REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fed zafundował giełdom spadki

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

O ile w środę nic nie było w stanie wyrwać giełd z marazmu, to w czwartek nie było siły, by powstrzymać falę pesymizmu, która przyszła zza oceanu. Lepsze nastroje sygnalizowane przez wskaźniki dotyczące kondycji europejskiego przemysłu i usług, nie miały dla inwestorów żadnego znaczenia. Recesja w Stanach będzie głębsza i dłuższa niż się spodziewano i kropka. Znaczy stawiamy kropkę nad wzrostami na giełdach. Przynajmniej na razie.

GPW

REKLAMA

REKLAMA

Początek sesji w Warszawie nie był najlepszy, a potem było tylko coraz gorzej. Do scenariuszy typowych dla filmów Hitchcocka jeszcze nam daleko, ale o byczych nastrojach można było zapomnieć. Oczywiście wszystko przez przerwany publikacją komunikatu z posiedzenia Fed american dream o bliskim końcu recesji. Niezbyt wielkie, ale chaotyczne wahania nastrojów inwestorów za oceanem musiały nam podziałać na nerwy. Indeks największych spółek na otwarciu tracił prawie 1,4 proc., a WIG spadał o 1 proc. Po krótkich „przekomarzaniach” byków z niedźwiedziami, ci drudzy nabrali pewności siebie i ani na chwilę nie pozwolili sobie odebrać inicjatywy. Wielkich spustoszeń co prawda nie byli w stanie na rynku dokonać, ale co zdobyli, to ich. Realizacja byczego marzenia o 1900 punktów przesunęła się w czasie. Może to i dla rynku lepiej. Większe pragnienie skutkuje czasem większą determinacją.

Około godziny 15.00 w przypadku WIG20 pękła bariera 2 proc. zniżki. I to przy wcale niemałych obrotach. Nie było w gronie największych firm ani jednej, gotowej bronić indeksu przed spadkiem. Solidarnie traciły i banki i firmy surowcowe i Telekomunikacja Polska. Nieco lepiej radziły sobie wskaźniki mniejszych spółek, ale i tam nie było cienia optymizmu.

Ostatecznie dzień zakończył się spadkiem indeksu największych firm o 2,6 proc., do 1830 punktów, WIG zniżkował o 2,06 proc., a wskaźniki małych i średnich firm traciły po około 1 proc. Obroty nieco spadły i wyniosły 1,14 md zł.

REKLAMA

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Amerykanie w środę znów zafundowali sobie i nam niezłą huśtawkę nastrojów. Indeksy najpierw zdecydowanie, choć nie szaleńczo, rosły, potem zdecydowanie spadały, by znów od zera zacząć skok w górę, a koniec zabawy wypadł na minusie. Indeksy straciły niewiele, zaledwie 0,5-0,6 proc. i technicznego obrazu rynku znacząco to nie zmieniło, jednak wrażenie po sesji najlepsze nie jest.

Widać to było już po zachowaniu giełd azjatyckich, na których dominowały spadki, choć niezbyt duże. Najwięcej, bo 1,5 proc. stracił wskaźnik giełdy w Szanghaju, o 1,3 zniżkował w Hong Kongu. Pozostałe traciły po około 1 proc.

Europejskie parkiety zaczęły dzień od wyraźnej zniżki. Indeksy na głównych giełdach traciły po ponad 1 proc. Jedynie wskaźnik bardzo mocnej ostatnio giełdy tureckiej bronił się przed spadkiem. W ciągu dnia tablice notowań zaczerwieniły się mocniej i na dobre. Zapachniało większą korektą. Większość wskaźników traciła po około 2 proc. Liderem spadków był węgierski BUX, zniżkujący około 14.30 o 2,7 proc. Na nic zdały się bykom lepsze niż się spodziewano odczyty wskaźników PMI, określających perspektywy koniunktury w przemyśle i usługach. Przeważał strach przed tym, co stanie się w Stanach Zjednoczonych, po tym jak notowania kontraktów na tamtejsze indeksy pozostawały na sporych minusach. Sesja zakończyła się spadkami indeksów głównych giełd o ponad 2 proc. BUX spadł o 3,6 proc.

Waluty

Po wczorajszym wieczornym zdecydowanym osłabieniu amerykańskiej waluty, dzień zaczął się spokojnie i zmiany były niewielkie. Rano za euro płacono 1,37-1,38 dolara, najdrożej od początku stycznia. Fed po swoim komunikacje przypieczętował tylko trwającą już od jakiegoś czasu tendencję.
Nasza waluta z tej słabości dziś już nie korzystała. Tylko w pierwszych minutach handlu doszło do próby jej umocnienia i wtedy dolara można było kupić już za 3,14 zł. W krótkim czasie ta okazyjna cena przestała być aktualna, gdyż zastąpiła ją karteczka z napisem „podwyżka”. O trze grosze. Podobny scenariusz obserwowaliśmy w przypadku innych walut. Z porannych 4,33 zł euro podrożało dość szybko o 4 grosze, a frank zyskał trzy grosze i około godziny 9.00 kosztował 2,88 zł.

Wczesnym popołudniem interpretacja informacji, płynących z komunikatu Fed przez inwestorów chyba się zmieniła. Dolar zaczął dość zdecydowanie odrabiać straty. W największej gospodarce świata dzieje się źle, więc trzeba uciekać od ryzyka kupując walutę największej gospodarki świata. Bo ona przecież najbezpieczniejsza, mimo, że gospodarka ma katar. Ale jak ona ma katar, to reszta zapadnie na grypę. Przed godziną 16.00 zmiany nie były duże, ale wyraźnie świadczące o zmianie nastrojów. Za euro płacono 1,37 dolara, tyle samo, co w środę.

Na tym zamieszaniu mocno ucierpiał złoty. Od najbardziej korzystnego dziś dla siebie poziomu wobec dolara stracił 6 groszy i pod koniec dnia za „zielonego” trzeba było płacić 3,2 zł. Euro zdrożało w ciągu kilku godzin o 6 groszy a w porównaniu do środy o 4 grosze i kosztowało prawie 4,4 zł. Batalia z frankiem na szczęście zakończyła się niewielką dwugroszową stratą i „szwajcara” można było kupić nieco poniżej poziomu 2,9 zł (tylko na rynku międzybankowym niestety).

Podsumowanie

Byki już ostrzyły sobie rogi przed zdecydowaną szarżą na urastający do miana mitycznego, poziomu 1900 punktów w przypadku indeksu największych spółek, nie mówiąc już o utrzymaniu z dużą nadwyżką 30 tys. punktów dla WIG. Tymczasem sprawy potoczyły się inaczej wskutek gorszych prognoz Fed dotyczących perspektyw amerykańskiej gospodarki. Na razie trudno ocenić ich wpływ na giełdową koniunkturę w nieco dłuższym horyzoncie, ale z pewnością chłodzą one rozpalone bycze głowy. Maj może się więc okazać rzeczywiście miesiącem nienajlepszym dla giełdowych inwestorów, ale ewentualne straty nie powinny być zbyt wielkie.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Cesja umowy leasingu samochodu osobowego – ujęcie podatkowe po stronie "przejmującego" leasing

W praktyce gospodarczej często zdarza się, że leasingobiorca korzystający z samochodu osobowego na podstawie umowy leasingu operacyjnego decyduje się przenieść swoje prawa i obowiązki na inny podmiot. Taka transakcja nazywana jest cesją umowy leasingu.

Startupy, AI i biznes: Polska coraz mocniej w grze o rynek USA [Gość Infor.pl]

Współpraca polsko-amerykańska to temat, który od lat przyciąga uwagę — nie tylko polityków, ale też przedsiębiorców, naukowców i ludzi kultury. Fundacja Kościuszkowska, działająca już od stu lat, jest jednym z filarów tej relacji. W rozmowie z Szymonem Glonkiem w programie Gość Infor.pl, Wojciech Voytek Jackowski — powiernik Fundacji i prawnik pracujący w Nowym Jorku — opowiedział o tym, jak dziś wyglądają kontakty gospodarcze między Polską a Stanami Zjednoczonymi, jak rozwijają się polskie startupy za oceanem i jakie szanse przynosi era sztucznej inteligencji.

Coraz większe kłopoty polskich firm z terminowym płaceniem faktur. Niewypłacalnych firm przybywa w zastraszającym tempie

Kolejny rekord niewypłacalności i coraz większa świadomość polskich firm. Od stycznia do końca września 2025 roku aż 5215 polskich firm ogłosiło niewypłacalność. To o 17% więcej niż w tym samym okresie w 2024 roku i o 39% więcej niż po pierwszym półroczu 2025 roku.

Gdy motywacja spada. Sprawdzone sposoby na odzyskanie chęci do działania

Zaangażowanie pracowników to nie tylko wskaźnik nastrojów w zespołach, lecz realny czynnik decydujący o efektywności i kondycji finansowej organizacji. Jak pokazuje raport Gallupa „State of the Global Workplace 2025”, firmy z wysokim poziomem zaangażowania osiągają o 23 proc. wyższą rentowność i o 18 proc. lepszą produktywność niż konkurencja. Jednocześnie dane z tego samego badania są alarmujące – globalny poziom zaangażowania spadł z 23 do 21 proc., co oznacza, że aż czterech na pięciu pracowników nie czuje silnej więzi z miejscem pracy. Jak odwrócić ten trend?

REKLAMA

Niezwykli ludzie. Jak wzbogacać kulturę organizacji dzięki talentom osób z niepełnosprawnością?

Najważniejszym kapitałem każdej organizacji są ludzie – to oni kształtują kulturę, rozwój i pozycję firmy na rynku. Dobrze dobrany zespół udźwignie ogromne wymagania, często przewyższając pokładane w nich oczekiwania, natomiast niewłaściwie dobrany lub źle zarządzany – może osłabić firmę i jej relacje z klientami. Integralnym elementem dojrzałej kultury organizacyjnej staje się dziś świadome włączanie różnorodności, w tym także osób z niepełnosprawnością.

Ogólne warunki umowy często nie są wiążące. Mimo że są dostępne

Wiele firm – także dużych – zakłada, że sam fakt opublikowania wzorca umownego oznacza, iż automatycznie obowiązuje on drugą stronę. To założenie jest błędne. Może być nie tylko rozczarowujące, ale i kosztowne.

Wakacje od ZUS 2025: pół miliona przedsiębiorców wciąż może z nich skorzystać w tym roku. Czy planują zrobić to w listopadzie i grudniu

Na 0,5 mln przedsiębiorców jeszcze w tym roku czekają wakacje, w kieszeni zostanie im z tego powodu 360 mln zł. Zwolnienia ze składki na własne ubezpieczenia społeczne, tzw. wakacje od ZUS-u, w tym roku uzyskało 885,5 tys. podmiotów. Te pół miliona przedsiębiorców, prawdopodobnie zaplanowało wakacje od ZUS-u na końcowe miesiące roku.

Firma w Czechach w 2026 roku – dlaczego warto?

Czechy od lat należą do najatrakcyjniejszych krajów w Europie dla przedsiębiorców z Polski, którzy szukają stabilnego, przejrzystego i przyjaznego środowiska do prowadzenia biznesu. W 2025 roku to zainteresowanie nie tylko nie słabnie, ale wręcz rośnie. Coraz więcej osób rozważa przeniesienie działalności gospodarczej za południową granicę – nie z powodu chęci ucieczki przed obowiązkami, lecz po to, by zyskać normalne warunki do pracy i rozwoju firmy.

REKLAMA

Faktoring bije rekordy w Polsce. Ponad 31 tysięcy firm finansuje się bez kredytu

Coraz więcej polskich przedsiębiorców wybiera faktoring jako sposób na poprawę płynności finansowej. Z danych Polskiego Związku Faktorów wynika, że po trzech kwartałach 2025 roku firmy zrzeszone w organizacji sfinansowały faktury o łącznej wartości 376,7 mld to o 9,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Z usług faktorów korzysta już ponad 31 tysięcy przedsiębiorstw.

PKO Leasing nadal na czele, rynek z wolniejszym wzrostem – leasing w 2025 roku [Gość Infor.pl]

Polski rynek leasingu po trzech kwartałach 2025 roku wyraźnie zwalnia. Po latach dwucyfrowych wzrostów branża wchodzi w fazę dojrzewania – prognozowany roczny wynik to zaledwie jednocyfrowy przyrost. Mimo spowolnienia, lider rynku – PKO Leasing – utrzymuje pozycję z bezpieczną przewagą nad konkurencją.

REKLAMA