Jak „mailować” z przyszłym pracodawcą?
REKLAMA
REKLAMA
Pracodawcy coraz częściej, zamiast podawania numeru telefonu czy adresu pocztowego, wymuszają na kandydacie przesłanie swojej aplikacji drogą mailową. Pozornie błaha rzecz może zaprzepaścić nasze szanse na zdobycie wymarzonego stanowiska.
REKLAMA
1. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że list stanowi nie tylko naszą wizytówkę, ale i przepustkę do rozmowy kwalifikacyjnej. Warto poświęcić trochę czasu na napisanie zgrabnej, bez błędów gramatycznych i stylistycznych , wiadomości, która może zaważyć na naszej karierze zawodowej. Należy pamiętać o przecinkach i polskich znakach. Używanie młodzieżowego, czy potocznego języka z góry dyskredytuje, niezależnie od tego, w jakim wieku będzie osoba czytająca naszą wiadomość.
Polecamy: W jakich sytuacjach nie wysyłać e-maili?
2. Przy pisaniu tego typu listu najlepiej korzystać z klasycznych czcionek np. Times New Roman, Verdena. Korespondencja powinna być prowadzona na białym papierze, papeteria w fikuśne wzorki lub kwiatki, zamiast profesjonalizmu doda infantylności. Wyjustowanie treści może spowodować nieeleganckie „rozjechanie” wyrazów, a tym samym utrudni czytanie przyszłemu pracodawcy.
3. Istotną sprawą jest nasz adres mailowy. Powinien zawierać nasze imię i nazwisko np. anna.nowak@op.pl
a.nowak@interia.pl itd.
Skorzystanie z adresu humorystycznego, zawierającego zdrobnienia czy nie należącego do nas, jest nie do przyjęcia. Korzystanie z firmowego konta to także nie najlepsze rozwiązanie. W wielu firmach korespondencja wychodząca jak i przychodząca jest kontrolowana. Wysyłanie aplikacji w taki sposób może zakończyć się nieprzyjemną rozmową z przełożonym. Daje też o nas złe świadectwo. Przyszły pracodawca może łatwo wydedukować, że podobną korespondencję jesteśmy w stanie prowadzić w jego firmie.
Polecamy: Mail do wykładowcy
4. Warto pamiętać o podstawowych zwrotach grzecznościowych. W sytuacji, gdy nie wysyłamy odpowiedzi na ogłoszenie do konkretnej osoby i nie mamy pewności do kogo trafi nasza wiadomość, najbezpieczniejsze będzie użycie zwrotu „Szanowni Państwo”.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.