REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czas na korektę wzrostów

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Inwestorzy na naszym parkiecie postanowili jednak zrealizować zyski, jakie pojawiły się po kilkunastu dniach wzrostów. Spadki początkowo były niewielkie, jednak pod koniec dnia przecena przybrała na sile. Mimo, że giełda w Stanach Zjednoczonych zaczęła notowania dość optymistycznie.

GPW

REKLAMA

Indeksy w Warszawie zaczęły od spadków, początkowo niewielkich, nie przekraczających pół procenta. Z czasem sytuacja się pogarszała, ale spadek WIG20 o 1,5 proc. żadnym dramatem nie jest, szczególnie jeśli popatrzy się na wykres z perspektywy ostatnich kilkunastu sesji. Choć niewielka dynamika zwyżki i występujące na przemian białe i czarne świece mogą być interpretowane jako objawy słabości rynku i braku zdecydowania ze strony inwestorów, to wydaje się, że w otoczeniu, z którego nie płyną żadne pocieszające wieści, taki spokojny wzrost ma woje zalety i szansę utrzymać się dłużej. Główne indeksy starają się, na razie bez powodzenia, wyjść ponad średnią 45-sesyjną. Ale układ średnich jest jak najbardziej „byczy”. Po południu jednak nastroje jeszcze nieco się popsuły. Może to nieco niepokoić, nastąpiło bowiem po publikacji danych makroekonomicznych, które jeśli chodzi o Stany Zjednoczone (liczba wydanych pozwoleń na budowę i dynamika cen produkcji) były nieco lepsze od oczekiwań, a w przypadku Polski (zatrudnienie i przeciętne wynagrodzenie) były zgodne z oczekiwaniami. Ostatecznie WIG20 zakończył dzień spadkiem o 2,12 proc., a WIG o 1,3 proc., przy obrotach sięgających 980 mln zł.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Bardzo kiepska końcówka sesji w Stanach Zjednoczonych, w trakcie której skasowane zostały dość pokaźne zyski wypracowane w pierwszej części dnia, nie mogła nastrajać zbyt optymistycznie. Giełdy azjatyckie jednak wcale się tym nie przejęły i w większości notowały spore wzrosty, za wyjątkiem Hong Kongu. Indeksy w Korei i Japonii zwyżkowały o ponad 3 proc.

Europejskie parkiety były już o wiele bardziej sceptyczne. Zaczęły od spadków o około 1 proc. i tak już zostało przez większą część przedpołudniowej części sesji. Na razie pogorszenie nastrojów można tłumaczyć korygowaniem wcześniejszych zwyżek, świadczących o nadmiernym chyba optymizmie inwestorów. Później przyszło osłabienie i spadki głównych wskaźników sięgały 1,5-2 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Waluty

Po kilku dniach ostrego marszu w górę, dziś złoty nieznacznie się osłabiał. Przed południem za dolara trzeba było płacić 3,43 zł, o grosz więcej, niż w poniedziałek, euro kosztowało 4,46 zł, o nieco ponad grosz więcej, a frank niecałe 2,9 zł. Z jednej strony te niewielkie ruchy można traktować jako korektę poprzedniej zwyżki, z drugiej zaś strony, to wynik zmian na rynku światowym. Dolar lekko się dziś bowiem umacniał w stosunku do euro, schodząc nieznacznie pod poziom 1,3 dolara za euro. Po południu złoty zaczął tracić dużo mocniej, 7 groszy do dolara i euro oraz prawie 5 groszy do franka. Dolar w stosunku do euro też zwiększył swą siłę i dążył do poziomu 1,29 dolara za euro. Około godziny 16.00 za dolara trzeba było płacić już prawie 3,5 zł, za euro 3,52 zł a za franka niemal 2,95 zł.

Podsumowanie

Dzisiejsze pogorszenie nastrojów na warszawskiej giełdzie należy traktować jako niegroźną korektę trwających od kilkunastu dni wzrostów. Niepokoić może nieco, że dokonała się ona przy nieco większych niż w poniedziałek obrotach. Dalszy rozwój sytuacji będzie zależał od danych makroekonomicznych, jakie poznamy w najbliższym czasie: jutro o produkcji przemysłowej w Polsce, w czwartek dowiemy się jak ta wielkość kształtowała się w strefie euro. Jutro też możliwe jest, że Ben Bernanke wleje kolejną dawkę optymizmu w serca inwestorów. Choć Fed stóp już raczej nie obniży, bo nie ma jak, to jednak komunikat po jutrzejszym posiedzeniu może dodać rynkom animuszu.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Badania ankietowe GUS: Badanie pogłowia drobiu oraz produkcji zwierzęcej (R-ZW-B) i Badanie pogłowia świń oraz produkcji żywca wieprzowego (R-ZW-S)

Główny Urząd Statystyczny od 1 do 23 grudnia 2024 r. będzie przeprowadzał obowiązkowe badania statystyczne z zakresu rolnictwa. Chodzi o następujące badania: Badanie pogłowia drobiu oraz produkcji zwierzęcej (R-ZW-B) i Badanie pogłowia świń oraz produkcji żywca wieprzowego (R-ZW-S).

Dodatkowy dzień wolny od pracy dla wszystkich pracowników w 2025 r.? To już pewne

Dodatkowy dzień wolny od pracy dla wszystkich pracowników? To już pewne. 27 listopada 2024 r. Sejm uchwalił nowelizację ustawy. Wigilia od 2025 r. będzie dniem wolnym od pracy. Co z niedzielami handlowymi? 

Zeznania świadków w sprawach o nadużycie władzy w spółkach – wsparcie dla wspólników i akcjonariuszy

W ostatnich latach coraz częściej słyszy się o przypadkach nadużyć władzy w spółkach, co stanowi zagrożenie zarówno dla transparentności działania organizacji, jak i dla interesów wspólników oraz akcjonariuszy. Przedsiębiorstwa działające w formie spółek kapitałowych z założenia powinny funkcjonować na zasadach transparentności, przejrzystości i zgodności z interesem wspólników oraz akcjonariuszy. 

BCM w przemyśle: Nie chodzi tylko o przestoje – chodzi o to, co tracimy, gdy im nie zapobiegamy

Przerwa w działalności przemysłowej to coś więcej niż utrata czasu i produkcji. To potencjalny kryzys o wielowymiarowych skutkach – od strat finansowych, przez zaufanie klientów, po wpływ na środowisko i reputację firmy. Dlatego zarządzanie ciągłością działania (BCM, ang. Business Continuity Management) staje się kluczowym elementem strategii każdej firmy przemysłowej.

REKLAMA

Z czym mierzą się handlowcy w czasie Black Friday?

Już 29 listopada będzie wyczekiwany przez wielu konsumentów Black Friday. Po nim rozpocznie się szał świątecznych zakupów i zarazem wytężonej pracy dla handlowców. Statystyki pokazują, że Polacy z roku na rok wydają i zamawiają coraz więcej. 

Taryfa C11. Szaleńcze ceny prądu w Polsce: 1199 zł/MWh, 2099 zł/MWh, 2314 zł/MWh, 3114 zł/MWh

To stawki dla biznesu. Małe i średnie firmy (MŚP nie będzie w 2025 r. objęty zamrożeniem cen prądu. 

Brakuje specjalistów zajmujących się cyberbezpieczeństwem. Luka w ujęciu globalnym od 2023 roku wzrosła o blisko 20 proc., a w Europie o 12,8 proc.

Brakuje specjalistów zajmujących się cyberbezpieczeństwem. Luka w ujęciu globalnym od 2023 roku wzrosła o blisko 20 proc., a w Europie o 12,8 proc. Ekspert przypomina: bezpieczeństwo nie jest kosztem, a inwestycją, która zapewnia ciągłość i stabilność operacyjną

Zamrożenie cen energii w 2025 r. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw krytycznie o wycofaniu się z działań osłonowych wobec firm

Zamrożenie cen energii w 2025 r. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw krytycznie o wycofaniu się z działań osłonowych wobec firm. Interweniuje u premiera Donalda Tuska i marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

REKLAMA

ZUS: Wypłacono ponad 96,8 mln zł z tytułu świadczenia interwencyjnego. Wnioski można składać do 16 marca 2025 r.

ZUS: Wypłacono ponad 96,8 mln zł z tytułu świadczenia interwencyjnego. Wnioski można składać do 16 marca 2025 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że przygotowuje kolejne wypłaty świadczenia.

Black Friday, Cyber Monday. Cyberprzestępcy już na to czekają. Jak firmy mogą się zabezpieczyć?

Black Friday, Cyber Monday. Cyberprzestępcy już na to czekają. Jak firmy mogą się zabezpieczyć przed zagrożeniami? Przedświąteczny sezon zakupowy może stwarzać zagrożenia nie tylko dla klientów ale także dla sklepów.

REKLAMA