REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fundusze venture capital muszą poczekać ze sprzedażą spółek

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Łukasz Wróbel
analityk rynków finansowych

REKLAMA

REKLAMA

Fundusze venturecapital w ostatnim czasie coraz częściej mają kłopoty ze sprzedażą restrukturyzowanych spółek. Powodem mogą być rekordowo duże projekty prywatyzacyjne przygotowywanych przez Skarb Państwa.

Oceniając szanse na udane procesy prywatyzacyjne postanowiliśmy sprawdzić jak w ostatnim czasie wiedzie się innym „tymczasowym” właścicielom przedsiębiorstw przeznaczonych do sprzedaży. Okazuje się, że nienajlepiej. Najlepszym czasem na prywatyzację były lata 2006-2007. Wtedy też fundusze venture capital sprzedawały najwięcej spółek po rekordowo wysokich cenach.

REKLAMA

Wprawdzie w ciągu ostatnich dwóch kwartałów wyceny spółek na światowych parkietach wyraźnie się odbiły, co pomogło zbudzić ze stanu hibernacji rynek pierwotnych emisji (IPO), lecz fundusze private equity w dalszym ciągu borykają się z olbrzymi problemami.

Najważniejszy z nich to płynność, aby pozyskać kapitał na nowe inwestycje trzeba albo znaleźć nowych inwestorów z grubym portfelem, albo sprzedać część aktywów portfelowych.

REKLAMA

W III kw. 2009 r. o 49 proc. (z 5,3 mld USD do 2,7 mld USD) w stosunku do poziomu sprzed roku spadła łączna wartość środków zgromadzonych przez fundusze venture capital w ramach wyjść z inwestycji (pierwsze oferty publiczne oraz fuzje i przejęcia).

Upłynnienie spółek portfelowych zajmowało funduszom o 23 proc. więcej czasu niż przed rokiem – przeciętnie spółki sprzedawane w III kw. 2009 r. dojrzewały pod okiem „venture kapitalistów” 6 lat i jeden miesiąc, podczas gdy w III kw. 2008 r. średni czas oczekiwania na wyjście z inwestycji wynosił 5 lat.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jednocześnie kwoty uzyskiwane z finalizacji inwestycji były w minionym kwartale przeciętnie o 21 proc. niższe niż przed rokiem (16,5 mln USD względem 20,9 mln USD w III kw. 2008 r.)

Od początku roku na giełdę w Nowym Jorku trafiło zaledwie 5 spółek ze wsparciem funduszy venture. O wpływie kryzysu finansowego na rynek IPO może świadczyć także fakt, że w całym 2008 roku takich emisji było 7, natomiast w 2007 r. aż 76 na łączną wartość 6,8 mld USD, tj. jedenastokrotnie większą niż w 2008 r .

Większość wyjść (a dokładniej mówiąc 71) dokonano poprzez fuzje i przejęcia. Podmioty kupujące spółki od funduszy venture capital płaciły średnio 22 mln USD za spółkę – to o 54 proc. mniej niż w III kw. 2008 r.

REKLAMA

Można więc śmiało postawić tezę, że na skutek kryzysu finansowego pieniądze zostały zamrożone w funduszach venture capital na długie lata. Nie dość, że wydłuża się okres wyjścia z inwestycji, to przyparci do muru zarządzający muszą akceptować niższe stopy zwrotu. Zdrowym zjawiskiem natomiast wydaje się zdecydowana przewaga po stronie kupujący strategicznych inwestorów branżowych, a nie jak to miało miejsce przed 2008 r. instytucji finansowych, niekoniecznie zainteresowanych trwałym rozwojem spółek, lecz przede wszystkim szybkim zyskiem.

Analogie między branżą funduszy venture capital, a sytuacją skarbu państwa, które zamierza upłynnić sporą część posiadanych zasobów nasuwają się więc same. Wnioski? O sukces może być bardzo trudno, a na trudnym rynku łatwiej znaleźć inwestorów branżowych niż finansowych.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Gdy ogień nie jest przypadkiem. Pożary w punktach handlowo-usługowych

Od stycznia do początku maja 2025 roku straż pożarna odnotowała 306 pożarów w obiektach handlowo-usługowych, z czego aż 18 to celowe podpalenia. Potwierdzony przypadek sabotażu, który doprowadził do pożaru hali Marywilska 44, pokazuje, że bezpieczeństwo pożarowe staje się kluczowym wyzwaniem dla tej branży.

Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

REKLAMA

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

REKLAMA

Polskie sklepy internetowe nie wykorzystują możliwości sprzedaży produktów w innych krajach - do zyskania jest wiele

43% sklepów internetowych nie prowadzi sprzedaży zagranicznej, a 40% posiada wyłącznie polską wersję językową. Tracą przez to ogromną możliwość rozwoju, bo w przypadku firm e-handlowych stawiających na globalizację z obrotów poza krajem zyskuje się średnio o 25% wyższe przychody.

Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

REKLAMA