w zapewnieniu stabilności finansowej przedsiębiorstw. Branża ta, często postrzegana jako pozbawiona jakichkolwiek zasad etycznych, w ciągu ostatnich lat przeszła znaczną transformację, stawiając na profesjonalizm, przejrzystość i szacunek wobec klientów.

REKLAMA

Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

Make European BioTech Great Again - szanse dla biotechnologii w Europie Środkowo-Wschodniej

W obliczu zmian geopolitycznych w świecie Europa Środkowo-Wschodnia może stać się nowym centrum biotechnologicznych innowacji. Czy Polska i kraje regionu są gotowe na tę szansę? O tym będą dyskutować uczestnicy XXIII edycji CEBioForum, największego w regionie spotkania naukowców, ekspertów, przedsiębiorców i inwestorów zajmujących się biotechnologią.

REKLAMA