REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Warszawa na czele giełdowej stawki

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Nasza giełda była dziś niezaprzeczalnie liderem wzrostów w skali światowej. Oczywiście malkontenci będą ten fakt kontestować, twierdząc, że to tylko chwilowy wybryk natury i efekt spekulacyjnej gry kapitału nieznanego pochodzenia. Kapitału, który jeszcze kilka dni temu miał zupełnie inne zamiary i dążył do pogrążenia nas w giełdowym piekle.

Patrząc na to, co się dzieje na parkiecie giełdowym chłodnym okiem, nie należy też popadać w euforię. Sytuacja może się zmienić w każdej chwili, więc decyzje należy podejmować rozważnie.

REKLAMA

GPW

REKLAMA

Wbrew obawom, związanym z potężnymi zniżkami amerykańskich indeksów, warszawski parkiet zaczął dzień od symbolicznego spadku o około pół procenta. Wkrótce sytuacja poprawiła się na tyle, że WIG20 zyskiwał niemal 1 proc. Po okresie dość nerwowych wahań, kupujący powiększali swoją przewagę. Widać było, że inwestorzy kierują się w swych decyzjach racjonalnymi przesłankami. Kursy spółek, które pokazały dobre wyniki zdecydowanie zwyżkowały. Być może wzrosty o 8-10 proc. (np. GTC) , a nawet 13 proc. (m.in. Kopex, ) wydają się nieco przesadzone, ale świadczą też o nieodległym przesadnym pesymizmie, który spowodował nieuzasadnioną przecenę oraz o potencjale, jaki drzemie na rynku i może się ujawnić w wyniku pojawienia się lepszych informacji.

Na niespełna godzinę przed zakończeniem sesji indeks największych firm zyskiwał ponad 2,5 proc. Skala zwyżki pod sam koniec nieco się zmniejszyła, ale obraz sesji jest zdecydowanie optymistyczny. Tym bardziej, że obroty były wyraźnie wyższe, niż w poniedziałek, choć ich skala nie mogła zachwycać. Wzrost wartości WIG20 o prawie 1,6 proc. i WIG o nieco ponad 1 proc. jest jednak sporym osiągnięciem, a obroty sięgające 960 mln zł niezłym tej tendencji przypieczętowaniem.

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Amerykańskie giełdy jednak się zatrzęsły. W poniedziałek Dow Jones stracił aż 4,2 proc. a S&P 4,7 proc., osiągając poziomy najniższe od kilkunastu lat. Trudno wskazać konkretny powód tak wielkiej przeceny. Pewnie była to opóźniona reakcja na piątkowe dane o spadku PKB. Komentatorzy mówią o braku wiary w skuteczność programów ratowania gospodarki, fatalnych wynikach AIG (62 mld dol. straty). Tyle tylko, że akcje AIG …zwyżkowały. Więcej w tym chyba psychologii, niż racjonalności.

REKLAMA

Złe nastroje w USA pogrążyły parkiety w Ameryce Południowej. Brazylijska Bovespa straciła ponad 5 proc., a argentyński Merval aż 7,4 proc. Bardzo stonowana natomiast była reakcja giełd azjatyckich. Choć większość z nich zakończyła dzień na minusie, to spadki nie były duże. Nikkei stracił zaledwie 0,7 proc.

Dość dobre nastroje panowały na giełdach europejskich. Indeksy zyskiwały po około 1 proc. Do wyjątków należał BUX, który spadał przed południem o ułamki procenta. Reakcja na obniżenie przez agencję Fitch ratingu tego kraju do negatywnej była więc i tak niewielka. Sesje w Europie zakończyły się niemal idealnie na remisie. Żadnych wskazówek co do dalszego kierunku zmian kursów wyciągać nie można. Optymizmu do notowań nie wniosło też dobre rozpoczęcie dnia w Stanach Zjednoczonych (tamtejsze indeksy zwyżkowały o około 1 proc.). Inwestorzy zdają sobie sprawę, że tam sytuacja może zmienić się w każdej chwili i zamknięcie może przynieść znów sporą niespodziankę.

Waluty

Złoty zaczął dzień od wyraźnego umocnienia się wobec głównych walut. Dolar taniał o 4-6 groszy (trzeba było za niego płacić 3,75 zł), euro o 3-5 groszy (4,73 zł), a frank o 3-4 grosze (3,19 zł). Takie zachowanie naszej waluty można uznać za dość nietypowe, biorąc pod uwagę poniedziałkową fatalną sesję giełdową w Stanach Zjednoczonych. Ostatnio w takich przypadkach dolar się umacniał. Dziś przed południem nieco tracił w stosunku do euro i to pomogło złotemu. W ciągu dnia sytuacja jednak była dość zmienna, co wpływało także na notowania złotego. Pod koniec dnia za dolara trzeba było płacić 3,76 zł (o 2,5 grosza mniej niż w poniedziałek), za euro 4,73 zł (o 3,5 grosza mniej) a za franka 3,2 zł (o 2 grosze mniej). Charakterystyczne jest to, że już od kilku dni w trakcie sesji obserwuje się zmiany tendencji, a nie jednoznaczne ruchy, jak na początku drugiej dekady lutego.

Podsumowanie

Na rynkach finansowych wciąż panuje duża nerwowość, przejawiająca się znacznymi wahaniami cen akcji i wartości indeksów. W takiej sytuacji trudno dokonywać jakichkolwiek prognoz. Nastroje inwestorów ulegają polaryzacji. Decyzje obarczone są coraz większym ryzykiem. Analiza techniczna wskazuje, że mogą nas czekać spore spadki, szczególnie jeśli chodzi o indeksy za oceanem. Prawdopodobnie będzie to ostatnia, być może najbardziej gwałtowna fala, kończąca bessę. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę cykliczność zmian na giełdach, można się spodziewać przełomu już w najbliższych dniach.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Gdy ogień nie jest przypadkiem. Pożary w punktach handlowo-usługowych

Od stycznia do początku maja 2025 roku straż pożarna odnotowała 306 pożarów w obiektach handlowo-usługowych, z czego aż 18 to celowe podpalenia. Potwierdzony przypadek sabotażu, który doprowadził do pożaru hali Marywilska 44, pokazuje, że bezpieczeństwo pożarowe staje się kluczowym wyzwaniem dla tej branży.

Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

REKLAMA

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

REKLAMA

Polskie sklepy internetowe nie wykorzystują możliwości sprzedaży produktów w innych krajach - do zyskania jest wiele

43% sklepów internetowych nie prowadzi sprzedaży zagranicznej, a 40% posiada wyłącznie polską wersję językową. Tracą przez to ogromną możliwość rozwoju, bo w przypadku firm e-handlowych stawiających na globalizację z obrotów poza krajem zyskuje się średnio o 25% wyższe przychody.

Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

REKLAMA