REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Mało chętnych do kupna akcji

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Poniedziałek na giełdach w całej Europie wyglądał jak jedno wielkie oczekiwanie na coś, co może wreszcie pobudzi inwestorów do większej aktywności. Ale nic takiego nie nastąpiło.

Nie było reakcji na dane o produkcji przemysłowej w strefie euro, która obniżyła się w październiku zgodnie z oczekiwaniami o 0,6 proc. w porównaniu do września i o 11,1 proc. w porównaniu do października ubiegłego roku. Żaden impuls nie nadszedł też zza oceanu, gdzie indeksy poruszały się równie niemrawo jak u nas. Z braku czegoś lepszego, podgrzewano informację o pomocy Abu Dhabi dla Dubaju.

REKLAMA

REKLAMA

GPW

Warszawskie byki zaczęły tydzień z wysokiego poziomu, ale nie cieszyły się ze swoich zdobyczy zbyt długo. Indeks największych firm zyskiwał na otwarciu prawie 1,6 proc., jednak już po około godzinie handlu zgubił gdzieś jedynkę i zostało z tego już tylko samo 0,6 proc. Z 1 proc. zwyżki WIG-owi została też zaledwie połowa. Wyraźnie słabsze były wskaźniki małych i średnich spółek. mWIG40 trzymał się 0,2-0,3 proc. nad piątkowym zamknięciem, jednak sWIG80 tracił do południa około 0,2 proc.

Początkowo bardzo dobrze prezentowała się większość najbardziej płynnych i największych spółek. Jednak z KGHM i Pekao siły uchodziły bardzo szybko. W przypadku miedziowego kombinatu z ponad 2 proc. zwyżki w ciągu niecałych dwóch godzin zrobił się 0,5 proc. spadek. Papiery Pekao zdołały utrzymać się na plusie, ale po niemal 2,5 proc. zostało tylko wspomnienie. Redukcja skali wzrostów nieco łagodniej przebiegała w przypadku walorów PKN i PKO. Bardzo dobrze zachowywały się akcje BZ WBK, przez wiele godzin utrzymujące się na poziomie o 2,3-2,4 proc. wyższym niż w piątek. Pod koniec dnia większość dużych spółek odzyskało siły, za wyjątkiem KGHM i Telekomunikacji Polskiej.

REKLAMA

Przez większą część dnia mieliśmy do czynienia z modelowym wręcz marazmem. Nieco ruchu zrobiło się na około pół godziny przed rozpoczęciem handlu na Wall Street. Ale ożywienie szybko zgasło.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ostatecznie wskaźnik największych firm zyskał 0,77 proc., a WIG zwyżkował o 0,78 proc. Na tym tle rewelacyjnie spisywał się indeks średnich spółek, który wzrósł o 1,17 proc., choć sporą część tej zwyżki zawdzięcza końcowemu fixingowi. sWIG80 stracił 0,12 proc. Obroty wyniosły niecałe 990 mln zł.

Giełdy zagraniczne

Piątkowa sesja za oceanem znów niewiele wyjaśniła. Niewielkie zwyżki S&P500 i Dow Jones’a po dobrych danych o sprzedaży detalicznej oraz nastrojach konsumentów mogły chyba trochę rozczarować. Chociaż Dow Jones ustanowił nowe maksimum tendencji wzrostowej, a S&P500 czai się blisko rekordu, to większego entuzjazmu jakoś nie widać.

Na giełdach azjatyckich tydzień zaczął się niewielką przewagą wzrostów, ale zachwycać się nie było czym. Shanghai B-Share zwiększył swoją wartość o symboliczne 0,04 proc., za to Shanghai Composite skoczył aż o 1,7 proc. Na giełdzie w Hong Kongu zwyżka nieznacznie przekroczyła 0,8 proc., a na Tajwanie 0,3 proc. Nikkei po potwierdzeniu niezłych danych o wzroście produkcji przemysłowej stracił 0,02 proc.

W Europie początek dnia był dość optymistyczny. Indeksy w Paryżu i Frankfurcie zyskiwały o ponad 1 proc., a londyński FTSE rósł o 0,7 proc. Nastrojów nie zdołały popsuć dane o spadku październikowej produkcji w strefie euro o 0,6 proc. w porównaniu do września. Pewnie dlatego, że były one zgodne z oczekiwaniami. Z sięgającego ponad 11 proc. spadku w porównaniu do października ubiegłego roku trudno się jednak cieszyć. Dopiero około południa skala zwyżki została nieco zredukowana.

Na parkietach naszego regionu optymizm był jeszcze bardziej umiarkowany. W Bukareszcie, Moskwie i Warszawie indeksy zyskiwały przed południem po 0,5-0,6 proc., BUX zwyżkował o 0,3 proc., zaś w Pradze i Sofii wskaźniki nieznacznie zniżkowały. Liderem wzrostów był turecki ISE100, który zyskiwał prawie 1,2 proc., próbując zbliżyć się do ustanowionego w ubiegły wtorek lokalnego szczytu. W ciągu dnia działo się niewiele i indeksy zmieniały wartość jedynie w niewielkim zakresie.

Waluty

Amerykańska waluta po piątkowym pokazie siły, w wyniku którego kurs euro spadł do 1,458 dolara, dziś przed południem oddała nieco pola. Około godziny 10.00 euro wyceniano na 1,468 dolara, ale wspólna waluta miała kłopoty z dłuższym utrzymaniem się na tym poziomie. Już w południe nastąpił powrót do poziomu piątkowego zamknięcia, czyli w okolice 1,46 dolara za euro. Kurs euro do dolara najwyraźniej dąży do dołka z początku października, znajdującego się na poziomie 1,448 dolara.

W piątek wieczorem nasza waluta przeżywała trudne chwile. Za dolara momentami trzeba było płacić 2,847 zł, za euro 4,157 zł, a za franka prawie 2,75 zł. Dziś rano odzyskiwała po około 2-3 grosze, ale szybko wróciliśmy do tendencji utraty wartości przez złotego. Pod koniec dnia za dolara trzeba było płacić 2,84 zł, za euro nieco ponad 4,15 zł, a za franka 2,75 zł.

Podsumowanie

Dziś na naszym parkiecie nie działo się zbyt wiele. Po dobrym rozpoczęciu, byki dały za wygraną. A ponieważ i niedźwiedzie nie kwapiły się do ataku, główne indeksy utknęły w marazmie na dobre. Niechęć do podejmowania poważniejszych decyzji widać było najbardziej po dramatycznie niskich obrotach. W przypadku spółek wchodzących w skład WIG20, były one najniższe od początku lipca. Ale ten brak zainteresowania handlem nie był wcale tak powszechny. Obroty akcjami spółek z mWIG40 dość wyraźnie się zwiększyły. Choć za rekordowe trudno je uznać, to jednak z pewnością były zdecydowanie wyższe od średniej. A indeks średniaków jest bardzo blisko poprzedniego szczytu z początku miesiąca. Być może szykuje się rajd średnich spółek, czyli coś na kształt efektu stycznia. Małe firmy jednak dziś tego przypuszczenia nie potwierdzały, a sWIG80 jako jedyny stracił na wartości.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

REKLAMA

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

REKLAMA

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

REKLAMA