REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Goldman Sachs rozruszał giełdy

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Sezon publikacji wyników finansowych firm za oceanem zwykle dostarcza emocji, ale reakcja na wczorajsze rekomendacje i dzisiejsze wyniki Goldman Sachs jest chyba dość nieoczekiwana. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę zasięg wpływu tej informacji. Aż trudno uwierzyć, że mogła ona tak bardzo wpłynąć na sytuację na giełdach.

W cieniu pozostały dane makroekonomiczne, które powinny przecież mieć większe znaczenie, niż wyniki jednej, choćby bardzo znaczącej firmy. Może po prostu rynki potrzebowały jakiegokolwiek impulsu do silniejszego wzrostu, bo spadały bardzo „niechętnie” i ospale. Można by uznać, że przypisywanie wynikom Goldmana aż takiego znaczenia to tylko interpretacja analityków, starających się zawsze znaleźć jakieś wyjaśnienie. Ale trudno dyskutować z tym, że teraz to właśnie banki przejęły rolę liderów zwyżek. A to chyba nie przypadek. Wielkiej konsternacji nie wzbudziło nawet to, że na inwestorach w Stanach Zjednoczonych, przynajmniej na początku dzisiejszej sesji, informacje z Goldman Sachs nie zrobiły wielkiego wrażenia i dzień zaczął się za oceanem od niewielkich spadków, a potem nerwowych wahań w okolicy zera.

REKLAMA

GPW

REKLAMA

Dzisiejsza sesja zaczęła się od prawie 1 proc. spadku indeksu największych spółek i wzrostu indeksu szerokiego rynku w niemal takiej samej skali. WIG20 „cierpiał” z powodu odjęcia dywidendy od akcji KGHM. Szybko jednak znalazł się w okolicach zera, a potem było już tylko lepiej. Przez dłuższy czas zyskiwał około 0,5 proc., by wczesnym popołudniem osiągnąć poziom o 1,7 proc. wyższy, niż na wczorajszym zamknięciu. Od 1800 punktów oddalił się o ponad 40 punktów. WIG zyskiwał nawet ponad 3 proc. Około 2 proc. zwyżki zaliczały wskaźniki małych i średnich firm. Po raz drugi z rządu największe wzrosty były udziałem papierów banków. Akcje Pekao zwyżkowały nawet o niemal 7 proc. Po prawie 5 proc. zyskiwały walory PKO i BRE. KGHM rósł o około 5 proc. Koncerny paliwowe szły w górę po 4-5,5 proc. Wszystko to działo się przy dość wysokich obrotach, które już około godziny 14.00 sięgały 835 mln zł. Spółkom surowcowym pomagał wzrost cen ropy naftowej i miedzi. Za baryłkę ropy płacono znów prawie 62 dolary.

Potem zwyżka rozkręciła się na dobre. Nic nie było w stanie zmącić ruchu w górę, a skala wzrostu cen akcji, szczególnie banków, budziła respekt niedźwiedzi. Dziś WIG zdecydowanie wyprzedził pod względem skali wzrostów swojego kolegę grupującego potentatów naszego rynku, zwyżkując o 4,2 proc. WIG20 zyskał 2,99 proc. i spoglądał na poziom 1800 punktów z góry, z wysokości 67 punktów. mWIG40 wzrósł o 3,1 proc., a sWIG80 o 2,36 proc. Obroty wyniosły 1,46 mld zł. i były najwyższe od 19 czerwca.

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Amerykańscy inwestorzy zaskoczyli wczoraj swoim optymizmem. Wzrosty indeksów o 2,2-2,5 proc. to na Wall Street dawno nie widziany obrazek. Ale póki co niewiele to chyba zmienia w obrazie rynku. Tym bardziej, że powód zwyżki był bardziej natury psychologicznej niż racjonalnej, bo trudno uznać korzystną rekomendację dla Goldman Sachs za przesłankę wystarczającą do ruszenia całym rynkiem z aż taką siłą. Ciekawe też, że rekomendacja ta pojawiła się dzień przed publikacją wyników tego banku i zapewne prezentacją prognoz zarządu. Wygląda to tak, że bykom potrzebny był impuls do zwyżki i znaleźli go właśnie w tym „wydarzeniu”. Ale fakt pozostaje faktem, optymizm rozprzestrzenił się po całym świecie i nadzieje na wzrost ponownie odżyły.

Jako pierwsze na tę falę optymizmu zareagowały giełdy azjatyckie. Po bardzo złej sesji poniedziałkowej, dziś w tamtejszych inwestorów wstąpił zupełnie innych duch. Giełdy w Indiach i Hong Kongu zanotowały wzrosty po około 3,5 proc. Nikkei, który wczoraj stracił 2,5 proc., dziś prawie tyle samo zyskał. Nieco mniejsze, ale równie solidne wzrosty sięgające 1,6-1,8 proc., zaliczyły indeksy w Szanghaju i na Tajwanie. Dla giełdy japońskiej to pierwsza wyraźnie wzrostowa sesja w tym miesiącu. Trudno się więc dziwić, że inwestorzy skwapliwie skorzystali z pretekstu do odreagowania.

W Europie na głównych giełdach radość na początku dnia była bardzo mizerna, jeśli mierzyć ją wzrostem indeksów. We Frankfurcie, Paryżu i Londynie wskaźniki ledwie wystawały ponad kreskę. Za to wczoraj święciły triumf. Ale w ciągu dnia atmosfera była bardzo dobra i wczorajsza zwyżka była kontynuowana, choć oczywiście z o wiele mniejszym impetem. Wzrosty na głównych parkietach nie przekraczały 1 proc., z wyjątkiem FTSE, który zwyżkował o około 1,5 proc. Prym wiodły jednak indeksy giełd naszego regionu. W Budapeszcie i Pradze wskaźniki rosły po około 2-3 proc. W Moskwie ponad 3,5-4 proc. Ale tam - po ostatniej serii silnych spadków - mają co nadrabiać. Jedynie w Sofii inwestorzy nie mieli zbytnich powodów do zadowolenia, bo tamtejszy indeks nie mógł przez większą część dnia wyjść na plus.

Nastrojów nie popsuły niezbyt optymistyczne dane dotyczące kondycji europejskiej gospodarki. Informacje dotyczące produkcji przemysłowej w strefie euro były nieco słabsze od oczekiwań. Tempo spadku w maju znacznie się zmniejszyło. W porównaniu do maja ubiegłego roku produkcja była niższa o 17 proc. W kwietniu aż o 20,5 proc. Spory spadek zanotował wskaźnik zaufania analityków i inwestorów ZEW, ale to także nie odbiło się negatywnie na notowaniach akcji. Do końca dnia sytuacja nie uległa już większym zmianom.

Waluty

Na światowym rynku walutowym dość spokojnie, szczególnie jeśli porównać go z tym, co się dzieje na rynkach akcji. Relacje między wspólną walutą a dolarem przebiegają bez większych napięć w przedziale 1,39-1,4 dolara za euro. Żadnych szaleństw, jakby inwestorzy nie wierzyli, że gwałtowna poprawa na giełdach będzie mieć poważniejsze konsekwencje i będzie trwała dłużej. W każdym razie wczoraj dolar – zgodnie ze schematem – nieznaczne tracił na wartości, a dziś do połowy dnia zachowywał się stabilnie, czekając na rozwój wydarzeń.

Złoty dziś rano wyraźnie się umocnił. Za dolara płacono nawet 3,1 zł. Potem stracił ponad 1 grosz ale ruchy były niewielkie. Euro kosztowało 4,36 zł, a frank trzymał się w okolicach 2,87 zł. i był o około 2 grosze tańszy niż w poniedziałek. Korzystne dane o dodatnim saldzie na rachunku obrotów bieżących w połączeniu z silnymi zwyżkami na giełdach, jeszcze bardziej ośmieliły inwestorów do kupowania naszej waluty. Około godziny 16.00 dolar był już po 3,1 zł., euro można było kupić za 4,33 zł za franka za 2,85 zł. O tym, że na złotego wpływ miały przede wszystkim czynniki związane z sytuacją na naszym rynku świadczy to, że kurs euro do dolara był niemal cały dzień dość stabilny.

Podsumowanie

Nieoczekiwane zwyżki na rynkach akcji cieszą inwestorów, ale też taka radykalna zmiana nastrojów budzić może nieufność. Po długim okresie marazmu większy ruch jest bardzo pożądany, ale i przyczyny, jaki go sprowokowały i gwałtowność zmian każą podchodzić do niego z dystansem. Jak widać emocje są duże i w każdej chwili mogą się zmienić. Dwudniowe wzrosty nie spowodowały jeszcze żadnych istotnych zmian w technicznym obrazie rynku. Jest oczywiste, że żaden trend, żadna korekta, nie ma charakteru bezwzględnie jednokierunkowego ruchu cen w jedną stronę. Wręcz przeciwnie, składa się z różnokierunkowych wahań. I dopiero ich wypadkowa stanowi o trwalszej tendencji. Zmiany z ostatnich dwóch dni są bardzo dynamiczne i nieco zmieniły postrzeganie rynku, ale śmiałków, którzy postawiliby większe pieniądze na scenariusz rychłego bicia rekordów z połowy czerwca nie jest chyba zbyt wielu. Choć rosnące obroty wydają się temu przeczyć.

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Człowiek ponad algorytmy. Czyli rola umiejętności miękkich w świecie automatyzacji

W miarę jak automatyzacja i sztuczna inteligencja zmieniają całe branże, firmy i miejsca pracy – umiejętności miękkie postrzegane jako jedyna rzecz, której maszyny nie mogą zastąpić, stają się absolutnie niezbędne. Które zatem z kompetencji będą szczególnie cenione przez pracodawców i mogą zadecydować o przewadze konkurencyjnej w 2025 r.?

ZUS: Zmiany w składce zdrowotnej. Jak skorzystają przedsiębiorcy?

Od nowego roku zmieniły się zasady obliczania składki na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, kto skorzysta z nowych przepisów i kiedy pierwsze płatności według nowych zasad.

Piękny umysł. Wiedza o mózgu w analizie preferencji zachowań i postaw człowieka

W dzisiejszym świecie, w którym wiedza neuronaukowa jest coraz bardziej dostępna, a tematyczne publikacje wychodzą poza ramę dyskursu naukowego i pisane są przystępnym językiem, wiedza o mózgu staje się niebywale wartościowym obszarem do codziennego wykorzystania. Warto, aby sięgali po nią również ci, którzy wspierają wzrost ludzi w biznesie i rozwoju indywidualnym.

Ruszył konkurs ZUS. Można otrzymać dofinansowanie do 80 proc. wartości projektu na poprawę bezpieczeństwa i higieny pracy (BHP)

Ruszył konkurs ZUS. Można otrzymać dofinansowanie do 80 proc. wartości projektu na poprawę bezpieczeństwa i higieny pracy (BHP). Wnioski można składać do 10 marca 2025 r. Gdzie złożyć wniosek? Kto może ubiegać się o dofinansowanie? Co podlega dofinansowaniu?

REKLAMA

Potrzebna pilna decyzja, bo można dużo zyskać lub stracić na podatku, termin 20 lutego

Przedsiębiorcy mogą co roku korzystać z innej – jednej z trzech możliwych – form podatku dochodowego od przychodów uzyskiwanych z działalności gospodarczej. Poza wysokością samego podatku, jaki trzeba będzie zapłacić, teraz forma opodatkowania wpływa również na wysokość obciążeń z tytułu składki na ubezpieczenie zdrowotne.

Raportowanie ESG: jak się przygotować, wdrażanie, wady i zalety. Czy czekają nas zmiany? [WYWIAD]

Raportowanie ESG: jak firma powinna się przygotować? Czym jest ESG? Jak wdrożyć system ESG w firmie. Czy ESG jest potrzebne? Jak ESG wpływa na rynek pracy? Jakie są wady i zalety ESG? Co należałoby zmienić w przepisach stanowiących o ESG?

Zarządzanie kryzysowe czyli jak przetrwać biznesowy sztorm - wskazówki, przykłady, inspiracje

Załóżmy, że jako kapitan statku (CEO) niespodziewanie napotykasz gwałtowny sztorm (sytuację kryzysową lub problemową). Bez odpowiednich narzędzi nawigacyjnych, takich jak mapa, kompas czy plan awaryjny, Twoje szanse na bezpieczne dotarcie do portu znacząco maleją. Ryzykujesz nawet sam fakt przetrwania. W świecie biznesu takim zestawem narzędzi jest Księga Komunikacji Kryzysowej – kluczowy element, który każda firma, niezależnie od jej wielkości czy branży, powinna mieć zawsze pod ręką.

Układ likwidacyjny w postępowaniu restrukturyzacyjnym

Układ likwidacyjny w postępowaniu restrukturyzacyjnym. Sprzedaż majątku przedsiębiorstwa w ramach postępowania restrukturyzacyjnego ma sens tylko wtedy, gdy z ekonomicznego punktu widzenia nie ma większych szans na uzdrowienie jego sytuacji, bądź gdy spieniężenie części przedsiębiorstwa może znacznie usprawnić restrukturyzację.

REKLAMA

Ile jednoosobowych firm zamknięto w 2024 r.? A ile zawieszono? [Dane z CEIDG]

W 2024 r. o 4,8 proc. spadła liczba wniosków dotyczących zamknięcia jednoosobowej działalności gospodarczej. Czy to oznacza lepsze warunki do prowadzenia biznesu? Niekoniecznie. Jak widzą to eksperci?

Rozdzielność majątkowa a upadłość i restrukturyzacja

Ogłoszenie upadłości prowadzi do powstania między małżonkami ustroju rozdzielności majątkowej, a majątek wspólny wchodzi w skład masy upadłości. Drugi z małżonków, który nie został objęty postanowieniem o ogłoszeniu upadłości, ma prawo domagać się spłaty równowartości swojej części tego majątku. Otwarcie restrukturyzacji nie powoduje tak daleko idących skutków.

REKLAMA