REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Banki pomogły bykom odzyskać pole

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Nastroje na giełdach wciąż nienajlepsze. Spore spadki na azjatyckich parkietach trochę przestraszyły inwestorów. Na szczęście nie na długo. Byki nie dały się całkiem zepchnąć do defensywy. Ale i niedźwiedzie nie popisały się ani wielką mocą, ani chęcią do sprowadzenia wskaźników bardziej zdecydowanie w dół.

Po kiepskim początku, końcówka sesji przyniosła całkiem spore, jak na obecne warunki, zwyżki indeksów. Kolejne sesje mogą być bardziej wyraziste z powodu publikacji danych makroekonomicznych. Jak zwykle najbardziej emocjonująca będzie końcówka tygodnia. Warunki giełdom dyktują surowce i amerykański rynek pracy oraz nieruchomości.

REKLAMA

GPW

REKLAMA

Początek tygodnia na warszawskiej giełdzie był dość nerwowy. Indeks największych spółek zaczął od spadku o około 1 proc., a WIG zniżkował o 0,7 proc. Po kilkunastu minutach WIG20 tracił już 1,8 proc. Byki wkrótce jednak przystąpiły do obrony przed głębszą przeceną i skala spadków nieco się zmniejszyła. Wraz z poprawą na europejskich parkietach i nasi inwestorzy nieco odetchnęli. Oba główne indeksy przez większą część sesji traciły po 0,6-0,7 proc. Zmiany były niewielkie i zaczęło być wręcz nudno.

Kiepski początek to zasługa pospołu firm surowcowych i banków. KGHM tracił 2,7 proc., Lotos 2,4 proc., PKN Orlen 1,5 proc., Pekao i PKO zniżkowały po 1,7-2 proc. Tylko papiery Telekomunikacji Polskiej po początkowym niewielkim minusie ratowały wskaźniki przed przeceną. Około południa siłę odzyskały walory banków, choć stać było je tylko na zmniejszenie skali spadków. Mniejsza była też presja sprzedających na papiery KGHM. Telekomunikacja Polska trzymała fason i indeksy, rosnąc o 1,6 proc. PKN próbował wyjść na plus i szło mu całkiem nieźle. Ale obrońców rynku było dziś niewielu, przynajmniej do południa. Pod koniec sesji zdecydowanie ich przybyło. Dość nieoczekiwanie w tej roli wystąpił sektor finansowy. Akcje naszych największych banków zyskiwały po 2,5-3 proc. Dzięki nim WIG20 powrócił nieznacznie ponad poziom 1800 punktów. Mimo ropy taniejącej poniżej 60 dolarów za baryłkę, PKN zyskiwał około 2 proc. Tyle szczęścia nie miały natomiast walory KGHM, taniejące o 1 proc.

Ostatecznie WIG20 zyskał 1,27 proc. Indeks szerokiego rynku wzrósł jednak tylko o 0,6 proc., indeks średnich firm stracił 0,33 proc., a wskaźnik małych spółek sWIG80 zniżkował o 1,23 proc. Wszystko to działo się przy obrotach sięgających 965 mln zł, znacznie niższych niż ostatnio.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Piątkowa sesja w Stanach Zjednoczonych przyniosła kontynuację spadkowej korekty, trwającej już niemal miesiąc. Jej przebieg nie jest zbyt gwałtowny, spadki są niewielkie, ale indeksy konsekwentnie idą w dół. To pozwala na spokojną realizację zysków tym, którzy zdołali je osiągnąć w czasie ostatniej fali wzrostowej. W piątek S&P500 stracił 0,4 proc. i znalazł się poniżej 880 punktów. Dow Jones zniżkował o 0,45 proc. Obraz rynku staje się coraz mniej optymistyczny.

Presji nie wytrzymali chyba inwestorzy w Azji. Na większości parkietów w poniedziałek notowano spore spadki. W Korei i na Tajwanie wyniosły one ponad 3,5 proc., w Hong Kongu 2,6 proc. Nikkei zniżkował o 2,55 proc. po niezbyt dobrych danych o produkcji przemysłowej w maju. Produkcja co prawda wzrosła o 5,7 proc. w porównaniu do kwietnia, ale spodziewano się nieznacznie większego wzrostu. W porównaniu do maja ubiegłego roku produkcja spadła o 29,5 proc. (w kwietniu o 30,7 proc.).

Amerykańsko-azjatycka mieszanka musiała doprowadzić do niezbyt korzystnego dla posiadaczy akcji początku poniedziałkowej sesji w Europie. Niemiecki DAX zaczął od zniżki o 0,8 proc., FTSE spadał o prawie 0,6 proc., a paryski CAC40 o 0,55 proc. Dramatu więc nie było. W pierwszych minutach handlu spadki się powiększyły, ale z czasem było już coraz lepiej. Około południa indeksom na głównych giełdach udało się wyjść na niewielki plus. Rynki naszego regionu radziły sobie nienajlepiej, ale i do nich dotarła poprawa nastrojów. Węgierski BUX zyskiwał około 1,7 proc., a moskiewski RTS zmniejszył początkową skalę spadków do 0,8 proc. Wskaźnik giełdy w Istambule tracił około 0,2 proc. Widać więc, że globalni inwestorzy stronią od ryzykownych aktywów.

Końcówka sesji przyniosła jednak zdecydowaną poprawę na głównych giełdach. DAX około godziny 16.00 zyskiwał nawet 2 proc.

Waluty

Amerykańska waluta słabła jeszcze w piątek wieczorem, nie zważając na słabe zachowanie Wall Street. Nie straciła jednak wiele. W poniedziałek od rana zdecydowanie odzyskiwała siły, reagując na spore spadki na azjatyckich giełdach.

Początkowo nasza waluta nie cierpiała na umocnieniu dolara zbyt mocno. Po piątkowej stabilizacji w okolicach 3,13 zł za dolara w poniedziałek rano, osłabła o 3 grosze, zarówno wobec „zielonego”, jak i euro, za które trzeba było płacić 4,4 zł., a także do franka, którego wyceniano na 2,91 zł.

Wraz z poprawą nastrojów na europejskich parkietach, euro błyskawicznie odrobiło straty i ponownie podążyło w kierunku 1,4 dolara za euro. A w ślad za nim poszedł i złoty, odzyskując 1-2 grosze. Do końca dnia zmiany na rynku walutowym nie były zbyt duże.

Podsumowanie

Czekanie na bardziej zdecydowane rozstrzygnięcia zaczyna być dla inwestorów coraz bardziej męczące. Dotychczasowe powolne osuwanie się indeksów i za oceanem, i w Europie na naszym parkiecie może się przerodzić w bardziej dynamiczny ruch. Coraz większy jest ładunek pesymizmu i nerwowości związanej z danymi płynącymi z globalnej gospodarki i z wynikami finansowymi amerykańskich firm. W tym tygodniu nie zabraknie ani jednych, ani drugich. Na razie wszystko przemawia przeciw wzrostom i jeśli dane nie będą zaskakująco dobre, na nic zda się stwierdzenie, że pesymizm paradoksalnie sprzyja zwyżce. A tak właśnie było w trakcie dzisiejszej sesji na warszawskim parkiecie. Przy mocnej dawce złych nastojów WIG20 powrócił do poziomu 1800 punktów. Schemat gorszej końcówki sesji typowy dla kilku poprzednich dni, dziś został przełamany.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Firmy niechętnie upominają się o pieniądze u dłużników, a po upływie pół roku windykacja może być bezskuteczna

Dlaczego dłużnicy nie płacą na czas należności za faktury? Nie mam pieniędzy, zapomniałem o fakturze, klienci zalegają mi z zapłatą, więc i ja nie płacę – to najczęstsze usprawiedliwienia, jakie słyszą właściciele firm od swoich klientów, którzy nie regulują należności za dostarczone towary czy wykonane usługi.

10 pytań, jakie warto zadać freelancerowi przed rozpoczęciem współpracy

Outsourcing staje się coraz bardziej popularny w Polsce. Jednak dla wielu przedsiębiorców, którzy dotychczas nie korzystali z usług freelancerów, zlecanie im zadań może być wyzwaniem. Oto szczegółowy poradnik, który pomoże przygotować się do efektywnej współpracy z niezależnym specjalistom.

Korzystne rozwiązanie podatkowe dla podmiotów prowadzących działalność badawczo-rozwojową

Ulga badawczo-rozwojowa (B+R) to korzystne rozwiązanie podatkowe dla podmiotów prowadzących działalność badawczo-rozwojową, skierowane zarówno do podatników PIT (opodatkowanych skalą podatkową lub tzw. podatkiem liniowym) jak i do podatników CIT (którzy uzyskują przychody z działalności gospodarczej, inne niż zyski kapitałowe). Ulga ta stanowi istotne wsparcie dla firm inwestujących w innowacje, technologie i rozwój nowych produktów.

Budownictwo mocno wyhamowało, ale to wciąż najbardziej optymistyczna branża, bo liczy na wydatkowanie pieniędzy przez rząd

Optymizm w branży budowlanej utrzymuje się już od wielu miesięcy. Ponieważ jednak jego motorem napędowym są inwestycje ze środków Krajowego Planu Odbudowy oraz kredytu #naStart, entuzjazm słabnie. Wszystko przez ślamazarną pracę rządu.

REKLAMA

Szykują się milionowe kary. Kontrola stron internetowych: kogo dotyczy, kto kontroluje, jaka kara i za co

Nie tylko skarbówka kontroluje i nakłada kary za złamanie przepisów. I nie tylko Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Do akcji coraz częściej wkracza też Urząd Ochrony Danych Osobowych – UODO, a kontrole kończą się karami – nawet w milionach złotych.

Otwieranie dziś restauracji to samobójstwo? Pewniejsze jest pójść śladem Żabki do własnego sklepu z ofertą gotowych dań

Rewolucja dzieje się w całej branży fachowo określanej jako HoReCa. Ale największa w jej gastronomicznej części. Świadczą o tym dane gospodarcze dotyczące liczby otwieranych placówek, zawieszanych działalności, długów i kredytów oraz tempa ich spłaty. Restauracje tracą na popularności, zyskują sklepy oferujące gotowe dania - ciepłe lub do odgrzania w domu.

Jak odblokować innowacyjność małego biznesu?

Innowacyjność w małej firmie to wyzwanie. Małemu biznesowi jest trudniej na wielu płaszczyznach. Często jest to jedna osoba do podejmowania decyzji i brak jest kogoś kto spojrzałby obiektywnie na działania i krytycznie na trendy. Jak odblokować innowacyjność małej działalności podpowiada Zuzanna Mikołajczyk, innowatorka i strateg innowacji.

Kawa z INFORLEX. Wakacje składkowe - bezpłatne spotkanie online

Zapraszamy na bezpłatne spotkanie online z cyklu kawa z INFORLEX, które odbędzie się 3 września 2024 r. Tematem spotkania będą wakacje składkowe. 

REKLAMA

Firma spedycyjna. Jak założyć? Czy to się opłaca?

Branża TSL to jeden z najlepiej trzymających się sektorów gospodarki, nawet mimo kryzysu. Działalność spedycyjna daje wiele możliwości i ma ogromny potencjał. O czym trzeba wiedzieć zaczynając w tej branży na własny rachunek? 

Compliance a ochrona danych - co przedsiębiorcy muszą wiedzieć

W dzisiejszym dynamicznie zmieniającym się świecie prawnym, przedsiębiorcy muszą być na bieżąco z otoczeniem prawnym firmy, w tym regulacjami dotyczącymi ochrony danych osobowych. Compliance, czyli zgodność z przepisami prawa, staje się kluczowym elementem w działalności każdej firmy, niezależnie od jej wielkości. W obliczu surowych kar finansowych i rosnącej świadomości konsumentów, ochrona danych osobowych przestała być jedynie formalnością, a stała się fundamentem odpowiedzialnego prowadzenia biznesu.

REKLAMA